prosta wtryksarka dla małego elementu

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce tworzyw sztucznych ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
Bolek
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 73
Rejestracja: 07 lip 2005, 09:27
Lokalizacja: Kęty

prosta wtryksarka dla małego elementu

#1

Post napisał: Bolek » 28 kwie 2011, 22:39

Wpadłem na genialny pomysł, który pewnie po skonfrontowaniu z rzeczywistością okaże się durny. Sami doradźcie co można sensownego w tej materii osiągnąć.

Mam do kabla przylutowany jakiś element/czujnik i muszę zrobić mu osłonę, powiedzmy walec 8x50mm (z ewentualnym zarysem gwintu), osłona nie może zrobić się plastyczne przy powiedzmy 120°C- tyle musi wytrzymać. Ilości raczej chałupnicze więc maszyna, koszta adekwatne.

Myślałem o jakimś prostym wtrysku, ale temperatura granulatu to z tego co wiem ~200° a tyle może uszkodzić kabel. Kolejna rzecz której się boje to to że napływający plastik dociśnie mi element do ścianki formy i po wyciągnięciu będzie go widać. To w sumie dało by się rozwiązać jakąś podpórką która zostanie w wtryśniętym detalu. Zamiast robić konkretniejszą formę, myślałem też robić wtrysk do odpowiedniej rureczki, wykonanej z trwalszego materiału. Tutaj znów wychodzi dostawca takich rureczek ;/

Inna alternatywa to jakaś żywica (znacie coś ciekawego, jaki był by koszt?), zdaje się że może napływać wolniej, jest rzadsza i nie uszkodzi mi kabla.

Co doradzicie, ewentualnie ma ktoś może taką maszynkę które udźwignie zadanie?



Tagi:

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#2

Post napisał: Rayford » 29 kwie 2011, 23:01

Kup rurkę termokurczliwą z klejem i zrób jak na zdjęciu, tak zaciśnięty czujnik można spokojnie wkładać do cieczy i na pewno nie zamoknie... w wrzątku też
Załączniki
Czujka.jpg
Czujka.jpg (19.69 KiB) Przejrzano 804 razy

Awatar użytkownika

Autor tematu
Bolek
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 73
Rejestracja: 07 lip 2005, 09:27
Lokalizacja: Kęty

#3

Post napisał: Bolek » 29 kwie 2011, 23:29

Nie no, na taką "wiochę" nie mogę sobie pozwolić :) (nic osobistego)
To jest komercyjna sprawa więc nie wystarczy aby spełniała zadanie- musi być też estetyczne. Na razie mam osłony z rurki alu, lub nierdzewki które zaciskam na kabel, a do środa daje jakieś silikonowe paskudztwo. Tylko że jest z tym trochę roboty...

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#4

Post napisał: Rayford » 30 kwie 2011, 06:45

Też kiedyś głowiłem się jak by u takie osłonki mosiężne lub aluminiowe zdobyć, niestety nie wynalazłem sklepu ani producenta z takimi gilzami... próbowałem nawet robić je sam, zrobiłem nawet przyrząd do zaokrąglania jednej strony rurki, ale nie dało się tak zacisnąć do końca, zawsze zostawała mała dziurka, trzeba było zalutowywać ... i do takiej rurki wkładało się czujkę z kablem i zalewałem klejem... tyle było przy tym pracy, że zaniechałem i zacząłem używać rurki termokurczliwej z klejem.
Bolek pisze:Nie no, na taką "wiochę" nie mogę sobie pozwolić
Na taką wiochę też nie wygląda, zdjęcie w powiększeniu i tak wygląda jak wielbłąd dwugarbny, ale w rzeczywistości wygląda lepiej, po za tym rurka termokurczliwa z klejem po zaschnięciu kleju jest twarda jak by z jakiegoś plastiku została zrobiona... i jeszcze jeden duży plus ma takie wykończenie czujnika, przewodnictwo cieplne, czujnik w rurce termokurczliwej reaguje niemal natychmiast na temperaturę, a w rurkach zalewanych niestety jest zwłoka a w plastikowej osłonce to tragedia. Jeśli wypełniasz czujkę silikonem to w ogóle tragedia. Lepiej użyć jakieś żywicy epoksydowej jest dobrze przewodząca ciepło, nalać do strzykawki i przez grubą igłę wygodnie aplikować


