Prowadnice kulkowe do szuflad - smarowanie

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

Autor tematu
mopsiok
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 44
Rejestracja: 05 lip 2013, 15:08
Lokalizacja: Kraków

Prowadnice kulkowe do szuflad - smarowanie

#1

Post napisał: mopsiok » 28 gru 2013, 13:58

Cześć
Kupiłem kilka prowadnic kulkowych, które niestety mają spore opory ruchu. Moglibyście mi polecić jakiś tani smar do zniwelowania tego efektu? Część prowadnic ma mniej smaru niż pozostałe i chodzą trochę ciężej.
Czy wystarczy kupić jakiś pierwszy lepszy smar do łożysk? Wcześniej poszedłem na łatwiznę i zaaplikowałem trochę oleju wazelinowego :lol: - prowadnice chodziły jak marzenie, ale po jakimś czasie zebrał się brud i zaczęły się przycinać, więc poszły do kosza. Teraz chciałbym to rozwiązać lepiej - proszę o jakieś sugestie :).

Pozdrawiam
mopsiok


Więcej moich dziwactw: klik

Tagi:


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#2

Post napisał: dance1 » 28 gru 2013, 21:22

ja używałem smaru silikonowego, widziałem także niby specjalne do prowadnic na allegro ale jak się sprawuje nie wiem.
W nowej kuchni problemu nie mam, inna jakość prowadnic.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#3

Post napisał: noel20 » 28 gru 2013, 21:29

Najlepszy byłby chyba smar do łożysk tocznych. Ale trochę kurzu się do niego przyklei i będziesz miał kolejną wymianę. Lepiej poszukaj jakiegoś suchego, do którego kurz nie przywiera. Ja mam jakiś do łańcuchów rowerowych. W sumie jest całkiem niezły.

Awatar użytkownika

Autor tematu
mopsiok
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 44
Rejestracja: 05 lip 2013, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#4

Post napisał: mopsiok » 29 gru 2013, 00:32

Dzięki za podpowiedzi. Chodzi mi po prostu o to, żeby te prowadnice chodziły lżej.
Z tego co czytam to jest wiele rodzajów smaru silikonowego. Polecasz jakiś konkretny, czy to nie ma większego znaczenia? Jak się ma sprawa "zbierania" kurzu przez taki smar?

Jeszcze takie pytanko - czy poprzedni smar będę musiał dokładnie usunąć czy wystarczy go pobieżnie zetrzeć?

//edit
Takie coś się nada? Pisze, że nie klei się do kurzu...
http://allegro.pl/cx-80-smar-silikonowy ... 77206.html
Więcej moich dziwactw: klik

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#5

Post napisał: noel20 » 29 gru 2013, 00:51

Doświadczenia z tymi smarami (w sumie z innymi też) nie mam. Stary zmyj zmywaczem, albo choć wd40 i nałóż nowy. Może być taki jak podałeś, może być jakiś suchy teflonowy. Teflonowy i silikonowy do metalu się średnio nadają, ale wystarczy do tego zastosowania.

Awatar użytkownika

Autor tematu
mopsiok
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 44
Rejestracja: 05 lip 2013, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#6

Post napisał: mopsiok » 29 gru 2013, 01:50

Jeśli chodzi o zmywanie to mam do dyspozycji aceton, izopropanol i nitro. Porobię testy.
A powiedz mi jeszcze jedną rzecz: czy trzeba to zmywać dokładnie, między kuleczkami itp., czy mogę tak o przelecieć nasączoną szmatką po prowadnicy i w okolicach kulek?
Więcej moich dziwactw: klik

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#7

Post napisał: noel20 » 29 gru 2013, 02:05

Chodzi o to żeby usunąć stary smar, ale przed wszystkim zanieczyszczenia. Chyba że to nowe prowadnice. Pryśniesz jakimś zmywaczem w sprayu i sam on spenetruje, bo żadną szmatką głęboko nie dojdziesz. Chyba że pędzelkiem.


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#8

Post napisał: tomcat65 » 29 gru 2013, 04:15

Do prowadnic w meblach:
http://sklep.variant.pl/Pulsar_suchy_sm ... 4586,19488
Nietoksyczny, bioobojętny.
Tu podałem przykład, może być innej firmy.

Awatar użytkownika

Autor tematu
mopsiok
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 44
Rejestracja: 05 lip 2013, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#9

Post napisał: mopsiok » 29 gru 2013, 11:33

Prowadnice są nowe, odkąd je kupiłem leżą w oryginalnych opakowaniach do czasu aż nie poradzę czegoś na te opory, więc brud się nie zebrał.
Dzięki Panowie, rozjaśniliście mi sprawę. Wybiorę się jutro do sklepu i kupię chyba coś takiego jak pokazałeś Tomcat65. Jakby coś było nie tak to jeszcze się odezwę.
Więcej moich dziwactw: klik

Awatar użytkownika

Autor tematu
mopsiok
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 44
Rejestracja: 05 lip 2013, 15:08
Lokalizacja: Kraków

#10

Post napisał: mopsiok » 04 sty 2014, 16:04

Witam ponownie
Dzisiaj odebrałem zamówiony smar i przyznam że zawiodłem się po całości. Prowadnicę oczyściłem izopropanolem (kulki przeleciałem pobieżnie bo i tak nie było tam brudu) i potraktowałem takim smarem:
Obrazek
Na początku było fajnie, prowadnica faktycznie chodziła o wiele lżej. Niestety po 10 minutach, kiedy benzyna odparowała, pojawił się biały nalot i prowadnica się zakleszczyła. Po pociągnięciu nalot w okolicach kulek się rozpadł i jako tako zaczęło to chodzić, ale żadnym smarowaniu nie było nawet mowy - kulki jeździły po suchym metalu, z tą różnicą że wszystko naokoło było uwalone kawałkami nalotu.
Mam wrażenie że coś popsułem :mrgreen:. Dlaczego smar zamiast smarować całkowicie rozwalił mi prowadnicę? Wykonałem jeszcze jedną próbę - starą prowadnicę potraktowaną olejem wazelinowym wytarłem dokładnie pozostawiając tylko niewielką ilość oleju przy kulkach. Popryskałem "smarem" i mam wrażenie że działa troszkę lepiej (do tego nie zacina się), ale nie wiem jak to będzie wyglądać po miesiącu.

Proszę o jakieś porady. Szkoda by było gdyby te 25 złotych okazały się wyrzucone w błoto.
Więcej moich dziwactw: klik

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”