Mała tokareczka - czy warto?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1116
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Mała tokareczka - czy warto?
Witam, niedawno kupiłem korpus małej tokarki jak na zdjęciu.
Długość 50 cm, uchwyt fi 80mm, do napędu koło pasowe (3 średnice)
Tak się zastanawiam, czy warto w to inwestowac aby zrobić z niej małą tokareczkę modelarską cnc.
Proszę o opinię, czy dobrze myślę.
Napęd uchwytu : silnik 3 fazowy ok. 0,8kW zasilany z falownika wektorowego.
Zbudowanie stołu krzyżowego z magazynkiem narzędzi (noże , wierta).
Sterowanie MACH.
Czy może lepiej dać sobie z tym spokuj i kupić do przeróbki jakiegoś chińczyka za 4000zł.
Nie mam jeszcze konkretnego zastosowania do tej maszynki, ale gdy będzie dobrze działałato napewno robota się znajdzie.
Pozdrawiam
Darek
Długość 50 cm, uchwyt fi 80mm, do napędu koło pasowe (3 średnice)
Tak się zastanawiam, czy warto w to inwestowac aby zrobić z niej małą tokareczkę modelarską cnc.
Proszę o opinię, czy dobrze myślę.
Napęd uchwytu : silnik 3 fazowy ok. 0,8kW zasilany z falownika wektorowego.
Zbudowanie stołu krzyżowego z magazynkiem narzędzi (noże , wierta).
Sterowanie MACH.
Czy może lepiej dać sobie z tym spokuj i kupić do przeróbki jakiegoś chińczyka za 4000zł.
Nie mam jeszcze konkretnego zastosowania do tej maszynki, ale gdy będzie dobrze działałato napewno robota się znajdzie.
Pozdrawiam
Darek
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11624
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Była to oryginalnie tokarka do drewna lub do wyoblania. Ewentualnie mogłaby służyć do skrzybania nożem ręcznym (długim) w metalach kolorowych.
Brak suportu (z podzespołami), płaskie łoże, brak listwy zębatej, śruby pociągowej, moim zdaniem sprawiają, że przeróbka byłaby i kosztowna, i pracochłonna. O potrzebie dostępu do porządnego parku maszynowego nie mówiąc. Konkludując - inwestycja byłaby nieopłacalna...
Brak suportu (z podzespołami), płaskie łoże, brak listwy zębatej, śruby pociągowej, moim zdaniem sprawiają, że przeróbka byłaby i kosztowna, i pracochłonna. O potrzebie dostępu do porządnego parku maszynowego nie mówiąc. Konkludując - inwestycja byłaby nieopłacalna...
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2382
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Mam tej wielkości chińczyka i suport jest w nim tak delikatny, że podczas toczenia, trzeba korbkami kręcić tak, żeby za mocno ich nie naciskać, bo nóż się od tego porusza (łapiąc przy okazji więcej materiału). Jak miałbym z niej robić cnc to w pierwszej kolejności wyrzuciłbym właśnie ten suport. Ty masz już to z głowy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt: