Witam.
Dawno mnie nie było na forum. Praca i warunki warsztatowe po przeprowadzce w zasadzie pozwalają tylko na polutowanie czegoś na kolanie
Ale do rzeczy, powstała potrzeba zbudowania podnośnika nożycowego. Podnośnik miałby dźwigać ciężar nieprzekraczający 200kg. Wysokość podnoszenia 1200mm. Podnośnik będzie wykonać dziennie 6 cyklów podnoszenia i opuszczania.
Całość będzie wykonana ze stali:
• rama dolna i górna z kątownika 50x50x4 , wymiary ramy 1700x800
• profile na nożyce 60x40x4 długość 1600
• górna ramka będzie wzmocniona profilem 40x30x3 z poprzeczkami i na to blat z ryflowanej blachy prawdopodobnie
• siłownik elektryczny mam nadzieję, że to obsłuży
Mam pytania w zasadzie odnośnie przekrojów profili, które chcę zastosować do budowy.
Nie chcę podnośnika "przegrubić" niepotrzebnie i nie jestem pewny czy są odpowiednie.
Profile dobierałem podglądając inne podobne podnośniki, ale mój ma podnosić i opuszczać "tylko?" 200kg
Mam nadzieję w tym temacie uzyskać sugestie i podpowiedzi odnośnie budowy i zastosowania odpowiednich materiałów.
Zdjęcie jest poglądowe i nie jest mojego autorstwa. Siłownik będzie podpierany od podłoża.
Muszę też na dniach wyposażyć się w spawarkę inwertorową, żeby toto poskładać, ale mam nadzieję, że tam gdzie będę kupował profile grubszą robotę mi pospawają...
Podnośnik nożycowy - budowa
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Podnośnik nożycowy - budowa
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 748
- Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Przy tego typu akcjach zawsze dobrze zdać się na intuicję.
Twoje Nożyce są zrobione z 4 profili. W najgorszym przypadku 1 profil nożyc będzie zginany od połowy długości (punkt obrotu wzajemnego nożyc) z siłą pochodzącą od 50kg obciążenia (+10kg od cieżaru blatu etc). Wyobraź sobie zatem, czy wieszając 60kg na profilu o wybranym przekroju spowodujesz jego znaczne ugięcie. Jeśli możesz to sprawdź organoleptycznie. Jest to kwestia doświadczenia nabywanego z czasem i pewnie po kilku konstrukcjach dojdziesz do wprawy "na oko".
Osobnym tematem są dodatkowe siły działające na nożyce od strony siłownika unoszącego, które w początkowej fazie podnoszenia mają bardzo niekorzystny rozkład (większość siły siłownika idzie na początku na "rozrywanie" konstrukcji a nie na podnoszenie).
Podejście takie jest dopuszczalne przy wykonywaniu konstrukcji mało odpowiedzialnych na własny użytek. Przy bardziej odpowiedzialnych akcjach zawsze trzeba przeliczać lub wykonać próby obciążeniowe prototypu z obciążeniem przekraczającym planowane o 2-3 razy i liczyć się z kosztami budowy nowego prototypu w przypadku niepowodzenia w doborze przekrojów metodą "Naokowa"
UWAGA - Jeśli masz wątpliwości co do przekroju dobranego, i nie jesteś w stanie tego sprawdzić organoleptycznie zawsze sprawdź obliczeniowo. Lub daj dużo za gruby przekrój.
PS. W punktach krytycznych nożyc - czyli tam gdzie są koła, oś obrotu i oś łączenia nożyc koniecznie daj tulejki wspawywane - ścianka profila ma zbyt małą powierzchnię styku z ewentualną osią aby jedno z drugim nie uszkadzało się nawzajem. Dodatkowo cała konstrukcja bez tulejek może być nieco luzogenna.
Prawilnie było by wspawać tulejki, wcisnąć w nie tulejki z tworzywa/brązu i przejechać rozwiertakiem H9 do współpracy z osią z pręta ciągnionego.
PS.2 Odszukałem podobny projekt na dnie szuflady. Tutaj tulejki wspawywane są tylko w miejscu połączenia nożyć. Pozostałe punkty bazują na osiach wspawanych na stałe w nożyce.
