Pomoc w zakupie

Dyskusje na temat systemu Heidenhaina

Autor tematu
Pankuś
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 6
Rejestracja: 18 lip 2013, 17:37
Lokalizacja: K-K

Pomoc w zakupie

#1

Post napisał: Pankuś » 02 gru 2013, 21:51

Witam,
mam okazję kupić po dobrej cenie frezarkę FNG 63 CNC, coś takiego: http://www.usedmachinery....eral_view/25906 na sterowaniu HEIDENHAIN TNC 355.
Czy moglibyście mi zdradzić na co zwracać uwagę podczas oględzin.
Osoby które znają/pracują na takiej maszynie proszę o wyrażenie opinii. Jak trudno przyswaja się to sterowanie?



Tagi:


CNC-Bogi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 446
Rejestracja: 29 sie 2010, 15:20
Lokalizacja: Dolny Śląsk

#2

Post napisał: CNC-Bogi » 10 gru 2013, 17:31

Pamiętam, że w TNC355 był procesor 386SX z zegarem 33MHz? (wtedy 66MHz nazywało się TURBO :grin:) , dla przyspieszenia działania niektórych operacji arytmetycznych dokładaliśmy koprocesor 387 w pustą podstawkę.
Poza tym sterowanie ma podstawowe, wystarczające funkcje i cykle frezarskie, i tyle...
Zwróć uwagę czy maszyna ta podlegała konserwacjom, przeglądom i (jakim) remontom?
W maszynach ponad 20-letnich największą wartością jest całkowicie sprawne sterowanie; żywotność tego przewidziana jest na 10-15-(i oby) 20lat.
No i stan w końcu delikatnych, osiowych liniałów pomiarowych...
Jeśli idzie o dalszą exploatację tej frezarki - czy jest jasnowidz na Forum?
Inną sprawą jest znalezienie młodego entuzjasty do opanowania tego sterowania...
TNC355 jest dość przyjazny.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#3

Post napisał: jasiu... » 10 gru 2013, 19:34

Ta frezarka ma przemieszczający się na prowadnicach stół, który po pewnym czasie lubi sobie wisieć. Sprawdzenie prowadnic osi Z na stole jest podstawową sprawą. Takie fajne znalazłem: Przy czym większość miało głowiczkę skręcaną ręcznie, ale to i tak dawało spore możliwości. Maszyna trochę stara, ale pomyślana bardzo mądrze i nawet jeśli stół wisi, warto geometrię wyprowadzić. Aha, bardziej do obróbki nie najnowszymi narzędziami, bo obroty max chyba o ile pamiętam 4 tysiące, za to zaczynają się już od 20.

Chyba wiesz, jak sprawdzić stół. We wrzecionie mocujesz czujnik zegarowy i sprawdzasz odległość do stołu w kilku miejscach, obracając wrzecionem. Jeszcze jedno - włącz maksymalne obroty na 5 minut i sprawdź, czy się wrzeciono nie grzeje po tym czasie.


malpa500000
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 483
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:49
Lokalizacja: rwlk

#4

Post napisał: malpa500000 » 10 gru 2013, 23:39

kolego na 4 tys to już od fi3 freza spokojnie cos zdziała sam praccuje na duzych maszynach gdzie obroty to max nawet 2tys jedynie to wada taka że sie grzeją i trzeba grzać na obrotach ale robota narzedziowa także jest okej.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Heidenhain”