Czym może być spowodowana tak zła powierzchnia po frezowaniu
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 93
- Rejestracja: 25 lut 2005, 10:47
- Lokalizacja: Poniatowa
Czym może być spowodowana tak zła powierzchnia po frezowaniu
Powierzchnia wygląda jak na zdjęciach.
Frez z węglika kulowy 3mm 2p ( nowy ). Posuw 300mm/min, obroty 15000. Przejścia co 0,1mm. Warstwa zbierana max ok 0,6mm. Aluminium 7075 ( PA9 ).
Wydmuchiwanie wiórów było i mgła z denaturatu też.
Wygląda jak by było wydłubywane dłutkiem a nie frezowane...
Maszyna sztywna. Robiłem wcześniej formy do ołowiu, które były wykańczane frezem z płaskim czołem ( średnia frezu 1,5mm ) i wyszło idealnie.
Frez z węglika kulowy 3mm 2p ( nowy ). Posuw 300mm/min, obroty 15000. Przejścia co 0,1mm. Warstwa zbierana max ok 0,6mm. Aluminium 7075 ( PA9 ).
Wydmuchiwanie wiórów było i mgła z denaturatu też.
Wygląda jak by było wydłubywane dłutkiem a nie frezowane...
Maszyna sztywna. Robiłem wcześniej formy do ołowiu, które były wykańczane frezem z płaskim czołem ( średnia frezu 1,5mm ) i wyszło idealnie.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6110
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Czym może być spowodowana tak zła powierzchnia po frezow
Jak na kulke to 0.1mm wierszowanie to duzo za duzo.
Przy pracach gdzie jest sporo plaszczyzn zblizonych do plaskich IMHO
lepiej frezowac frezem plaskim. A jak kulka to co 0.03mm
q
Przy pracach gdzie jest sporo plaszczyzn zblizonych do plaskich IMHO
lepiej frezowac frezem plaskim. A jak kulka to co 0.03mm
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11578
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
konktenbit pisze:Powierzchnia wygląda jak na zdjęciach.
A narost się nie robił, aluminium się nie lepiło do frezu?(co może być skutkiem powyższego). A ta "rybia łuska" na obrzeżach wskazywałaby na wiotkość narzędzia, być może spowodowaną zalepianiem się rowka wiórowego.oprawcafotografii pisze:Jak na kulkę to 0.1mm wierszowanie to dużo za dużo.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1679
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Frezowanie kulką powierzchni w większości płaskiej z kierunku Z jest frezowaniem z prędkością skrawania bliską 0 (słownie zero) - tyle ile w osi narzędzia. Żeby mieć efekt trzeba skrawać brzegiem o najlepszej geometrii i relatywnie największej prędkości obwodowej - gdzieś tak w połowie średnicy. Czyli musiałbyś pochylić ten listek. Tak frezowane było?mike217 pisze:Się zalepiło i zasyfiło bo frez zamiast skrawać to tarł.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 638
- Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
- Lokalizacja: Lublin
Czy wybrales to czyms zgrubnie? Czy jechales na cala glebokosc co 0.1mm? Dlugosc narzdzia jest bardzo istotna. Moglo byc za dlugie. Przy frezie fi3 mocuj przy samym ostrzu. Najlepsze efekty daja frezy z pogrubionym trzpieniem. Posuw za maly. Jezeli masz jakies bicie na wrzecionie to tez moglo miec wplyw przy takich obrotach. mozesz poprubowac ze zmniejszeniem obrotow ale to ma raczej drugorzedne znaczenie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5348
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Jeszcze pytanie, czy frez był specjalnie do aliminium, jednopiórowy? Jeli tak, to może za mało chłodzenia było. Mgła denaturatowa może przy obróbce zagłębień nie wystarczyć. I nie porównuj z ołowiem, bo ołów aż tak się nie klei, jak niektóre stopy aluminium. Czasem mgła z denaturatu się nie sprawdza, trzeba stosować chłodziwa do aluminium i natrysk chłodziwa.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 93
- Rejestracja: 25 lut 2005, 10:47
- Lokalizacja: Poniatowa
Zgrubnie wybrane frezem płaskim 4mm i naddatek na wykończenie ustawiony na 0,6mm.
Frez kulowy z trzpieniem 6mm ale część robocza ma długość chyba 15 lub 20mm przy średnicy oczywiście 3mm - za długo ?
Mam jeszcze kulkę 2mm i długości 7mm.
Spróbuje ustawić zero na -0,1 i zebrać to jeszcze raz ale szybciej oraz zagęścić przejścia.
Co do mgły z denaturatu to ma tego lecieć dużo czy mało? Teraz miałem ustawione tak, że dykta nie zbierała się tylko pod wpływem nadmuchu odparowywała ale zwilżała okolice pracy frezu. Czy dobierać to doświadczalnie?
