Dokładność wykonanania chińskich śrub kulowych

Dyskusje dotyczące śrub kulowych i trapezowych.

Autor tematu
mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

Dokładność wykonanania chińskich śrub kulowych

#1

Post napisał: mc2kwacz » 21 kwie 2016, 19:10

Dla informacji.
Nie wiem jak jest w przypadku markowych śrub. Pewnie lepiej. W moim przypadku niemarkowe ale "dobre" śruby chińskie mają następujące odstępstwa od normy (współczynniki skalowania):
1 oś - 1,0018
2 oś - 0,9995
3 oś - nie mierzyłem
Pomiary robione na odcinkach 250mm, histereza skasowana.
Czy to dużo? Zależy do czego. Do płaskorzeźb i innych jezusów to bez znaczenia. Ale do cięcia w miarę poważnego, wymiarowego, to bardzo dużo. W każdym razie, przy cięciu nawet małego kółka, bez korekty wychodzi elipsa, łatwo mierzalna suwmiarką.
Bardzo długo mi to nie przeszkadzało i nie byłem pewien czy inne przyczyny nie wchodzą w grę. Ale w końcu zaczęło przeszkadzać i po dokładnym sprawdzeniu prawda wyszła na jaw.
Skos maszyny (też przy okazji skasowałem) okazał się znikomy w porównaniu z błędem wprowadzanym przez śruby.
Niestety nie mam bardzo długiej suwmiarki, żeby sprawdzić czy te błędy pokrywają się z błędem skali czy są punktowo zmienne. Ale przypuszczam, że mniej więcej się pokrywają, bo intuicja mówi, że maszyna tworząca śrubę może iść za szybko lub za wolno ale raczej w miarę równo.

Wniosek jaki dla mnie płynie z w.w. pomiarów jest następujący: bez liniałów nie ma mowy o sensownej maszynie. Ewentualnie półśrodkiem może być bardzo wysokiej jakości markowy mechanizm pociągowy o certyfikowanej dokładności wykonania. Ale to tylko półśrodek.



Tagi:


NFZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: inąd

#2

Post napisał: NFZ » 21 kwie 2016, 19:47

Taka np. AVIA używa śrub "boszowskich", mimo tego "mapuje" je, a sterowanie(HeilHitler czy jak mu tam) jest karmione stosownymi plikami kalibracyjnymi.
Można więc obyć się bez liniałów, a powyższy sposób zastosować przy śrubach kitajskich(a skąd załatwisz potrzebną pomiarówkę/fachowców - to już inna kwestia ;)).


Autor tematu
mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#3

Post napisał: mc2kwacz » 21 kwie 2016, 21:30

Oczywiście że tak można. Linearyzacja obiektów to żadna nowość. Ale w przypadku szczególnie mechaniki, jest to substytut, bo nie jest w stanie skutecznie na stałe skompensować błędów zużycia i błędów od naprężeń oraz histerezy. Można je także uwzględnić pod postacią składników i współczynników, jednak będzie to ciągle półśrodek. W trakcie zużycia maszyny trzeba też taka kalibracje powtarzać, co jest bardzo drogie. Tymczasem liniał prawidłowo zamocowany załatwia histerezę i zużycie całkowicie. Pozostają tylko kompensowalne naprężenia, ale też w mniejszym stopniu jeśli skala pomiarowa jest zamocowana właściwie.
W każdym razie, profesjonalnej maszyny bez liniałów bym na pewno nie kupił. Przy wysokiej cenie zakupu maszyny liniały są prawie bez znaczenia a klasa maszyny z nimi jest nieporównywalna do takiej bez.
Oczywiście mówimy o maszynach od których oczekujemy precyzji a nie takich do prac zgrubnych, gdzie dycha "w te czy wewte" na paru centymetrach się nie liczy.
Poza tym liniały można zapiąć na dowolnym tanim serwie zintegrowanym zaś aby linearyzować śrubę potrzebne jest profesjonalne bardzo drogie sterowanie, które takie fanaberie umożliwia.
Jednym słowem - nie ma co porównywać tych 2 koncepcji. Liniały są proste i skuteczne. Naturalnie poprawne rozwiązanie. Każde inne to erzac.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe”