źródło plazmy Hypertherm 125 czy Victor AutoCut 200

Witam.
Mam dylemat taki jak w temacie Hypertherm 125 czy Victor AutoCut 200, do stołu plazmowego, pole robocze 2000x6000mm z czasem może będzie obrotnica do rur.

Zawsze wychodziłem z założenia, że większe to lepsze ale zastanawiam się czy warto w moim przypadku dokładać prawie 15 000 za większe źródło, którego raczej i tak nie wykorzystam w całości. Elementy jakie będę ciął to 95% blacha czarna o grubości nie większej niż 25mm czyli Hypertherm 125 w zupełności sobie, by poradził, bo i taką blachę przebije, a i jak producent podaje teoretycznie powinien przeciąć 44mm od krawędzi.

Za Victorem przemawia jedynie to, że teoretycznie przy blasze 25mm nie będzie pracował praktycznie w przeciwieństwie do Hyphertherma na maks zakresie no i ma palnik chłodzony wodą oraz możliwość cięcia z mgłą wodną, ale do czarnej blachy raczej nie jest to mi potrzebne.


Pozostałe 5%blach to alu i nierdzewka, ale to raczej wolę zlecać na laser, bo po plaźmie jakość jest średnia ( chyba, że HD ale to już inna pólka cenowa)


Nad Vicotrem pewnie nie zastanawiałbym się już wcale, ale namieszali mi w głowie, że jakość cięcia będzie znacznie lepsza ( w co wątpię) no i że szybkości cięcia będą wyższe z czym pewnie bym się zgodził pod warunkiem, że będę ciał te blachy 25mm, a takich blach mam w skali miesiąca może 2-3 arkusze, Reszta blach to 5-15mm.


Zastanawiam się też nad stosunkiem cena żywotność, elementów w palniku ( elektrody, dysze itd) może bardziej opłaca się mi dołożyć do Victora pod tym względem.


Z góry dziękuję za podpowiedzi.