Używany laser GCC czy GravoGraph, a może coś innego?

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

Autor tematu
zalev
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 19
Rejestracja: 22 mar 2014, 11:44
Lokalizacja: Polska

Używany laser GCC czy GravoGraph, a może coś innego?

#1

Post napisał: zalev » 22 mar 2014, 14:01

Witam wszystkich!

Planuję zakup lasera CO2 pod grawer gadżetów reklamowych, pracę z laminatem, pieczątki, cięcie plexi.

Na początku szukałem wśród chińszczyzny - Seron, TechSol, GAMA i tym podobne do 18 tys. brutto. Byłem na RemaDays, widziałem część z nich w działaniu, słuchałem wyuczonych regułek handlowców i coraz bardziej docierało do mnie, że nie tędy droga. Niedokładna praca (małe znaki na długopisie czy zapalniczce to porażka, uprzedzam z góry - na YAG/Fiber mnie nie stać), brak powtarzalności, wyjące chłodnice i kompresory - to się u mnie nie sprawdzi. Pozytywne wrażenie zrobiły maszyny Trotec czy Universal, ale w dalszym ciągu uważam, że to przerost formy nad treścią i upłynie wiele czasu zanim wyjdę "na zero".

Została bramka nr 3, czyli markowe, ale używane. Obdzwoniłem chyba wszystkich szanujących się dystrybutorów i zapytałem o ofertę . W efekcie zostały mi do wyboru trzy maszyny:
  • GCC Mercury L-12 - 18,5 tys. zł
    pole robocze: 635 x 458 mm
    tuba: Synrad 12W, brak konkretnych informacji o przebiegu (tuba "nie wykazuje zużycia")
    wiek: 7 lat (gwarancja na wszystkie podzespoły i tubę 3 mies.)
    sterownik: Windows XP
  • GCC C180-40 - 24 tys. zł
    pole robocze: 458 mm x 309 mm
    tuba: Coherent 40W, po regeneracji w zeszłym roku
    sterownik: Windows 7
  • GravoGraph LS100 - 27 tys. zł
    pole robocze: 458 mm x 309 mm
    tuba: Coherent 35W, niski przebieg (kilkaset godzin)
    wiek: 3 lata (brak gwarancji, tylko przegląd serwisowy przed transakcją)
    sterownik: Windows XP (oprogramowanie do Win 7 dostępne u dystrybutora za 300 zł)
C180 i LS100 wydają się bliżniacze - jak jednak wypada jakość tajwańskiego GCC w porównaniu z francuskim GravoGraphem? Mercury kusi większym polem roboczym, ale nie wiem czy nie będzie mnie irytować dłuższym czasem wykonywania pracy. Ponadto, ten sprzęt ma już swoje lata. Nie wiem, czy za pół roku nie będę musiał czegoś wymieniać czy oddawać tubę do regeneracji. Brak obsługi Windowsa powyżej XP mogę jakoś przeboleć - za oszczędność w cenie zakupię małego laptopa wyłącznie pod ten sprzęt.

Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki, informacje, może namiary na inny używany sprzęt?

Z góry dziękuję i pozdrawiam :)



Tagi:


cinematic2
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1036
Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
Lokalizacja: czasem Polska

#2

Post napisał: cinematic2 » 22 mar 2014, 17:26

Lasery Coherenta nie mają najlepszej opinii.
Podobno są bardziej awaryjne od Synrada.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#3

Post napisał: dance1 » 22 mar 2014, 17:43

pracowałem na GCC Mercury L-50 (jak się nie mylę), problemów nie było. W wersji L-12 ciut tej mocy może brakować.


Autor tematu
zalev
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 19
Rejestracja: 22 mar 2014, 11:44
Lokalizacja: Polska

#4

Post napisał: zalev » 22 mar 2014, 19:43

cinematic2 pisze:Lasery Coherenta nie mają najlepszej opinii.
Podobno są bardziej awaryjne od Synrada.
Co do Coherenta to słyszałem różne opinie, ale w porównaniu do szklanych chińskich tub to dalej przepaść jak stąd do... Chin ;)
dance1 pisze:w wersji L-12 ciut tej mocy może brakować
W każdym wypadku muszę iść na kompromis - przy Mercurym 12 W może boleć mała moc, a przy reszcie małe pole robocze. Z drugiej strony biuro mam niewielkie, a gabaryty C180 czy LS100 pozwalają postawić maszynę tak naprawdę gdziekolwiek, czy (tfu, tfu) przewieźć do serwisu w bagażniku.

Pytanie tylko - dlaczego używany GravoGraph aż tyle kosztuje? Ceny nowych są przecież zbliżone do GCC.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#5

Post napisał: dance1 » 22 mar 2014, 21:30

Będzie kosztować tyle za ile ktoś go zechce kupić, mało maszyn tego typu z 2 ręki dlatego też ceny podkręcają.


