Grubości spoin pachwinowych
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 mar 2010, 16:58
- Lokalizacja: sląskie
Grubości spoin pachwinowych
Czy mógłby ktos przyblizyc grubosci spoin.Sposób układania.Tzn.wiem narazie tyle ze do siódemki są to pojedyncze spoiny a od ósemki juz sie układa jeden na drugi.Dzieki za pomoc
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 262
- Rejestracja: 07 mar 2009, 19:41
- Lokalizacja: Rybnik
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 321
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
to może tutaj zapytam, niech mi ktoś podpowie ... spawać MMA uczyłem się sam najpierw metoda prób i błędów później trochę zajrzałem do literatury i poszło lepiej. ale
mam problem ze spoinami pachwinowymi, raz wychodzą a raz nie i nie mogę znaleźć prawidłowości co zmienić. Chodzi o to że w efekcie zamiast jednej spoiny po jednym przejściu mam w zasadzie dwie na każdej ściance, albo kawałek dobrej i kawałek z "dziurą po środku". próbowałem rożne ściegi, kąty elektrody, szybkości i nadal niewiele wiem proszę o podpowiedź na co zwrócić uwagę.
a może ktoś ma linka do czegoś wartego przeczytania.
mam problem ze spoinami pachwinowymi, raz wychodzą a raz nie i nie mogę znaleźć prawidłowości co zmienić. Chodzi o to że w efekcie zamiast jednej spoiny po jednym przejściu mam w zasadzie dwie na każdej ściance, albo kawałek dobrej i kawałek z "dziurą po środku". próbowałem rożne ściegi, kąty elektrody, szybkości i nadal niewiele wiem proszę o podpowiedź na co zwrócić uwagę.
a może ktoś ma linka do czegoś wartego przeczytania.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 321
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 16:43
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
najpierw piszesz ze po co spawam, teraz że za mało,
nie spawam zawodowo, tylko przy do mu co mi potrzeba, kawałek płotu, czy inne typowe naprawy w okół domu, dlatego kurs nie wchodzi w grę.
spawam od czasu do czasu z 10 lat, ale uczyłem się sam więc mam braki i nadal liczę na jakąś sugestię na co zwrócić uwagę w tym przypadku.
nie spawam zawodowo, tylko przy do mu co mi potrzeba, kawałek płotu, czy inne typowe naprawy w okół domu, dlatego kurs nie wchodzi w grę.
spawam od czasu do czasu z 10 lat, ale uczyłem się sam więc mam braki i nadal liczę na jakąś sugestię na co zwrócić uwagę w tym przypadku.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
Popróbuj z podwyższeniem prądu spawania, potrenyj na naprawdę grubych blachach min 8 mm układaj spoine lekkimi zakosami, spróbuj też cofać elektrodę na spoine takimi lekkimi krokami a najważniejsze staraj się trzymać elektrodę pod kątem około 45 st.hugh_h pisze:Chodzi o to że w efekcie zamiast jednej spoiny po jednym przejściu mam w zasadzie dwie na każdej ściance, albo kawałek dobrej i kawałek z "dziurą po środku". próbowałem rożne ściegi, kąty elektrody, szybkości i nadal niewiele wiem proszę o podpowiedź na co zwrócić uwagę.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
"nie spawam zawodowo, tylko przy do mu co mi potrzeba"
Nie mozna byc troche w ciazy, To jest trudne do opanowania narzedzie. Albo sie to robi zawodowo, albo szkoda pradu i elektrod.
Popros jakiegos kolege-spawacza, zeby przyszedl i Ci pokazal.
To naprawde da Ci wiecej niz stukanie na forum. Bo to trzeba zobaczyc.
Zobaczysz i bedziesz wiedzial CO cwiczyc.
A popisane jak masz w setkach ksiazek i na setkach stron o spawaniu. I wszystko to o kant jak nie zobaczysz ze to dziala.
Moja baba miala hcyba korespondencyjny kurs gotowania, bo jadam na miescie.
Nie mozna byc troche w ciazy, To jest trudne do opanowania narzedzie. Albo sie to robi zawodowo, albo szkoda pradu i elektrod.
Popros jakiegos kolege-spawacza, zeby przyszedl i Ci pokazal.
To naprawde da Ci wiecej niz stukanie na forum. Bo to trzeba zobaczyc.
Zobaczysz i bedziesz wiedzial CO cwiczyc.
A popisane jak masz w setkach ksiazek i na setkach stron o spawaniu. I wszystko to o kant jak nie zobaczysz ze to dziala.
Moja baba miala hcyba korespondencyjny kurs gotowania, bo jadam na miescie.
bumeluję