Stary statyw do wiertarki

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

Stary statyw do wiertarki

#1

Post napisał: morghul » 07 maja 2013, 01:28

Koledzy, przywiozłem z wycieczki na złom taki oto statyw:

Obrazek

W zasadzie to mam wiertarkę kolumnową ale grzech było go zostawić hucie.

Ma ktoś pojęcie kto to produkował, cokolwiek? Jest na podstawie tabliczka ale zamalowana i oznaczenia wcięło bo nie były tłoczone. W zasadzie to tylko statyw ale ciekaw jestem jakiej produkcji.

Zastanawiam się czy nie przypasował by do niego flex do cięcia jakiś drobiazgów. Całkiem solidna konstrukcja. Waży ok. 15kg, wysokość jakieś 50cm.

Obejma na wiertarkę jest dość duża i wydaje mi się że pod wiertarki w typie starej Celmy z metalowym , okrągłym korpusem.



Tagi:

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 887
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#2

Post napisał: skrzat » 07 maja 2013, 01:51

jak byś chciał ciąć to przydał by się jakiś posuw poprzeczny, chyba że zamontujesz coś na tarcze 30cmi blokadę żeby się nie kiwało na boki, tak czy siak wydaje się bardziej solidne niż chińskie produkty, kolejny przydaś do kolekcji ;) jakieś dziwne macie te złomowiska u siebie, u mnie to co najwyżej jakiś pocisk moździerzowy znajdzie się od czasu do czasu... ;)
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#3

Post napisał: Mat3ys » 07 maja 2013, 08:29

Podobny statyw przytargałem kiedyś również ze złomu. Wykonanie identyczne lecz chyba nowszego typu chińskich rąk bo okrojony z kilogramów co za tym idzie sztywności. Nie bardzo nadaje się do wykorzystania z racji występujących luzów lecz to normalne nawet w nowych statywach. Do wywiercenia dziury się nada ale do bardziej dokładnej roboty już nie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#4

Post napisał: morghul » 07 maja 2013, 10:32

skrzat pisze:jak byś chciał ciąć to przydał by się jakiś posuw poprzeczny, chyba że zamontujesz coś na tarcze 30cmi blokadę żeby się nie kiwało na boki, tak czy siak wydaje się bardziej solidne niż chińskie produkty, kolejny przydaś do kolekcji ;) jakieś dziwne macie te złomowiska u siebie, u mnie to co najwyżej jakiś pocisk moździerzowy znajdzie się od czasu do czasu... ;)
No pomyślę nad tym cięciem jak się przyjrzę luzom. E tam, złom to ja mam słaby bo miasto małe. W dużych miastach to cuda można znaleźć. W tym roku mam nadzieję odwiedzić złomowisko w Londynie pierwszy raz, ciekawe co tam można znaleźć ;)
Mat3ys pisze:Podobny statyw przytargałem kiedyś również ze złomu. Wykonanie identyczne lecz chyba nowszego typu chińskich rąk bo okrojony z kilogramów co za tym idzie sztywności. Nie bardzo nadaje się do wykorzystania z racji występujących luzów lecz to normalne nawet w nowych statywach. Do wywiercenia dziury się nada ale do bardziej dokładnej roboty już nie.
No właśnie, oblukam luzy i zobaczymy wtedy co można z tym zrobić.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: Andrzej 40 » 19 maja 2013, 02:15

Też to kupiłem na złomie i po roztoczeniu otworu na fi 35mm bardzo ładnie się sprawuje z kolumną i całym zestawem do niej (żółty kolor - któryś z typowych producentów) oraz Celmą. Oryginalny zestaw mocowania i posuwu jest dość tandetny.

Awatar użytkownika

c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#6

Post napisał: c64club » 27 maja 2013, 14:56

Mam tego 5 sztuk. Polskie. Uchwyt pod dużą, jednobiegową Celmę w aluminiowej obudowie. Zależy jakiej pecyzji wymagasz, ale jako "wiertara,c o jej w pionie nie trza trzymać" to aż nadto się nada.

Ciekawostka - odchudzanie z kilogramów zaczęło się już ładnych x lat temu i to w Polsce. Masz jakiegoś składaka, ze stopą i kolumną z sztywniejszej wersji oraz blaszaną obejma z tej mneij sztywnej. 2 sztuki mam z pełnym wałkiem, 3 z rurami, lichszymi stopami i w ogóle jakieś takie bardziej "amatorskie". Choć i tat znacznie sztywniejsze niż ta chinina, którą w sklepie można dostać podobnej wielkości.

Do "prac pozostałych" będzie ok. Tylko wiertarkę do tego trzeba mieć lepszą. Zwykła ręczna ma jedno łożysko (w nowszysch - zazwyczaj slizgowe, szybkościerające się.

Skrzat, ratujesz mnie. W jeden ze swoich zamontuję na stałe nieużywną szlifierkę kątową i przecinarka do profili i rur jak trza. Patent na boczne luzy już mam.

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#7

Post napisał: Mat3ys » 06 cze 2013, 20:08

A ja sobie nabyłem coś takiego. Kolumna stalowa reszta alu (oczywiście prócz śrub itp :twisted: ) Luzy na nakrętkach X,Y są zaś na kolumnie jest w porządku. Imadełko jako sztuka się liczy do pracy nie bardzo :grin: Do jakiejś tam dziury się nada :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#8

Post napisał: MlKl » 08 cze 2013, 22:02

Obrazek

Statyw przytargałem ze złomu ze dwa lata temu, dziś zmontowałem z tego całkiem sympatyczną wiertarkę stołową. Wrzeciono od jakiejś maszyny ze stożkiem B16, silnik i przekładnia od elektrycznej hulajnogi, zasilanie z trafa 24 V przez mostek prostowniczy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”