7805 a zasilany z zasilacza impulsowy

[251mz]

Ludzie proszę was....

Właśnie bez kondensatorów ale by to był aż taki problem...

Na wejściu 100n do masy i na wyjściu to samo.
Te kondensatory są obowiązkowe i tu nie ma nawet co dyskutować...
Kiedyś koledzy za czasów technikum też byli "mądrzy" i podłączyli sobie od tak...
Chodziło w sumie 30 minut....

[mitek]

No ale moje nawet 1s :/ Na pewno dodam tylko na razie zwyczajnie nie mam a chciałem przetestować.

Jeśli ma nie działać to oki pewnie będzie z kondensatorami...


Mam do 24V podłączone dwa najpierw 12 a następnie 5V więc spalić się nie powinny.

[grg12]

Wrzuć zdjęcie tego ustrojstwa i napisz czym dokładnie go obciążyłeś - 7805 są dostępne w róznych obudowach i (o ile dobrze pamiętam) z różną obciążalnością - być może kupiłeś "pchełkę" a obciążasz żelazkiem Przy 24V na wejściu bedziesz musiał mocno ograniczyć pobierany prąd albo dać spory radiator ("wytracasz" 19V na 7805 - bez radiatora układ w typowej obudowie TO220 będzie bardzo gorący już przy prądzie 50mA, być może po paru minutach pracy w takich warunkach zabezpieczenie termiczne go wyłączy)

[251mz]

ypowej obudowie TO220 będzie bardzo gorący już przy prądzie 50mA,

Obudowa TO220 jest w stanie wytracić bez radiatora do 1,5W .
Więc maksymalnie co możesz obciążyć to 75mA( 0,075A) aby jeszcze to jakoś dobrze chodziło...
Nie muszę chyba wspominać ,że palcem nie dotykaj

[mitek]

Dwa groty i kilka godzin później zadziałało ...

Ale dopiero z mostkiem gretza na wejściu co dziwne inne urządzenia podłączone do zasilacza działają normalnie. (sterownik PikoCNCm Moduł 0...10V dla Piko czy driver silnika krokowego...)

Wynika że coś z zasilaczem

[mc2kwacz]

Ludzie proszę was....

Właśnie bez kondensatorów ale by to był aż taki problem...

Na wejściu 100n do masy i na wyjściu to samo.
Te kondensatory są obowiązkowe i tu nie ma nawet co dyskutować...
Kiedyś koledzy za czasów technikum też byli "mądrzy" i podłączyli sobie od tak...
Chodziło w sumie 30 minut....

Układy 78xx są konstrukcyjnie stabilne i te kondensatory nie służą ich ustabilizowaniu a ich brak nie jest w najmniejszym stopniu groźny dla układu. Tak więc proszę nie siać paniki i nie straszyć kolegi
78xx można rozwalić tylko albo za wysokim napięciem na wejściu albo przegrzewając go.

[pukury]

witam.
więc dlaczego w ds tych układów są zalecane ?
pozdrawiam.

[mc2kwacz]

Dla poprawy parametrów przy dynamicznym obciążeniu. Bo wzmacniacz błędu ma ograniczona prędkość działania a indukcyjność linii zasilającej w ogólnym przypadku też robi swoje.
Zalecane nie znaczy wymagane Wszystko zależy od układu, zarówno potrzeba jak i wartość pojemności.

Są też stabilizatory w których takie kondensatory są wymagane, dla zapewnienia stabilności. Ale to inny temat, i nie dotyczy 78xx, i wykracza poza ramy forum.

[pukury]

witam .
więc skoro zalecane to dlaczego nie zastosować - tak na wszelki wypadek ?
w tym przypadku 7805 zasilany jest z zasilacza impulsowego - wiadomo to co tam wychodzi ?
często robi się rzeczy zalecane a nie wymagane .
np. jak udaję się do toalety w wiadomym celu ściągam spodnie - jest to zalecane - a nie wymagane .
można i nie ściągać
to taki przykład - bez urazy.
pozdrawiam.

[mc2kwacz]

Przykład jest marny, bo jeśli nie zamierzasz ściągać spodni, to w ogóle nie ma sensu iść do toalety.

Chodzi mi o to, że brak tych kondensatorów nie może spowodować uszkodzenia układu ani spowodować jego nieprawidłowego działania. A taka właśnie była sugestia.
Poza tym kondensatory o wartościach nieadekwatnych do konkretnej potrzeby, mogą okazać się takie jakby ich w ogóle nie było. A w takim przypadku po co się wysilać?
W poprawnym układzie elektronicznym wszystko musi być uzasadnione. Wtedy taki układ działa poprawnie i nie ma w nim zbędnych części.