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 30 kwie 2011, 10:02

witam.
ja bym to zalewał w podciśnieniu żywicą - są specjalne do zalewania elektroniki.
w końcu to pewnie nie są dziesiątki tysięcy szt. miesięcznie .
pozdrawiam .


hs2
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 88
Rejestracja: 28 kwie 2010, 17:31
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański

#6

Post napisał: hs2 » 30 kwie 2011, 18:50

Bolek - tak po fachowemu to jest taki wynalazek jak sonda - co byś nie szukał:
http://allegro.pl/sonda-termiczna-walco ... 81065.html
tyle że to koło 200 zł - ja bym wybrał to co określiłeś "wiochą" - tyle że nazwał bym to prototypem :)

200* nie uszkodzi ci kabla tylko izolację- cały twój problem polega na takim dobraniu izolacji kabla i sądy aby wszystko sprawnie trybiło - dobierz tylko sobie czujnik o dobrym zakresie pomiarowym bo większość jest na -30 do 150 * C przy czym zalewając czujnik nie możesz użyć materiału o dobrej izolacji termicznej bo wtedy układ będzie kiepsko mierzył. Reasumując szukaj izolatora elektrycznego o dobrej przewodności cieplnej i wysokiej wytrzymałości temperaturowej.


Rayford - z tym silikonem - każdy czujnik temperatury ma stałą (tak zwana bezwładność cieplna) - wynika to z materiału czujnika itp. Kiedyś na studiach na laborkach miałem okazję używać różnych czujników i wtedy widziałem to dokładnie, trzeba to koniecznie brać pod uwagę przy pomiarach bo będzie to zakresie błędu pomiarowego a co do twojej metody to jak najbardziej techniczne zdaje się że sprawdzi się aczkolwiek od kiedy używam pirometru to już nie mam okazji do testów takich rozwiązań :)

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#7

Post napisał: Rayford » 30 kwie 2011, 20:51

Do czujników w obudowach TO92 rurka termokurczliwa z klejem jest idealna, bo klej zapewnia gwarantowaną szczelność i nie ma konieczności chowania całego czujnika, część czujnika może wystawać, na zdjęciu widać sam dekielek obudowy TO92, co sprawia, że ta bezwładność jest minimalna ...

Pirometru wszędzie nie użyjesz...


hs2
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 88
Rejestracja: 28 kwie 2010, 17:31
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański

#8

Post napisał: hs2 » 30 kwie 2011, 21:28

z tym pirometrem to masz rację.

Mam do ciebie małe zapytanie - przez net można nabyć te rurki termokurczliwe z klejem?
Poszukuję takiej na pręt fi25 (chcę zrobić uchwyt do jednej maszyny)

widzę że kolega sporo maszynek już zrobił - ja dopiero na początku drogi przy pierwszej maszynie.

Awatar użytkownika

Rayford
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 846
Rejestracja: 03 paź 2006, 20:45
Lokalizacja: Gołdap

#9

Post napisał: Rayford » 30 kwie 2011, 21:36

hs2 pisze:Mam do ciebie małe zapytanie - przez net można nabyć te rurki termokurczliwe z klejem?
http://prospersklep.pl/Rurki_pogrubione ... fault.html

Awatar użytkownika

Autor tematu
Bolek
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 3
Posty: 73
Rejestracja: 07 lip 2005, 09:27
Lokalizacja: Kęty

#10

Post napisał: Bolek » 01 maja 2011, 17:57

Ale odchodzicie od tematu. No nic, pozostanie mi spróbować zrobić taką maszynke. Doradźcie ewentualnie jaki granulat kupić? (i gdzie dostanę w pojedyńczych kg)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka tworzyw sztucznych”