Toczenie - szukam jelenia do rysunku

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
pit1
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 06 lut 2014, 18:11
Lokalizacja: Warszawa

Toczenie - szukam jelenia do rysunku

#1

Post napisał: pit1 » 10 mar 2014, 17:41

Proszę o pomoc mam zadanie wykonać rysunek wałka(dowolny) a następnie dobrać narzędzia potrzebne do obrobienia .???
Ostatnio zmieniony 10 mar 2014, 20:28 przez pit1, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:


Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 351
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

#2

Post napisał: Endrju76 » 10 mar 2014, 18:18

Tego rodzaju pytania mnie ścinają z nóg. Ponad 40 lat temu miałem jedną książkę i musiałem takie zadanie zrobić samodzielnie na papierze milimetrowym lub kalce technicznej. Wujka Google nie miałem.
https://www.google.pl/search?q=rysunek+ ... 24&bih=628
https://www.google.pl/search?q=rysunek+ ... 1&tbm=isch
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli


radeksr2
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 72
Rejestracja: 27 paź 2008, 18:40
Lokalizacja: Blgoraj

#3

Post napisał: radeksr2 » 10 mar 2014, 18:21



gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#4

Post napisał: gregor1975 » 10 mar 2014, 19:38

Endrju76 pisze:Ponad 40 lat temu miałem jedną książkę i musiałem takie zadanie zrobić samodzielnie na papierze milimetrowym lub kalce technicznej. Wujka Google nie miałem.
I dlatego zostałeś zapewne fachowcem. Nie wiem w jakiej branży, ale z takim podejściem pewnie w jakiejś tak.

Dziś jest inaczej - młodzi ludzie stosują strategię handlarzy: im większa liczba ofert (zapytań), tym większe prawdopodobieństwo pomyślnego finału (znalezienia jelenia).
Ambicja, satysfakcja z efektów własnej pracy to już, statystycznie, pieśń przeszłości.


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#5

Post napisał: ak47 » 10 mar 2014, 19:51

Spoko, nie bój się krytyki, teraz technikum to tak naprawdę zakamuflowane czteroletnie liceum ;), jeśli nie masz warsztatu jakiegoś w podwórku, ani nie pracujesz przy tym w soboty to się tego nigdy nie nauczysz. To znaczy teorię i owszem ale bez praktyki.... sam technikum mechatroniczne kończyłem, z zawodowych przedmiotów same 4, ale co z tego ? skoro to za bzdurne rysuneczki czy obsługę suwmiarki. Przy maszynie postałem ledwo 1 semestr, była to TUS 25 i nie daj Bóg przełączać cokolwiek ! ani razu w szkole nie rozebraliśmy nawet silnika elektrycznego tylko "no wiecie, jest stojan, jest wirnik". Elektryki nauczyłem się sam z książek od dziadka elektryka, jego książki nie były pisane przez prof. dr hab. ale były pisane przez ludzi mądrych dla ludzi głupich. No i co tu ukrywać... pomogły mi i to bardzo. Teraz dorobiłem się tokarki, i to pomału obsługiwać się nauczyłem więc wałki ,śrubki czy tuleje robię bez żadnego zgrzytu.

Na koniec tej ściany tekstu napisze tylko, że jeśli nie praktykujesz zawodu, nic nie robisz poza wykuciem regułek to tak naprawdę jesteś w czteroletnim liceum. Nie chcę cię gnoić, po prostu nie popełnij błędu.

EDYCJA
W moim temacie dotyczącym SN20A dokładnie można sobie podejrzeć jakim debilem byłem w początkach użytkowania maszyny. Wedle papierów jestem technikiem (!), ale mam nadzieję że dosłużę tego żeby ten tytuł nie był na wyrost.


friko
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 281
Rejestracja: 23 lut 2012, 10:17

#6

Post napisał: friko » 10 mar 2014, 20:13

Endrju76 pisze: Ponad 40 lat temu ...
Gdybyśmy mieli wtedy komputer, Internet, forum i jeleni co za nas by zrobili, to pewnie też byśmy tak zrobili i napisali:
gregor1975 pisze:Dziś jest inaczej - młodzi ludzie stosują strategię handlarzy: im większa liczba ofert (zapytań), tym większe prawdopodobieństwo pomyślnego finału (znalezienia jelenia).
Ambicja, satysfakcja z efektów własnej pracy to już, statystycznie, pieśń przeszłości.
I mają rację, póki są frajerzy co tolerują nieróbstwo i bezmózgów, to korzystają, cwaniaczkują i się śmieją :mrgreen: pisząc pomóżcie bo ja nie wiem i nie chcę wiedzieć, ale muszę zaliczyć zadanie/ przedmiot i mieć papier "fachowca"!

I tak intensywnie "budują" polską kulturę techniczną!


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#7

Post napisał: gregor1975 » 10 mar 2014, 20:36

friko pisze:I mają rację, póki są frajerzy co tolerują nieróbstwo i bezmózgów, to korzystają, cwaniaczkują i się śmieją
Śmieją się, śmieją - zmiana tematu przez założyciela niniejszego temat na: Toczenie - szukam jelenia do rysunku. To tak, gdyby kto miał wątpliwości, co do szeroko rozumianej jakości naszej młodzieży.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#8

Post napisał: pitsa » 10 mar 2014, 20:46

To ja przed chwilą zmieniłem i przeniosłem do działu "na Luzie". Oryginalna treść:
"Proszę o pomoc mam zadanie wykonać rysunek wałka(dowolny) a następnie dobrać narzędzia potrzebne do obrobienia .???" jest bez zmian.

Zastanawia mnie jak zmieniać to podejście do zadań jakie młodzi ludzie otrzymują.
Wydaje się, że powinno się z tego wyrosnąć. Niestety tacy raczej nie wyrastają z tego i mamy potem pracowników - "łapaczy jeleni", niekumatych blondynów którym trzeba codziennie powtarzać to samo oraz różnych tumiwisistów i wyznawców "mamtowde".
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 420
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#9

Post napisał: gregor1975 » 10 mar 2014, 21:14

pitsa pisze:Niestety tacy raczej nie wyrastają z tego i mamy potem pracowników - "łapaczy jeleni", niekumatych blondynów którym trzeba codziennie powtarzać to samo oraz różnych tumiwisistów i wyznawców "mamtowde".
Człowieku, rozumiemy się w zagadnieniu bez dwóch zdań, ale wyobraź sobie, że czasem mamy takich przełożonych. :shock:
Takie miglance po koneksjach. Pisałem gdzieś tutaj o tym niedawno.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post napisał: diodas1 » 10 mar 2014, 22:46

Prawdę mówiąc współczuję młodym którzy dzisiaj "studiują" w (za przeproszeniem) szkołach. Sama ambitna do bólu treść zadania świadczy o poziomie nauczania i wymaganiach. Mój syn też uczył się w technikum (elektronicznym). Gdyby nie to że w odpowiednim momencie zwabiłem go podstępnie do swojej pracowni i równie przebiegle wdrożyłem w różne tajniki, od lutowania i projektowania różności , przez obsługę wszelkich możliwych narzędzi po obróbkę skrawaniem na maszynach to pewnie dzisiaj, jak jego koledzy ze szkoły zajmowałby się przekładaniem towaru w sklepie lub hodowlą pietruszki.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”