jak poprawnie skalibrowac sonde pomiarowa

kropek1980 · Post napisał: **kropek1980** » 21 lis 2012, 21:02

witam
chce namowic wlasciciela na kupno czujnika zegarowego do pomiaru narzedzi ale nie bardzo wiem jak pozniej skalibrowac dwa czujniki zegarowe (moja sonde pomiarowa oraz czujnik do narzedzi) dodam iz nie posiadam zadnego wzorcowego uchwytu itd itd

CAxxx · Post napisał: **CAxxx** » 22 lis 2012, 00:55

Wydaje mi sie ze jako tako nie ma potrzeby tutaj jekiegokolwiek wzorcowania. Poniewaz kładzesz sobie czujnik do pomiaru narzedzia na stole mierzysz do niego narzędzia. góra czujnika jest Twoja bazą Z wtedy dla pomierzonych narzędzi, nastepnie przenosisz sobie tę baze na detal za pomocą sondy detalu. Jesli chcesz sprawdzic czujnik do pomiaru narzedzia i go skalibrować to po prostu przyłóż od góry np. płytke wzorcową i zobacz czy czujnik wskazuje zero.
Moim zdaniem to wszystko

qqaz · Post napisał: **qqaz** » 22 lis 2012, 02:11

Czujnikiem wrzeciona "macasz" poziom obróbki - np Z=0. I dla takiego poziomu wyznaczone masz korekcje narzędzi - za pomocą płytek, próbnego skrawania czy innym sposobem. Ale odnosi się te wartości do wskazań czujnika wrzeciona. To on jest Twoim wzorcowym narzędziem czy oprawką. Tak masz dotychczas wyznaczone korekcje.
Teraz musisz wyznaczyć wysokość nowego przyrządu czyli określić na jakiej wysokości ustawić wrzeciono aby do poziomu wskazywanego przez zegarek jako Z=0 była taka sama odległość jaką pokaże czujnik wrzeciona jako poziom zerowy - po prostu naciskasz czujnikiem wrzeciona na płytkę zegarka tak aby oba wskaźniki się uchyliły - z tego wyprowadzasz wartość współrzędnej Z dla wskazywanego położenia.
Czyli wrzeciono stoi na takiej wysokości nad zegarkiem że gdybyś przeniósł tą wysokość w inne miejsce to czujnik wrzeciona pokazałby poziom Z=0
Teraz Narzędziem mierzonym naciskasz na płytkę zegarka i ten pokaże odchyłkę długości względem czujnika wrzeciona jako sumę odchyłek licznika Z+ wskazania zegarka.
Albo ustawiasz wrzeciono z narzędziem tak że zegarek pokazuje X=0 - wtedy na liczniku osi Z wyświetla Ci się wartość korekcji długości.
Albo zamiast zegarka zastosuj czujnik elektryczny i wprowadź makro którym zrobisz wszystko automatycznie. Było już na forum i działa.

rafalxfiles · Post napisał: **rafalxfiles** » 22 lis 2012, 10:44

Wg mnie zamiast czujnika nr 1 na zdjęciu kup sobie w miarę dobry wysokościomierz, dorób stożek pod oprawkę. nie wiem jaką masz czy SK czy może HSK i mierz długość narzędzia poza maszyną.. szybciej i wygodniej.. nie musisz nigdzie podjeżdżać.

Co do 2 czujnika to go się kalibruje.. ale przy nim masz instrukcje.. nie będe opisywał.. weź i przeczytaj najpierw.

pasierbo · Post napisał: **pasierbo** » 22 lis 2012, 15:22

rafalxfiles pisze:Wg mnie zamiast czujnika nr 1 na zdjęciu kup sobie w miarę dobry wysokościomierz, dorób stożek pod oprawkę. nie wiem jaką masz czy SK czy może HSK i mierz długość narzędzia poza maszyną.. szybciej i wygodniej.. nie musisz nigdzie podjeżdżać.

Może i ta waga na pierwszym zdjeciu wymaga jakis najazdow i uzycia prostej matematyki ale jest to metoda na pewno dokladniejsza i przy malej wprawie wiecej czasu zajmuje przepisanie cyferek na kalkulator niz najazd.
No chyba żenie masz w maszynie MPG to faktycznie mona się pochlastać z najazdami.

rafalxfiles pisze:Co do 2 czujnika to go się kalibruje.. ale przy nim masz instrukcje.. nie będe opisywał.. weź i przeczytaj najpierw.

Ne wiem co ty tam chcesz kalibrować. Po wsadzeniu w oprawkę czujnik ten ma okresloną długość jak kazde inne narzedzie. trzeba ja zmierzyć np. przez najazd na powierzchnie stolu. Potem gdy chcemy zmierzyć jakies Z0 czujnikiem to najezdzamy na mierzoną plaszczyzne i od Z maszynowego odejmujemy długość czujnika.

rafalxfiles · Post napisał: **rafalxfiles** » 23 lis 2012, 13:30

Zeta się nie kalibruje, ale miałem podobny czujnik i się kalibrowało XY.. i w tym podejrzewam że też tak jest..

dell · Post napisał: **dell** » 23 lis 2012, 20:34

ee tam pierwsze zdjecie dojejdzasz frezem czy tam najpierw suwmiarka i jak wskazowka na zero to masz na sufrmiarce pozniej wpisujesz ta wartos np niech bedzie to polozone na detalu i jak dojedzie do zera frezem na zero to bedziesz mial z 50
Co do tego drugiego to tak samo tylko ze w X i y i zerujesz ustawiasz detal proste jak cos moge ci pomoc

[ Dodano: 2012-11-23, 20:39 ]
Acha i przy tym 2 trzeba uwazac z najazdami bo mozna zlamac

rafglow · Post napisał: **rafglow** » 23 lis 2012, 20:47

A powiedzcie Panowie gdzie jest "zerowa" długość narzędzia na wrzecionie. Czasem nie na powierzchni czołowej wrzeciona. Wszystko co "wystaje" poza tą płaszczyznę jest długością narzędzia, to po pierwsze.
Po drugie u siebie mam wrzeciono SK40 i z doświadczenia wiem że jak postawię narzędzie na pryzmach stożkiem w dół opierając o powierzchnię oprawki to wiem że od powierzchni pryzmy do końca narzędzia + 3.14 mm = moja prawidłowa długość narzędzia.
Skąd wiem. Bo generalnie mamy bramkę laserową i tak mierzymy narzędzia. Ostatnio jednak bramka pojechała do naprawy i w wyżej opisany sposób mierzyliśmy narzędzia i to zdawało egzamin.
Pozdrawiam

dell · Post napisał: **dell** » 23 lis 2012, 21:22

nie pamietam ja to robilem z automatu ale o taka dlugosc narzedzia ci chodzi ja na rysunku w zalczniku ?

rafglow · Post napisał: **rafglow** » 23 lis 2012, 21:30

Dokładnie. I według mnie to jest prawidłowa długość narzędzia. Jak się mylę to niech ktoś mnie poprawi

jak poprawnie skalibrowac sonde pomiarowa