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#6

Post napisał: jarbia » 22 mar 2014, 22:15

zalev pisze:W każdym wypadku muszę iść na kompromis - przy Mercurym 12 W może boleć mała moc, a przy reszcie małe pole robocze
Od prawie roku mam Gravo 100lx też z tubą Coherent 35W i powiem Ci ,że tego 12W całkowicie bym sobie odpuścił tą mocą jeśli to nie yag niewiele zdziałasz nawet przy tych 35W czasami brakuje mocy aby trochę przyśpieszyć pracę . Ja co prawda mam trochę większe pole 610x305 ale przy np. grawerowaniu i cięciu elementów ze sklejki ,sklejka przy większych arkuszach potrafi się w trakcie pracy zdeformować .Poza tym ile będziesz grawerować dużych elementów ? Inaczej z cięciem tu przydaje się większe pole ,ale zapewniam Cię ,że nawet jak weźmiesz z polem 600x400 to szybko i tak stwierdzisz że potrzebujesz coś z polem 1200x 900 i koniec końców jak nie masz, jak któryś z kolegów radził na mercedesa to kupisz jako drugiego chińczyka z dużym polem i mocą np. 100W.
Jedno jest pewne jeśli kupisz chińczyka to poznasz większy zasób słownictwa łacińskiego ,zaznajomisz się z techniką i po miesiącu jak stwierdzisz,że w zasadzie sam mogłeś sobie go zbudować to wtedy jak dobrze trafisz też nim popracujesz .Ale kup go jako drugiego !!
Piszę na podstawie moich skromnych doświadczeń mam chińczyka z polem 1600x90 100W i teraz pracuje tak jak powinien .
Pisałeś ,że oprogramowanie do gravo kosztuje 300zł ?Chyba tylko aktualizacja ?
Ja na razie z Gravo jestem zadowolony.
Jeśli chodzi o cenę to jak masz gotówkę to jesteś Panem ,sprzedający zazwyczaj bardziej chce sprzedać niż ty kupić.Jeśli dasz poznać że Ci zależy to klapa.
Ja kupując swojego zaryzykowałem poleasingowy , ale za małe pieniądze z pełnym wyposażeniem tj, Firmowy Filtr i przystawka obrotowa .
pozdr.


Autor tematu
zalev
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 19
Rejestracja: 22 mar 2014, 11:44
Lokalizacja: Polska

#7

Post napisał: zalev » 23 mar 2014, 23:40

jarbia pisze:oprogramowanie do gravo kosztuje 300zł ?Chyba tylko aktualizacja ?
Informację z taką kwotą uzyskałem telefonicznie od przedstawiciela. Całkiem możliwe, że miał na myśli aktualizację - wspomniałem wcześniej, że zamierzam kupić maszynę z GravoStyle 6, a pracuję na Win 7.
jarbia pisze:jak masz gotówkę to jesteś Panem ,sprzedający zazwyczaj bardziej chce sprzedać niż ty kupić
Sprzedający utrzymuje, że ma już kupca za te pieniądze - ponoć czeka na kredyt. Pan woli poczekać i dostać pełną kwotę, niż spuścić mi trochę i mieć problem z głowy w kilka dni...


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#8

Post napisał: jarbia » 24 mar 2014, 01:11

zalev pisze: zamierzam kupić maszynę z GravoStyle 6, a pracuję na Win 7.
Obie wersje mi działały na win7 ale też dokupiłem aktualizację.
Sprzedający utrzymuje, że ma już kupca za te pieniądze - ponoć czeka na kredyt


Może i tak jest ,ale ja mam inne doświadczenia ,a jak ten kredyt taki pewny to by właściciel już z nikim nie rozmawiał .
A nowy laser ls100 ile teraz kosztuje?

pozdr.


Autor tematu
zalev
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 12
Posty: 19
Rejestracja: 22 mar 2014, 11:44
Lokalizacja: Polska

#9

Post napisał: zalev » 24 mar 2014, 10:42

Dla mnie to też trochę dziwne rozumowanie, ale człowiek wydaje się być nieugięty... Zachowanie mało poważne biorąc pod uwagę fakt, że sam do mnie napisał (w odpowiedzi na ogłoszenie "kupię") i zaproponował 27 tys. do negocjacji. Po dwóch dniach rozmawialiśmy przez telefon, negocjacji już nie było.

Nowy LS100 to koszt około 40 tys. netto


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#10

Post napisał: jarbia » 24 mar 2014, 10:54

Jeśli tak jest to znaczy ,że ten z tym kredytem daje mniej i ktoś szuka lepszej oferty .
Jak ci się nie pali złóż swoją ofertę i poczekaj .Od czasu do czasu trafia się coś ciekawego ,będą niedługo targi w Poznaniu ,może będą oferty promocyjne .
pozdr.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”