Tech-Mig 550 częściowa modernizacja pod sterowanie CNC

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
JaFuzz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 12
Posty: 46
Rejestracja: 26 wrz 2008, 09:21
Lokalizacja: Gdynia

Tech-Mig 550 częściowa modernizacja pod sterowanie CNC

#1

Post napisał: JaFuzz » 01 gru 2012, 12:20

Witam Kolegów.

Po ostatnio zakończonej zabawie w konstrukcje sklejkowej frezarki CNC, przyszedł czas na tokarkę... wczoraj odwiedziłem LM i przytargałem na przyczepce Tech-Miga 550. Pierwsze wrażenie po wtarganiu na stół warsztatowy miałem mieszane... luzy tam i tu... opiłki gdzieniegdzie... ale to już standard, na który po uważnej lekturze działu byłem przygotowany.
Dzisiaj zaczynam rozbieranie tokarynki. Planuję dołożyć jej silniki krokowe na obu osiach. I tu pojawiają się pytania. Czy absolutną koniecznością jest wymiana śrub trapezowych na kulowe? Czy na początku nie mogą być trapezowe z nakrętkami umożliwiającymi kasowanie luzów? Tokarka będzie używana przeze mnie do toczenia w większości metali kolorowych i okazjonalnie stali ... małym wiórkiem ;)
Na początku chciałbym zostawić kwestię gwintowania w sposób manualny, gdyż jeszcze nie ogarniam kwestii enkodera i falownika... tym zajmę się w niedalekiej przyszłości.
Silniki krokowe chcę zamontować w następujący sposób:

Obrazek

z przełożeniem na pasku zębatym 1:2. Kolejne pytanie nasuwa się samo... czy silniki 1,8Nm3A wystarczą do takiej zabawy? Czy trzeba szukać coś mocniejszego?
Kolejną sprawą jest realizacja magazynu narzędziowego. Z racji posiadania ciężkiej frezarki CNC bez większego problemu wykonam sobie taką zmieniarkę, oczywiście adekwatnie mniejszą :D
Praca takiej maszynki po prostu powala:

[youtube][/youtube]

Czy jest to dobra droga, czy może na początek rozwiązać to w następujący sposób:

[youtube][/youtube]

... hmmm chyba tyle pytań na początek...



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#2

Post napisał: MlKl » 01 gru 2012, 14:58

Coś za coś - oszczędzając na śrubach kulowych tracisz na ogólnej precyzji urządzenia. Ale pracować z całkiem niezłym efektem można i na trapezach i na szpilkach budowlanych. Ja właśnie psim swędem pozyskałem trapezówkę o skoku calowym, ok 6,5 mm na nasze, długą na półtora metra i ją w swojej tokarynce implementuję na wzdłużnym.

Na silnikach nie oszczędzaj. Nawet przy przełożeniu 1,8 to stanowczo za mało. IMHO na poprzeczny starczy 3,1 Nm, na wzdłużnym daj 4, albo 6,9 Nm.

Ja mam własnie 3,1 i 6,9 Nm zapięte bezpośrednio na śrubach, pracować idzie, ale bez rewelacji. Też poprzerabiam na przełożenie jeden do trzech na obu osiach.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7877
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#3

Post napisał: tuxcnc » 01 gru 2012, 17:12

Najtańsze śruby kulowe na Ebay to koszt poniżej 500 zł.
Biorąc pod uwagę koszt maszyny, sterowania i nakład pracy, to niewielki wydatek.
Nie wiem czy warto sobie głowę zawracać tymi śrubkami które są.

W tej chwili więcej powiedzieć nie jestem w stanie, bo co prawda też kupiłem Tech-Miga 550 w LM, ale przez internet i obiecują wysłać w ciągu dwóch tygodni ...
Jak przyjdzie (mam nadzieję) to obejrzę te śrubki.

Nastawiony jestem jednak na kupienie śruby 2005 700mm na zetkę.
Na iksa zamierzam dać 1204 lub 1605, jeszcze nie wiem jaka długość i która będzie lepiej pasowała, lepsza by była grubsza.
Śruby zamierzam zatoczyć na zakupionej tokarce, jak dwudziestka nie wejdzie we wrzeciono, to będę je wiercił.
Miałem już kiedyś tokarkę w którą wchodziło 19,8 mm, szlag może trafić.

Silniki mam na półce 3,5 Nm, sterownik na razie będzie dzielony z frezarką.
Docelowo planuję najdroższe graty w rozsądnej cenie, silniki może nawet 12 Nm a sterowniki na 80 V.
Komputer będzie na jakimś Atomie ITX, sterowanie LinuxCNC.
Mam nadzieję zmieścić się z całością w pięciu tysiącach, ale sześć też jest do przyjęcia.

.


Autor tematu
JaFuzz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 12
Posty: 46
Rejestracja: 26 wrz 2008, 09:21
Lokalizacja: Gdynia

#4

Post napisał: JaFuzz » 01 gru 2012, 18:48

te śruby co są to raczej do niczego się nie nadadzą... no może do zorganizowania Ztki w budowanej równolegle drukarce 3d a'la ultimaker... na początku chciałbym wpakować w tokarkę trapezowe 16 na obu osiach... z możliwością kasowania luzu na dwu nakrętkach mosiężnych... wyjdzie to dużo taniej niż zakup kulowych nawet na jebeju... wiem że to trochę wyważanie otwartych drzwi... ale nie wszyscy mają nieograniczony budżet na przeróbkę... a co myślicie o magazynie narzędzi ? ciężko będzie skonfigurować to pod machem?

