Tytan 500 na CNC
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Tytan 500 na CNC
Siema! Od jakiegoś czasu przerabiam tokarkę Maktek Tytan 500 na cnc. Do tej pory zrobiłem na prawdę sporo. Dzisiaj jednak, przystawiłem czujnik zegarowy i mierzyłem luzy... W osi X mam 0.15mm luzu, a w osi Z 0.05mm. Ponieważ osie są wykasowane na listwach, to stawiają niezły opór podczas ruszania. No i teraz pytanko do praktyków, czy szukać przyczyn luzów, czy kasować go programowo? Śruba osi X ma skok 1.25mm, a Z 5mm i obie sa kulowe.
A tutaj zdjątka:
Dodam, że ten luz jest w momencie "zbierania" się osi do przesunięcia.
A tutaj zdjątka:
Dodam, że ten luz jest w momencie "zbierania" się osi do przesunięcia.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Re: Tytan 500 na CNC
Jak kolega rozwiązał kasowanie luzu ?. Nie widzę łożysk oporowych. Ja mam na obydwu osiach łożyska oporowe. Nimi kasuję. Poza tym podpora łożyska na osi Z jakoś do mnie nie trafia na tych dwóch śrubeczkach. To może się odchylać i nie wykasujesz. Ja zrobiłem to ze stalowej blachy 10mm. Roboty do diabła z tym było ale jest jak zabetonowane. Na Z mam kulę i z każdej pozycji wraca do setki. Na X zostawiłem trapez, ale tez luzu po wykasowaniu nie mam. Podpora silnika na osi X też blacha 10mm stalowa. Wszystko bardzo mocno i sztywno starałem się zrobić. Wczoraj robiłem testy na gwintach 22mm i idzie jak w masło. Ale to wszystko u mnie jest naprawdę bardzo sztywne, i bez luzów. Popatrz na moje mocowanie łożyska osi Z. Podobnie mam wszystko bardzo solidnie ze stali zrobione na X.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Jeśli śruba nie ma luzu na nakrętce kulowej, to luz powstaje z braku jego skasowania na łożysku oporowym cokolwiek za nie robi. Więc jeśli w tych blokach jest kasowanie luzu, to znaczy że nie jest do końca skasowany, lub to kasowanie nie do końca działa jak powinno. Jeśli luz masz śruba- nakrętka to raczej go nie skasujesz.syntetyczny pisze:Chodzi o luz na łożyskowaniu śruby?To są bloki łożyskujące BF/BF dla osi Z i FF/FK dla osi X z opcją kasowania luzu za pomocą nakrętki. Oś Z to nie problem, gorzej z X.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Ja nie skasuję?Jak się wpienię, to wywalę chińskie kulki i wsadzę nowe, to tam z 4h roboty będzie, ale już kilka śrub tak naprawiałem i dawało radę. Problem jedynie w tym, że w tej małej śrubie są jakieś śmiszne kulki z milimetrową średnicą, albo i mniej. No i podwójny obieg co może utrudniać wymianę, bo w tych chińczykach nie ma korka od obiegu.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Jedna sztuka to tak max godzinka. Ja przemierzyłem swoje kulki. Jest ich 84. Wymieniłem 2 sztuki felerne na 0,06mm tylko. Reszta trzymała wymiar.syntetyczny pisze:Ja nie skasuję?Jak się wpienię, to wywalę chińskie kulki i wsadzę nowe, to tam z 4h roboty będzie,
Składaj ją na smar ewentualnie. W/g mnie lepiej się składa niż sposobem "na sucho".syntetyczny pisze:Problem jedynie w tym, że w tej małej śrubie są jakieś śmiszne kulki z milimetrową średnicą, albo i mniej. No i podwójny obieg co może utrudniać wymianę, bo w tych chińczykach nie ma korka od obiegu.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Wniosek na przyszłość: aby dobrze przerobić taką tokarkę na cnc to trzeba skrobać prowadnice, ślizgi itd. Kasując luz na jaskółkach za pomocą listew można wprowadzić taki opór w układzie, że powstaje nie luz, a ogromna bezwładność pomiędzy śrubą, a nakrętką.
Co zrobiłem? No cóż, wyciągnąłem listwę, wsadziłem odwrotnie, podokręcałem ją tak aby luz na prowadnicach, a opór był jak najbardziej pośrodku(jeżeli można tak pisać).
Jak uruchomię całość, to kupuję stół traserski i drugą tokarkę będę robił jak Alvar4: https://www.cnc.info.pl/topics60/wierta ... t64853.htm
Co zrobiłem? No cóż, wyciągnąłem listwę, wsadziłem odwrotnie, podokręcałem ją tak aby luz na prowadnicach, a opór był jak najbardziej pośrodku(jeżeli można tak pisać).
Jak uruchomię całość, to kupuję stół traserski i drugą tokarkę będę robił jak Alvar4: https://www.cnc.info.pl/topics60/wierta ... t64853.htm
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1459
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Patrząc na pierwsze zdjęcie dobrze to nie wygląda. Wszystko zależy od tego jaka jest baza do przeróbek. Akurat w mojej jest wszystko ładne równe i świecące. Ale maszyna też inna i 7 lat manualnie kręciłem to i „się dotarła”. Ja bym jednak na Twoim miejscu nie poszedł w tą stronę. Drugi raz się nie wchodzi do tej samej rzeki. Poszukał bym i kupił inną bazę do przeróbek. Choćby nawet coś ze starej dobrej polskiej produkcji, a nie chrl.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 89
- Rejestracja: 04 lut 2012, 10:50
- Lokalizacja: tam
Proponuję też sprawdzić geometrię suportu. Właśnie popełniam skrobanie i szczerze to odchyłki rzędu 0,06-0,08 na stronie względem poziomej płaszczyzny to jakiś żart. Szufladka na zetce po przejechaniu na płycie traserskiej przylegała w 3 miejscach. Widać że to szlifowane ale chyba kątówką z "ręki" Tak więc jeśli CNC i ma to zarabiać radzę zabrać się za płaszczyzny. Jak nie chce się skrobać to dać na szlif. U mnie już po szlifowaniu papierem ściernym położonym na płycie traserskiej dało wielki rezultat nie wspominając o skrobaniu... a to tylko płaszczyzny poziome! Nie chce się zastanawiać jak jaskółki wyglądają.. bo jestem w trakcie robienia przymiaru 60 stopni.