Witam,
mam takie małe pytanko. Kupiłem ostatnio 2 frezy do mojej szlifierki prostej(frezy firmy pferd). Czy mogę tych frezów używać przy maksymalnej ilości obrotów(27 000)? Jeden z frezów ma kształt płominia o max srednicy 12mm i długości czesci roboczej 30mm, a drugi to walec z uzębieniem czołowym, o wymiarach : srednica 8mm długość czesci roboczej to 20mm.
Nie wiem czy jak dam tym frezom takie obroty(przy obróbce stali) to ich nie spalę..
Mam regulcje od 12 000 do 27 000.
Kolejna sprawa to tarcze listkowe. Czy mogę używać ich na maxsie obrotów ? Chodzi srednicę 60mm i grubość 30mm. Niby ma te ograniczone obroty, ale słyszłem, że można ich używać w ten sposób. Jednak dla pewności wolałem zapytać osób doświadczonych.
Moja szlifierka ma 600 watt i jest firmy dwt.
Nie chcę tego sam testować, bo nie chcę zepsuć tych narzedzi jeżeli robiłbym coś źle.
Dziękuje i pozdrawiam.
Jak tego użyć ?
-
tuxcnc
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7875
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Te "frezy" to zasadniczo pilniki obrotowe.
Są widiowe i temperatury się nie boją, ale przy zakleszczeniu zapewne je połamiesz, albo Ci wyrwie szlifierkę z rąk.
Ja takich używam na wkrętarce, więc obroty dużo mniejsze.
Czasem się ślizgają, skaczą, a czasem po prostu tną jak zaczarowane.
Musisz sam wypróbować na jakimś złomie.
I pamiętaj, że próba rozwiercenia otworu mniejszego niż 13 mm tym "płomieniem" jest bardzo ryzykowna, jak wciągnie i złapie to stanie w miejscu, a w kręcącej się masie jest spora energia zakumulowana ...
A tarcze listkowe jak się rozsypią to wiele szkód nie narobią, więcej hałasu.
Załóż okulary i się dowiedz czy wytrzymują.
Ogólnie to bardzo dużo zależy od producenta.
Zużywam sporo tarcz listkowych na małą kątówkę, więc około 10000 obr/min.
Dobre tarcze zużywam praktycznie do końca, a kiepskie dobrze biorą póki są nowe, potem to męczarnia.
.
Są widiowe i temperatury się nie boją, ale przy zakleszczeniu zapewne je połamiesz, albo Ci wyrwie szlifierkę z rąk.
Ja takich używam na wkrętarce, więc obroty dużo mniejsze.
Czasem się ślizgają, skaczą, a czasem po prostu tną jak zaczarowane.
Musisz sam wypróbować na jakimś złomie.
I pamiętaj, że próba rozwiercenia otworu mniejszego niż 13 mm tym "płomieniem" jest bardzo ryzykowna, jak wciągnie i złapie to stanie w miejscu, a w kręcącej się masie jest spora energia zakumulowana ...
A tarcze listkowe jak się rozsypią to wiele szkód nie narobią, więcej hałasu.
Załóż okulary i się dowiedz czy wytrzymują.
Ogólnie to bardzo dużo zależy od producenta.
Zużywam sporo tarcz listkowych na małą kątówkę, więc około 10000 obr/min.
Dobre tarcze zużywam praktycznie do końca, a kiepskie dobrze biorą póki są nowe, potem to męczarnia.
.
-
mariuszbroda
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16242
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Jak tego użyć ?
Używam ich nagminnie z Kressem do czyszczenia spoin. Jeśli dobrej firmy to sprawują się rewelacyjnie.spawacz21 pisze:.
Nie wiem czy jak dam tym frezom takie obroty(przy obróbce stali) to ich nie spalę...
-
BYDGOST
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4264
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Na allegro były dostępne takie freziki o średnicy kilku milimetrów, bardzo tanie bo używane, ale jeszcze nie zużyte do końca. Warto mieć kilka takich na stanie. Bardzo dobrze robi się nimi otwory w obudowach z tworzywa. Przydatne też do obróbki drewna, ceramiki (niezastąpione przy układaniu płytek) i metali.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
spawtech
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 251
- Rejestracja: 15 lut 2007, 20:49
- Lokalizacja: 123
Witam,jeśli chodzi o listkowe to masz przedział "ulubiony" przez nich to 7600-9000,max.12200obr/min(markowe),więc kątówki z regulacją obrotów lub specjalnie dedykowane do lamelek.Używam tych ostatnich(Milwaukee AGS 15-125C),mają ciężko ale sprawdzają się,do cięcia już te z większymi obrotami(10000-12000obr/min.).Co do pilników obrotowych to przecież do każdego modelu masz podane parametry,zajrzyj katalog Pferda 202,gdzie np. masz dla stali zwykłej przy uzębieniu typu 1 i średnicy 12mm-16000 do 24000obr/min.
-
spawacz21
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 627
- Rejestracja: 20 wrz 2010, 21:15
- Lokalizacja: rypin
No, fajnie wiedzieć o kątówkach, ale raczej chodzi mi o szlifierkę prostą i te tarcze(ściernice)
http://allegro.pl/sciernica-trzpieniowa ... 28341.html
W sumie jak docisnę ściernicę na obrotach to i tak zwalnia trochę. Ale jak to jest w rzeczywistości to wolałem się zapytać.
http://allegro.pl/sciernica-trzpieniowa ... 28341.html
W sumie jak docisnę ściernicę na obrotach to i tak zwalnia trochę. Ale jak to jest w rzeczywistości to wolałem się zapytać.
Może POMÓGŁ Ci mój post?
Pozdrawiam spawacz21
Pozdrawiam spawacz21
-
BYDGOST
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4264
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Te ściernice pokazane na aukcji mają podane prędkości obrotowe na boku tarczy. W tym przypadku nie jest to wyraźne zdjęcie, ale znalazłem inne, ze ściernica o podobnych wymiarach i widać wyraźnie:
Maksymalnych obrotów nie dawaj bo spalisz silnik a poza tym jak widać to są za duże obroty do takich ściernic. Im mniejsza ściernica tym obroty mogą być większe. Znalazłem kiedyś taką co miała dopuszczalne obroty 35 tys./min.
Maksymalnych obrotów nie dawaj bo spalisz silnik a poza tym jak widać to są za duże obroty do takich ściernic. Im mniejsza ściernica tym obroty mogą być większe. Znalazłem kiedyś taką co miała dopuszczalne obroty 35 tys./min.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
Mariuszczs
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2382
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