Twoje Nożyce są zrobione z 4 profili. W najgorszym przypadku 1 profil nożyc będzie zginany od połowy długości (punkt obrotu wzajemnego nożyc) z siłą pochodzącą od 50kg obciążenia (+10kg od cieżaru blatu etc). Wyobraź sobie zatem, czy wieszając 60kg na profilu o wybranym przekroju spowodujesz jego znaczne ugięcie. Jeśli możesz to sprawdź organoleptycznie. Jest to kwestia doświadczenia nabywanego z czasem i pewnie po kilku konstrukcjach dojdziesz do wprawy "na oko".
Osobnym tematem są dodatkowe siły działające na nożyce od strony siłownika unoszącego, które w początkowej fazie podnoszenia mają bardzo niekorzystny rozkład (większość siły siłownika idzie na początku na "rozrywanie" konstrukcji a nie na podnoszenie).
Podejście takie jest dopuszczalne przy wykonywaniu konstrukcji mało odpowiedzialnych na własny użytek. Przy bardziej odpowiedzialnych akcjach zawsze trzeba przeliczać lub wykonać próby obciążeniowe prototypu z obciążeniem przekraczającym planowane o 2-3 razy i liczyć się z kosztami budowy nowego prototypu w przypadku niepowodzenia w doborze przekrojów metodą "Naokowa"
UWAGA - Jeśli masz wątpliwości co do przekroju dobranego, i nie jesteś w stanie tego sprawdzić organoleptycznie zawsze sprawdź obliczeniowo. Lub daj dużo za gruby przekrój.
PS. W punktach krytycznych nożyc - czyli tam gdzie są koła, oś obrotu i oś łączenia nożyc koniecznie daj tulejki wspawywane - ścianka profila ma zbyt małą powierzchnię styku z ewentualną osią aby jedno z drugim nie uszkadzało się nawzajem. Dodatkowo cała konstrukcja bez tulejek może być nieco luzogenna.
Prawilnie było by wspawać tulejki, wcisnąć w nie tulejki z tworzywa/brązu i przejechać rozwiertakiem H9 do współpracy z osią z pręta ciągnionego.
PS.2 Odszukałem podobny projekt na dnie szuflady. Tutaj tulejki wspawywane są tylko w miejscu połączenia nożyć. Pozostałe punkty bazują na osiach wspawanych na stałe w nożyce.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 732
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Wiem, ale jakbym chciał kupić to bym kupił i tematu by nie byłoHUD pisze:Ja też kiedyś myślałem o zrobieniu, ale na znanych portalach aukcyjnych można nabyć w bardzo niskiej cenie i to sprawne.
Dzięki, ale ten projekt będzie spawany na kilka podejść ze względu na brak czasu i krótkie dnie... coś będę spawał w tzw. międzyczasie...atlc pisze:Umiesz spawać migomatem?
Jak tak, to wpadnij do mnie i sobie pospawasz.
Ja czasu nie mam, ale sprzęt mogę udostępnić.
Mrozik pisze: W punktach krytycznych nożyc - czyli tam gdzie są koła, oś obrotu i oś łączenia nożyc koniecznie daj tulejki wspawywane - ścianka profila ma zbyt małą powierzchnię styku z ewentualną osią aby jedno z drugim nie uszkadzało się nawzajem. Dodatkowo cała konstrukcja bez tulejek może być nieco luzogenna.
Na pewno wzmocnienia w postaci dospawanej blachy i tulei w ruchomych miejscach będą wspawane, ale raczej będą tylko stalowe tuleje plus sworznie.
Myślałem też o opcji z łożyskami w oprawach jak w Twoim projekcie, ale odpuściłem na rzecz tulei ze sworzniami.Mrozik pisze:Odszukałem podobny projekt na dnie szuflady. Tutaj tulejki wspawywane są tylko w miejscu połączenia nożyć. Pozostałe punkty bazują na osiach wspawanych na stałe w nożyce.
Co do profilu na nożyce sprawa jest jeszcze otwarta, ale odchudzać założeń nie będę na pewno. W tygodniu będę kupować materiał więc "dogram" temat na dniach.
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.