Mam jeszcze takie podejrzenie odnośnie denaturatu że ten barwnik powodował przyklejanie się wiórów. Cała forma jest niebieska i okropnie się klei.
Czy dodawanie odrobiny oleju może pomóc? Czy albo olej albo denaturat i nie mieszać tego?
Frez kulowy z trzpieniem 6mm ale część robocza ma długość chyba 15 lub 20mm przy średnicy oczywiście 3mm - za długo ?
Mam jeszcze kulkę 2mm i długości 7mm.
Spróbuje ustawić zero na -0,1 i zebrać to jeszcze raz ale szybciej oraz zagęścić przejścia.
Co do mgły z denaturatu to ma tego lecieć dużo czy mało? Teraz miałem ustawione tak, że dykta nie zbierała się tylko pod wpływem nadmuchu odparowywała ale zwilżała okolice pracy frezu. Czy dobierać to doświadczalnie?
Mam jeszcze takie podejrzenie odnośnie denaturatu że ten barwnik powodował przyklejanie się wiórów. Cała forma jest niebieska i okropnie się klei.
Czy dodawanie odrobiny oleju może pomóc? Czy albo olej albo denaturat i nie mieszać tego?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 242
- Rejestracja: 06 lip 2007, 21:27
- Lokalizacja: Nienack
Ja bym olał denaturat i robił normalnie na chłodziwo. (przynajmniej tak robie i jeszcze sie nie spotkałem z jakimś problemem, przy dwópiórowych narzędziach). Przy 15000 tys obrotów daj posuw ok 1000- 1200. Nakładanie 0,05 a naddatek na grubości powinien wynośić nie więcej niż 0,1. Jeżeli na promieniach po frezie zgr zostaje wiecej naddatku to musisz go najpierw zgrubnie powybierać tą kulą tak żeby wszedzie było 0,1. A potem na wykończenie frez puść dookoła, współbieżnie, zaczynając od góry.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11578
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
To nie barwnik powoduje przyklejanie obrabianego materiału do narzędzia, tylko temperatura na krawędzi ostrza, która powodując w mikroskali powstawanie na nim tzw "miękkich plam" o obniżonej twardości (a przez to i zwiększonego tarcia, zwłaszcza w stalach szybkotnących HSS) jest jedną z przyczyn powstawania narostów (obok własności samego materiału i warunków skrawania). Do powstałego narostu "przyklejają się" dalsze warstwy bardzo uplastycznionego (zgniot i temperatura w tym obszarze) spływającego wióra, powodując "zapchanie" kanałów wiórowych narzędzia.konktenbit pisze:Co do mgły z denaturatu to ma tego lecieć dużo czy mało? Teraz miałem ustawione tak, że dykta nie zbierała się tylko pod wpływem nadmuchu odparowywała Mam jeszcze takie podejrzenie odnośnie denaturatu że ten barwnik powodował przyklejanie się wiórów
Jakie temperatury panują w obrębie najbliższym krawędzi skrawającej (tu dla stali akurat, dla metali kolorowych będą trochę niższe), i to praktycznie niezależnie od jakości chłodzenia, może sobie kolega uzmysłowić tymi rysunkami poglądowymi i zdjęciami termo.
(vide - http://slideplayer.pl/slide/2318276/ Jak tworzy się sam narost obejrzeć może kolega tu
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... RuSYQ5Npek
Jak widać, choć najwyższe temperatury występują na samym ostrzu, to gro ciepła zabiera z sobą wiór(zdjęcia termowizyjne dla płytek powlekanych)
Dlatego doprowadzenie chłodzenia jak najbliżej krawędzi skrawającej, obok zadania niedopuszczenia do powstania nadmiernej temperatury, ma również wytworzyć warstewkę smarną między odciętym materiałem a narzędziem zmniejszającą tarcie i ułatwiającą spływ wióra.
Denaturat stosuje się z racji jego wysokiej zdolności odprowadzania ciepła (bardzo szybko paruje zabierając ciepło, wystarczy posmarować rękę by się przekonać), ale z tego powodu nie ma praktycznie żadnych własności smarnych (jest "suchy" jak to mówią starzy tokarze), i często wyparowuje jeszcze zanim dotrze w bezpośredni obszar najwyższej temperatury (zwłaszcza przy zbyt skąpym chłodzeniu).
Czasem pomaga dodanie do denaturatu niewielkiej ilości nafty, która polepsza pojemność cieplną chłodziwa, i smarność tej mieszanki, ale dużo nie pomoże gdy parametry skrawania są niewłaściwie dobrane.
Wpływ dobranej szybkości skrawania na proces powstawania i zrywania narostu można zobaczyć na tym wykresie
Reasumując, właściwe dobranie parametrów skrawania oraz właściwie zastosowane chłodziwo ma bardzo duży wpływ na warunki skrawania (i oględnie mówiąc wygląd powierzchni detalu)..
pozdrawiam,
Roman
Roman