TUE35 konik od innej maszyny

[panzmiasta]

ręce załamywać można , nie wiem jak się na magnesówce da tyle spieprzyć , nawet jak stół miałem nierówny po zakupie to się mieściłem w 5ciu setkach , ostrzeż kolegów z forum gdzie nie dawać ;[

[krj]

nie mogę podać danych (prawo!) , proszę się nie dać nabrać i żądać gwarancji wykonania prawidłowej usługi , może nawet na piśmie .

[IMPULS3]

żądać gwarancji wykonania prawidłowej usługi , może nawet na piśmie .

To wtedy będzie sporoooo kosztować.
Jeżeli ktoś to zeszlifował krzywo to prawdopodobnie ustawił bezpośrednio na elektromagnesie a powinien to zrobić za pomocą wałka włożonego w pryzmę podstawy konika i dopiero ustawić drugą stronę. No ale za 70 złociszy to nie wiem czy da się to w krótkim czasie zrobić.
Po za tym nie ma co się złościć, zawsze można jeszcze raz przeszlifować i podłozyć grubszą blachę więc wszystko do uratowania.

[panzmiasta]

wiesz bez papieru to nie znaczy że trzeba to zrobić na odpie.. i niszczyć coś komuś, jak dla mnie to chamskie było , partacz przy maszynie i tyle . Pierwsze o czym pomyślałem przy propozycji pomocy to - wałki precyzyjne pod pryzmy i jadę i iskry lecą . Ale ja amator jestem to wiadomo że chcę zrobić za dokładnie .

[krj]

pomysł wykonania był dobry , podstawa konika była przykręcona do płyty stalowej , a ta na magnesie , coś się nie udało

[IMPULS3]

Ale bezpośrednio czy na jakimś pośrednim elemencie pomiędzy stalową płytą a podstawą konika?

[krj]

nie byłem przy szlifowaniu , płyta podstawy konika miała być przykręcona do płyty stalowej , a ta miała być umieszczona na stole magnetycznym , być może że były podłożone podkładki do poziomowania .