Luz na pinoli knika
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 530
- Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
- Lokalizacja: zakopane podhale
- Kontakt:
Luz na pinoli knika
witam w moim ld-550 zrobił się luz na pinoli konika widać gołym okiem jak zakładam nawiertak i chce nawiercic to sie buja na boki co mi polecicie?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11575
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Można lekko zaciskać przy nawiercaniu, ale tak by można wysuwać tuleję.
Ale przed tym sprawdź, czy masz konik ustawiony w osi wrzeciona.
Bo jeśli jest przesunięcie, to przy nawiercaniu oś nawiertaka czy wiertła nie trafia w oś obrotu materiału, tylko jakiś nieduży promień od niej, i dlatego nawiertak a z nim razem tuleja zataczają kręgi.
Przy nawiercaniu wiertłem jest to mniej widoczne niż przy sztywnym nawiertaku (który prędzej pęknie jak tuleja konika nie będzie miała możliwości ruchu), bo wiertło, zwłaszcza dłuższe się będzie wyginać.
Edit. W razie stwierdzenia nieosiowości konika do wrzeciona, zwróć kolego uwagę na płaszczyznę w której jest to przesunięcie
Poza płaszczyzną poziomą, w której można konik przestawić, może wystąpić jeszcze nieosiowość w płaszczyźnie pionowej, co w takich tokareczkach niestety też się zdarza.
Ale przed tym sprawdź, czy masz konik ustawiony w osi wrzeciona.
Bo jeśli jest przesunięcie, to przy nawiercaniu oś nawiertaka czy wiertła nie trafia w oś obrotu materiału, tylko jakiś nieduży promień od niej, i dlatego nawiertak a z nim razem tuleja zataczają kręgi.
Przy nawiercaniu wiertłem jest to mniej widoczne niż przy sztywnym nawiertaku (który prędzej pęknie jak tuleja konika nie będzie miała możliwości ruchu), bo wiertło, zwłaszcza dłuższe się będzie wyginać.
Edit. W razie stwierdzenia nieosiowości konika do wrzeciona, zwróć kolego uwagę na płaszczyznę w której jest to przesunięcie
Poza płaszczyzną poziomą, w której można konik przestawić, może wystąpić jeszcze nieosiowość w płaszczyźnie pionowej, co w takich tokareczkach niestety też się zdarza.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1031
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Zobacz moje posty w tym temacie dotyczącym wiertarki: https://www.cnc.info.pl/to...s15-vt31908.htm opisuje tam metodę zastosowaną przeze mnie z powodzeniem do naprawy tego typu usterki- wyklejanie gniazda folią. To jeden ze sposobów, jak jest względnie duży luz. Innym, który też z powodzeniem stosowałem do pinoli konika, która miała luz 5 setek było niklowanie galwaniczne pinoli, które ją pogrubiło i w ten sposób luz usunąłem.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11575
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Można też na bezczelnego moletować, ale efekt będzie krótkotrwały, i bardziej stosuje się przy pasowaniu spoczynkowym (łobuzy robią tak przy sprzedaży ).
Cały problem polega na tym, że otwór w korpusie może się okazać "jajcowaty" ( ), i wtedy zabiegi "pogrubiania" tulei na niewiele się zdadzą.
Cały problem polega na tym, że otwór w korpusie może się okazać "jajcowaty" ( ), i wtedy zabiegi "pogrubiania" tulei na niewiele się zdadzą.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1031
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Nie jest tak żle Z reguły odchyłka od okrągłości czyli jajowatośc otworu w takich sytuacjach jest dużo mniejsza niż wartość luzu, więc pogrubianie daje realne korzyści w znacznym zmniejszeniu luzu. Ale nie widze problemu, żeby otwór pomierzyć w różnych kierunkach i wszysko okaże się jasneRomanJ4 pisze:Cały problem polega na tym, że otwór w korpusie może się okazać "jajcowaty" ( ), i wtedy zabiegi "pogrubiania" tulei na niewiele się zdadzą.