Produkcja maszyn

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
le(hu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 29 lut 2012, 06:29
Lokalizacja: Kielce

Produkcja maszyn

#1

Post napisał: le(hu » 29 lut 2012, 07:11

Witam, potrzebuje wiedzieć co musi spełnić firma by móc produkować maszyny do pracy w przemyśle. Maszyny pod indywidualne zamówienia - produkcja jednostkowa.

- czy musi mieć jakoś specjalnie zarejestrowaną działalność?
- czy potrzebne są jakieś szkolenia/certyfikaty?
- czy są jakieś wymagania wobec firmy?
- czy są jakieś wymagania wobec produktu - poza zgodnością z dyrektywami?

Na razie wiem tyle, że maszyny muszą spełniać dyrektywę maszynową/elektryczną by mogły być dopuszczone do obrotu na polskim rynku. Więc jeżeli spełnia dyrektywę maszynową to sporządzam odpowiednią dokumentację techniczną i jako producent stwierdzam jej zgodność z dyrektywą poprzez "deklaracje zgodności" (o ile typ maszyny nie wymaga udziału jednostek notyfikowanych).

I co dalej? czy to wystarcza by móc być producentem?
Co trzeba jeszcze zrobić by produkować maszyny legalnie?



Tagi:


AGA2002
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 34
Rejestracja: 02 wrz 2011, 09:03
Lokalizacja: wawa

#2

Post napisał: AGA2002 » 29 lut 2012, 08:42

umiejętności ?
nie , mozna zatrudnić ,,ludzi "

działalność gospodarcza ?
tez nie , mozna miec działalnosc a robic na ,,lewo "

NIE MA JEDNEJ PROSTEJ ODPOWIEDZI -:)


Autor tematu
le(hu
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 29 lut 2012, 06:29
Lokalizacja: Kielce

#3

Post napisał: le(hu » 29 lut 2012, 12:00

Zakładając, że:
-rejestruje działalność (28.29.Z) Produkcja pozostałych maszyn ogólnego przeznaczenia, gdzie indziej niesklasyfikowana (oraz podobne)
- posiadam wykwalifikowanych pracowników ślusarzy, spawaczy, elektryków,
- posiadam osobe odpowiedzialną za znajomość dyrektyw i sporządzanie odpowiednich dokumentów dla wytworzonych maszyn


czy mogę te maszyny "legalnie" sprzedawać?


Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

#4

Post napisał: Sayrus » 29 lut 2012, 12:08

Według mnie to po prostu jeżeli masz zlecenie na wykonanie takiego urządzenia to je poprostu robisz, zgodnie z jakimiś wcześniejszymi wytycznymi ustalonymi wspólnie ze zleceniodawcą. Jeżeli on wymaga aby elektryczność była wykonana zgodnie z certyfikatami to kosztem wyższej ceny robisz tak aby zadowolić klienta.
Jeżeli klient potrzebuje maszyny do ściśle określonego celu to nie będzie potrzebował takich rzeczy, ważne aby urządzenie spełniało swoje zadanie. Gdybyś chciał je opatentować i sprzedawać na skalę masową to lepiej byłoby dostosować się do standardów ISO.
Podam przykład. widziałem kiedyś nowe tokarki CNC które nie miały zabezpieczenia w postaci ryglowania drzwi podczas obróbki. Jakaś firma kupując taką maszynę, bierze na siebie odpowiedzialność spowodowaną brakiem tego zabezpieczenia. Nikt nie ściga producenta maszyny oskarżając go o nieumyślne narażanie ludzi na niebezpieczeństwo. Tą odpowiedzialność w przypadku nieszczęścia bierze na siebie aktualny właściciel maszyny (przecież kupił ją świadomie wiedząc czego brakuje).
Takie jest moje zdanie.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#5

Post napisał: wt » 29 lut 2012, 12:34

Praktyka dowiodła, że jest zasadnicza różnica między urządzeniem dla kogoś, a urządzeniem dostępnym dla wszystkich. Dla kogoś zabezpieczenia są albo i nie ma, a wypadki prawie się nie trafiają. Dla kogoś robimy tak jak on potrzebuje. Dlatego też inaczej jest kontrolowana działalność we własnym zakresie, a inaczej dla pracowników. Pracownik naukowy w zasadzie nie jest "kontrolowany", mimo że pracuje z niebezpiecznymi materiałami i urządzeniami, a wypadki to rzadkość. Udostępnienie dla ogółu tworzy nowe wymagania względem wysokich napięć, stref niebezpiecznych wymagających osłonięcia i zdobycia odpowiednich i drogich "papierów".


galon
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 328
Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:17
Lokalizacja: kieleckie

#6

Post napisał: galon » 29 lut 2012, 13:27

BLA BLA BLA musisz wystawić deklarację zgodności i uzyskać znak CE takie jest prawo i święto
nie ma furtek są normy UE bez CE to możesz sobie sam używać (nie pracownik) jeśli wprowadzasz do obiegu na rynku UE (nie istotne czy na jednostkowe zamówienie czy jako produkt seryjny musi mieć certyfikat i kropka) firm notyfikujących jest na pęczki jedna droższa od drugiej polecam wujka gogla wpisz notyfikacja certyfikat CE itp są samouczki i inna pomoc są wszystkie normy i wykazy firm z akredytacją a niestety musi to przeprowadzić firma trzecia a to kosztuje
PS
ja korzystałem z UDT CERT


dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

#7

Post napisał: dasza77 » 29 lut 2012, 14:42

galon ma rację.
Ale możesz produkować bez wymaganych certyfikatów, aż do czasu gdy na Twojej maszynie obsługujący ją pracownik będzie miał wypadek przy pracy.
Wtedy zaczną się schody.
Pozdr.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#8

Post napisał: bartuss1 » 29 lut 2012, 14:57

plotery frezujące nie podlegają notyfikacji, podlegają zas wszelkie pilarki i urządzenia cisnieniowe itd
pod udt wszelkie dzwigi, dzwignice, zbiorniki cisnieniowe itd
w przypadku plotera wystawiamy deklarację zgodności i stosowną instrukcję obsługi wraz z zagrozeniami itd
no chyba ze cos sie zmienilo w tym burdelu ue
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


AGA2002
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 34
Rejestracja: 02 wrz 2011, 09:03
Lokalizacja: wawa

#9

Post napisał: AGA2002 » 29 lut 2012, 15:14

nie tak szybko i nie tak do konca

jesli do producenta zgłasza się fakir i zamawia łózko z którego maja wystawc gwoZdzie 3 calowe to od kiedy łozko ma miec zgodnosc z jakimkolwiek certyfikatem ?

zamawiane łozko ma być zgodne z ZAMÓWIENIEM KLIENTA
-;)

PRODUKCJA NA ZAMÓWIENIE MA SPEŁNIAC DOKŁADNIE I PRECYZYJNIE ZYCZENIA KLIENTA
jelśli kient zamawia krzesło elektryczne to ma takie dostac
-:)
i nikt o zadne certyfikaty pytał nie bedzie


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: pukury » 29 lut 2012, 15:47

witam.
oczywiście pod warunkiem że instalacja w fotelu będzie
wykonana zgodnie z dyrektywą RHOS .
w końcu ołów jest niezdrowy - w odróżnieniu od krzesła elektrycznego .
podobne ma się sprawa z produkcją gilotyn - nie do papieru - do głów .
no i paru innych rzeczy komory gazowe , itp .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”