Szlifierka stołowa - znajdź różnice

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
aviator
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 96
Rejestracja: 01 sty 2012, 02:40
Lokalizacja: lubelskie

Szlifierka stołowa - znajdź różnice

#1

Post napisał: aviator » 28 lis 2012, 10:46




Tagi:

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1191
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#2

Post napisał: clubber84 » 28 lis 2012, 19:30

Czyżby różnica polegała na braku mocowania górnej przeźroczystej osłony przed opiłkami w tej pierwszej szlifierce, czy nie ma tu żadnej różnicy ze względu na taką samą ich budowę (prawdopodobnie ten sam producent)?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Post napisał: BYDGOST » 28 lis 2012, 19:39

98:1700=299:370
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

clubber84
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1191
Rejestracja: 28 sie 2011, 10:34
Lokalizacja: Zach-Pom

#4

Post napisał: clubber84 » 28 lis 2012, 19:42

No tak, cena-moc znamionowa, w pierwszej chwili nie zauważyłem :oops:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7874
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#5

Post napisał: tuxcnc » 28 lis 2012, 20:13

Być może różnicę widać ... po włączeniu.

Ja mam podobną, rozmontowaną szlifierkę i za cholerę nie chce mi się jej złożyć z powrotem.
Tarcze są z jakiegoś twardego, ale tępego gówna, niczego brać nie chcą.
Otwory do mocowania jakimś epoksydem są zalane i przewiercone chyba ręczną wiertarką, bo krzywo jak cholera.
W ogóle to oś silnika ma 12 mm, że się sama od wibracji nie pogięła to cud.
Szlifierkę rozebrałem, bo chodziła po stole, myślałem że się da jakoś tarcze wycentrować i wyważyć, ale nic z tego.

Skill to nie jest wysoka półka, ale takiego dziadostwa na pewno by nie wypuścili.

.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6

Post napisał: BYDGOST » 28 lis 2012, 22:35

Skill wygląda poważnie, ale 370W przy tarczy 200 mm to za mało.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Autor tematu
aviator
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 96
Rejestracja: 01 sty 2012, 02:40
Lokalizacja: lubelskie

#7

Post napisał: aviator » 28 lis 2012, 23:14

Muszę zakupić jakąś tanią szlifierkę, dzisiaj trochę poszukałem i stąd powyższe linki. W mojej ocenie te szlifierki są robione w tej samej ryżofabryce. Jest duża szansa, że obie przechodziły przez te same chińskie rączki. Widzę to tak: ładniejsze elementy (odlewy, osłony) idą do malowania na czarno + lepsze jakościowo łożyska i tarcze, które po dokręceniu są obciągnięte. Do tego markowa naklejka, na której podano prawdziwe parametry maszynki. "Markowy" Skil gotowy. Cała reszta malowana jest pod inne zamówienia (czytaj: importerów którzy mają swoje naklejki ze swoimi parametrami). Montaż na szybko, bez ceregieli, kontener i w świat.

Z ciekawości zapytam sprzedawcę jaka jest średnica samej ośki w Skil'u, stawiam na 12mm.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#8

Post napisał: BYDGOST » 29 lis 2012, 17:14

Dokładnie to może być 12,7 mm, bo takie też są.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#9

Post napisał: grg12 » 29 lis 2012, 17:59

Mam taką szlifierkę na kamienie 175mm w nieco innej wersji kolorystycznej i innym logo. W stanie "prosto ze sklepu" jest to rupieć jakich mało - nawet po wymianie kamieni nie nadawała się do szlifowania narzędzi ze względu na poteżne bicie - nie tylko promieniowe (dość łatwe do zniwelowania) ale też osiowe. Powód jest prosty - konstrukcja mocowania kamieni to jakiś żart, tarcze trzymające kamienie wyglądają jakby je wyciosano siekierą (biją po parę milimetrów, "pasowanie" do osi szlifierki takie że ślepy by z trzech metrów zarzucił). Po przetoczeniu tarcz i przerobieniu mocowania jest mniej więcej używalna - zostało tylko bicie zwiazane z krzywym wałem...
Krótko mówiąc - złom.


YaPKnn
Posty w temacie: 4

#10

Post napisał: YaPKnn » 17 wrz 2013, 19:42

Odgrzebię zeszłoroczny temat, możesz kolego napisać jak dokładnie ją "doprowadziłeś do ludzi"

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”