Hydrauliczna giętarka do rur starego typu- nie wysuwa tłoka.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 gru 2015, 23:51
- Lokalizacja: Lubelskie
Hydrauliczna giętarka do rur starego typu- nie wysuwa tłoka.
Dobry wieczór.
Jest to mój pierwszy post na forum, więc chciałbym się serdecznie przywitać i prosić o wyrozumiałość jeśli napisałem w nieodpowiednim dziale.
W moim posiadaniu jest hydrauliczna giętarka do rur, dokładnie taka jak na zdjęciu:
niestety mimo uzupełnienia poziomu oleju nie wysuwa ona tłoczyska.
Chciałem wyciągnąć tłok i obejrzeć oringi, jednak nie potrafię tego zrobić- odkręciłem dwie tuleje metalowe od strony tłoka, a mimo pompowania tłok nie wychodzi.
Nie mam doświadczenia z tym sprzętem wcale i niestety nie ma kto mi podpowiedzieć.
Jeśli będzie trzeba wykonam oczywiście dodatkowe zdjęcia.
Znalazłem podobny temat i była w nim podpowiedź aby dmuchnąć kompresorem we wlew oleju, jednak kompresora niestety nie posiadam.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam!
Jest to mój pierwszy post na forum, więc chciałbym się serdecznie przywitać i prosić o wyrozumiałość jeśli napisałem w nieodpowiednim dziale.
W moim posiadaniu jest hydrauliczna giętarka do rur, dokładnie taka jak na zdjęciu:
niestety mimo uzupełnienia poziomu oleju nie wysuwa ona tłoczyska.
Chciałem wyciągnąć tłok i obejrzeć oringi, jednak nie potrafię tego zrobić- odkręciłem dwie tuleje metalowe od strony tłoka, a mimo pompowania tłok nie wychodzi.
Nie mam doświadczenia z tym sprzętem wcale i niestety nie ma kto mi podpowiedzieć.
Jeśli będzie trzeba wykonam oczywiście dodatkowe zdjęcia.
Znalazłem podobny temat i była w nim podpowiedź aby dmuchnąć kompresorem we wlew oleju, jednak kompresora niestety nie posiadam.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam!
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5562
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Jest tam jakiś odpowietrznik? https://www.google.pl/search?q=odpowiet ... PWgQ2jM%3A
a może zaworek przelewu się przywiesił? hmm a może jest jak z lewarkiem ze działa on tylko np. w pionie - ten pewnie w poziomie
a może zaworek przelewu się przywiesił? hmm a może jest jak z lewarkiem ze działa on tylko np. w pionie - ten pewnie w poziomie
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 gru 2015, 23:51
- Lokalizacja: Lubelskie
Witam ponownie!
giętarka w dalszym ciągu niesprawna. Odkręciłem śrubę o której wspomniał kolega ARGUS, było tam dużo syfu i sprężyna. Wyjąłem i przeczyściłem benzyną, natomiast w głębi, pod sprężyną był jakby "śrut" który nie chciał się ruszyć. Opukałem go delikatnie młotkiem i cienką rurką
ale bałem się czegoś nie uszkodzić. Czy on powinien być mobilny?
Po przyłożeniu deski w miejsce tych dwóch większych tłoczków:
i dmuchnięciu kompresorem w najmniejszy otworek tłoczysko się wysunęło
Jednak po dolaniu oleju i założeniu "głowicy" pompowanie wajchą nie dało żadnego rezultatu tłok ani się nie wysuwał ani nie cofał. Dało się go ze sporymi oporami cofnąć ręcznie, ale wtedy olej "wykipiał" wszystkimi nieszczelnościami.
Mam teraz pytanie: pod tą sprężyną którą wymyłem jest śrut- czy powinien on pracować, czy ma zostać nieruchomy? Boję się w niego walić młotkiem.
giętarka w dalszym ciągu niesprawna. Odkręciłem śrubę o której wspomniał kolega ARGUS, było tam dużo syfu i sprężyna. Wyjąłem i przeczyściłem benzyną, natomiast w głębi, pod sprężyną był jakby "śrut" który nie chciał się ruszyć. Opukałem go delikatnie młotkiem i cienką rurką
ale bałem się czegoś nie uszkodzić. Czy on powinien być mobilny?
Po przyłożeniu deski w miejsce tych dwóch większych tłoczków:
i dmuchnięciu kompresorem w najmniejszy otworek tłoczysko się wysunęło
Jednak po dolaniu oleju i założeniu "głowicy" pompowanie wajchą nie dało żadnego rezultatu tłok ani się nie wysuwał ani nie cofał. Dało się go ze sporymi oporami cofnąć ręcznie, ale wtedy olej "wykipiał" wszystkimi nieszczelnościami.
Mam teraz pytanie: pod tą sprężyną którą wymyłem jest śrut- czy powinien on pracować, czy ma zostać nieruchomy? Boję się w niego walić młotkiem.