Bezpiecznik a spawarki

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

Bezpiecznik a spawarki

#1

Post napisał: miron91 » 17 kwie 2014, 22:06

Posiadam 16 amp bezpiecznik topnikowy w "kanciapie" mam tam podłączone dwie spawarki mma 200 amp inwentor i mig 180 amp inwentor dziś spawałem na największym prądzie cały czas jak spawałem dziwiło mnie czemu ten łuk jest tak nie stabilny jakby czegoś brakowało i 4 razy mi przepaliło bezpieczniki po długim spawaniu był strasznie gorący jak się przepalił w między czasie szedł bolier (ogrzewanie bierze dużo prądu) nigdy nie spawałem z włączonym bolierem. Moje pytanie brzmi czy przy takim obciążeniu jak było dziś ten bolier i te spawanie na tym wysokim prądzie i przegrzaniu bezpieczników mogło dojść do jakiegoś wstępnego uszkodzenia układu spawarki w stylu jakieś przegrzanie układu początkowe przepalanie elektroniki przez to że sieć była taka obciążona ? . Spawarka jedna i druga działa normalnie ale myślę ciągle że jak sieć była tak obciążona to mogło dojść do początkowego uszkodzenia ?



Tagi:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: ezbig » 18 kwie 2014, 00:06

Pomyśl tak logicznie: czy sieć przeciążała spawarkę, czy może jednak spawarka z bojlerem przeciążała sieć? Powinno to zaprowadzić Ciebie do oczywistego wniosku, że bardziej cierpiała tu sieć. Co ma grzanie się bezpiecznika do uszkodzenia elektroniki spawarki nie jestem w stanie pojąć.

Pracował bojler, a Ty spawałeś i w instalacji płynął prąd na granicy wytrzymałości bezpiecznika. Do bezpiecznika i od niego idą grube kable, a w bezpieczniku masz cienki drucik, który po przekroczeniu określonego prądu rozgrzewa się do białości i przepala. Normalnie dzieje się to w ułamku sekundy jak zrobisz zwarcie, ale jak zwarcia nie ma, a prąd jest na granicy jego wytrzymałości, to bezpiecznik się grzeje (może nawet w szczególnych przypadkach świecić zanim się nie przepali). No więc jeśli pracuje na granicy i się nagrzeje, a po chwili przepali to będzie gorący. Jak myślisz, dlaczego obudowy bezpieczników są ceramiczne, a nie plastikowe czy gumowe?


Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

#3

Post napisał: miron91 » 18 kwie 2014, 01:05

Czyli jeśli spawarka pracowała niestabilnie przez okres kilku godzin to niema to żadnego znaczenia ?


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: ezbig » 18 kwie 2014, 02:10

Niestabilności pracy spawarki nie należy łączyć z gorącym bezpiecznikiem. Bardziej stawiam na to, że siadało Ci napięcie poniżej progu akceptowanego przez spawarkę jak się bojler włączał i stąd niestabilna praca. Taki inwertor ma pewien przedział napięć od do, na który jest projektowana elektronika. Poniżej progu pracuje niestabilnie i siada mu moc, a jak jest mocno poniżej to może się po prostu wyłączyć. Podejrzewam, że jak zaczynałeś spawać przy włączonym bojlerze to spawało się kiepsko (napięcie siadało przez niego i spawarka pobierała mniej prądu), bojler się wyłączał i następował skok do właściwej mocy. Jak się bojler włączył w trakcie spawania, to paliło Ci bezpiecznik.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#5

Post napisał: InzSpawalnik » 18 kwie 2014, 08:02

Gosciu, twoja spawarka jest ok. Nie spawaj nia w domu bo spalisz instalacje i wywolaszpozar. Jak nie masz wyjscia to kup agregat na diesla.proste
To co sie dzieje to za niskie napiecie.


Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

#6

Post napisał: miron91 » 18 kwie 2014, 10:26

No ok rozumiem. Przy okazji jeszcze powiedzcie mi jakiego przekroju mm przedłużacza kabla mam używać i max długości do spawarki tych typów ?. Gdzieś czytałem że jak używa się długich cienkich kabli przy spawarkach to się psują.

Druga sprawa kupiłem transformator 400 amp za małe pieniądze jaki bezpiecznik powinien być użyty ?


eljot78
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 12
Rejestracja: 04 gru 2009, 21:12
Lokalizacja: WZ
Kontakt:

#7

Post napisał: eljot78 » 18 kwie 2014, 11:08

Nie tylko bezpiecznik jest ważny, ważny jest przekrój przewodu elektrycznego między bezpiecznikiem a gniazdkiem do którego podłączona jest spawarka.
Możesz wstawić bezpiecznik gG32, a jak będziesz miał instalację zrobioną przewodem jedynką, to będziesz miał taki spadek napięcia że spawarka może pracować niestabilnie, mimo dużego bezpiecznika, no i istnieje jeszcze spora szansa że instalacja się zapali.
Pozdrawiam
Łukasz


Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

#8

Post napisał: miron91 » 18 kwie 2014, 11:17

Instalacja stara 1991 roku była montowana tam za panelem widzę jakieś grube kable ale nie wiem z czego są. Wiec jeśli by to nie wypaliło musiał bym się podłączać od słupa koło domu aż i robić nową instalację do garażu ?. Bo średnio sobie wyobrażam kucie ścian w domu żeby zmieniać kable.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#9

Post napisał: ezbig » 18 kwie 2014, 11:25

miron91 pisze:jaki bezpiecznik powinien być użyty ?
Czy te Twoje spawarki nie mają tabliczek znamionowych? Na nich powinno być wszystko opisane, a przynajmniej pobór prądu z sieci.

Jak dasz cienki, długi kabel to będzie się grzał i będą spadki napięcia. Jest ryzyko stopienia izolacji i problem gotowy. Na przedłużaczach masz opisane jaką mają obciążalność (prąd maksymalny przy 230V), musisz to dobrać do spawarki tylko z zapasem. Pytanie jaki przekrój kabla masz w instalacji, bo jak za dużo ją obciążysz to będzie się grzać.


Autor tematu
miron91
Posty w temacie: 19

#10

Post napisał: miron91 » 18 kwie 2014, 12:43

Na kablu od spawarki pisze 16 amp. A na tablicy 20 amp. Na pradzie nic sie nie znam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”