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7877
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: tuxcnc » 01 gru 2012, 19:11

JaFuzz pisze:na początku chciałbym wpakować w tokarkę trapezowe 16 na obu osiach... z możliwością kasowania luzu na dwu nakrętkach mosiężnych...
Nakrętki robi się z brązu.
Brąz kosztuje 60 zł/kg, w pręcie bez obróbki.
Ile Ty właściwie masz zamiar "zaoszczędzić" ?
I to w maszynie, która i tak będzie kosztowała 4-5 tysięcy ...

Co do głowicy rewolwerowej, to intensywnie chodzi mi po głowie.
Planuję luzowanie pneumatyczne i obrót krokowcem.
Więc pewnie też uznasz to za fanaberię bogacza.
Ale tak naprawdę wolę dać 300 zł za kompresor niż strugać cuda.
Zresztą kompresor mam, dokupię tylko butlę samochodową LPG jako zbiornik wyrównawczy.
Na razie utknąłem na blokadzie głowicy.
Chcę coś w rodzaju sprzęgła kłowego, ale żeby się dało na "Zośce" wystrugać, ewentualnie już na miejscu, czyli na suporcie i z frezem na wrzecionie.
Pomysł mam, tylko potrzebny by był dedykowany frez, a z kolei nie wiadomo jak go naostrzyć.

Co się da zrobić w Machu to nie moja działka.

.


Autor tematu
JaFuzz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 12
Posty: 46
Rejestracja: 26 wrz 2008, 09:21
Lokalizacja: Gdynia

#6

Post napisał: JaFuzz » 01 gru 2012, 20:15

... wiesz co, nie za bardzo kumam twój kąśliwy ton... to, że zamiast 500 z jebeja za kulowce, chcę najpierw zanabyć trapezowe z nakrętkami z brązu za 100-200pln to taki problem? i nie wiem skąd też wytrzasnąłeś fanaberię bogacza z pneumatyką i krokowcem na głowicy rewolwerowej... przeca w pierwszym poście wrzuciłem filmik dokładnie takiego rozwiązania, które chciałbym zastosować... skoro także chcesz w ten sposób przerabiać swoją 550tkę to w czym problem, coby połączyć siły i wykombinować jakieś sprytne rozwiązanie takiej głowicy... no chyba, że nie jesteś w stanie przeskoczyć tych tysiąca dziewięciuset iluś postów o które jesteś wyżej w hierarchii stadnej CNC forum i z lamerem o 30 postach w kooperatywę nie wchodzisz :mrgreen: W takiej opcji szkoda, bo mógłby spokojnie wykonać nie jeden a dwa komplety takiej głowicy...

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7877
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#7

Post napisał: tuxcnc » 01 gru 2012, 20:34

Weź zimny prysznic.

Ja po prostu uważam, że nie stać mnie na to, żeby się tanio ubierać.
Wolę wydać 500 niż wydać 200, wyrzucić i wydać następne 500.
Przy koszcie przedsięwzięcia rzędu powiedzmy 5000 zł, próba oszczędzania na siłę 300 zł nie ma sensu.
Jak brakuje, to trzeba uciułać.

Co do wspólnego projektu, to absolutnie nie mam nic przeciwko.
Tylko jak pisałem, czekam na maszynę i dopóki nie przyjdzie, dopóty nic konkretnego nie powiem.

.


Autor tematu
JaFuzz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 12
Posty: 46
Rejestracja: 26 wrz 2008, 09:21
Lokalizacja: Gdynia

#8

Post napisał: JaFuzz » 01 gru 2012, 20:47

... prysznic zbędny, jakoś mi się ciśnienie nie podniosło... coś poza planem w głowie na głowice rewolwerową posiadasz? nie chciałbym znowu wyważać drzwi otwartych... wo oczekiwaniu na przyjazd Twojej 550tki mógłbym już usiąść do "deski kreślarskiej"...

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#9

Post napisał: MlKl » 01 gru 2012, 21:32

Ja za dorobienie nakrętki z brązu na śrubę trapezową o średnicy rdzenia 21 mm zapłaciłem wczoraj 150 zł - poszło kilo brązu i tokarz się trochę nagimnastykował.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 7877
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: tuxcnc » 01 gru 2012, 21:34

Założenie jest takie, że głowica ma też działać przy podparciu kłem w koniku i w żaden sposób nie ograniczać maksymalnych wymiarów obrabianego przedmiotu.
Bez pomiarów rzeczywistej tokarki nie ma sensu zaczynać projektowania.
A poza tym, to plan jest dość ambitny, bo to ma być lepsze od Multifixa.
Jakby miało być gorsze, to lepiej uciułać tysiąc złotych i czasu nie marnować.
Co z tego że sie będzie samo kręcić, jak nic wytoczyć się nie da ?
Dlatego lepiej sto razy pomysleć i raz zrobić, zamiast na odwrót.

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”