Powiększenie kulki żywicą epoksydową.

Witam.
Mam taki problem. Otóż mam 2 trzpienie które są zakończone kuleczką. Jeden trzpień jest metalowy drugi plastikowy. Kulki tych trzpienie wchodzą do gniazda ale problem dotyczy tych kulek. Oryginalny trzpień z tego gniazda jest metalowy i ma średnicę kulki 18mm. Jednak ten trzpień oryginalny z tą kulką się nie nadaje i muszę użyć tego plastikowego. Problem polega na tym że ten trzpień plastikowy ma średnią kulki 16mm. Próbowałem już patentu z opaską termokurczliwą ale nie zdaje on egzaminu bo jak wsadzę później tą kulkę w gniazdo to po jakimś czasie to się wszystko obluzowuje, ta opaska zaczyna się przekręcań na kulce. No jednym słowem się nie nadaje. Dlatego tak pomyślałem aby wziął tą opaskę termokurczliwą, zgrzać ją z tą oryginalną metalową kuleczką o średnicy 18mm a następne ją opaską z tej kulki zdjąć (schodzi bez problemu) mając w ten sposób formę. Następnie chciałem włożyć w tą formę tą mniejszą kulkę i ją czymś zalać. W ten sposób zwiększył bym średnicę tej mniejszej kulki do 18mm. Później ewentualnie drobnym papierem trochę to poprawić. Tylko czy ktoś z Was mógłbym polecić czym to można zrobić? Żywica epoksydowa wystarczy? Musi mi się ten odlew jakoś skleić z tą kulką plastikową a jednocześnie być w miarę twardy żeby przy wkładaniu w gniazdo w które wchodzi z lekkim oporem mi ten odlew na tej kulce nie odpadł. Musi też być odporny na temperaturę tak powiedzmy do 50 stopni. Jednym słowem musi to być w miarę twarda (jak plastik), elastyczne (żeby przy wkładaniu nie pękło) no i żeby mi się jakoś to skleiło z tym plastikiem. Nie wiem czy nie za wiele wymagam dlatego proszę powiedzieć czy jest to w ogóle do zrobienia a jeśli tak to czym to najlepiej zrobić?

Kolega opisał kombinację alpejską.Napisz konkretnie o co biega i do czego oraz wstaw jakieś foto-napewno znajdzie się rozwiązanie.No kuleczka musi ładnie siedzieć w gniazdku i nie wyskakiwać...

Chodzi o to że chcę zamontować u siebie w samochodzie lusterko fotochromatyczne. Sęk w tym że oryginalne mocowanie tego lusterka nie pasuje do mojego gniazda które mam przyklejone do szyby zaś moje mocowanie które psuje do tego gniazda nie pasuje do lusterka. Nie wiem czy mnie rozumiecie. Oto zdjęcie:

Po lewe oryginalna metalowa stopka, kulka pasuje do lusterka i ma średnicę 18mm zaś druga strona ta którą się wsuwa w mocowanie w szybie nie pasuje. Po prawo moje mocowanie od zwykłego lusterka, pasuje do gniazda w szybie zaś kulka nie pasuje w gniazdo lusterka bo ma 16mm. Próbowałem nałożyć na tą kuleczkę opaskę termokurczliwą i ją pod wpływem ciepła zacisnąć i o ile gdy jest chłodno jakoś się to trzyma o tyle jak samochód postoi na słońcu, lusterko się nagrzeje to lata i drży. Po prostu opaska robi się miękka. Nie nadaje się. Dlatego chciałbym jakoś zwiększyć średnicę tej mojej kuleczki, czymś twardym, odpornym na ciepło no i w miarę elastycznym żeby przy wkładanie w lusterko mi to nie pękło i się nie pokruszyło. Czy ma ktoś z Was pomysł na to? Może jakaś metoda zanurzeniowa? W sensie żeby maczać tą kuleczkę w czymś, wyjmować, czekać aż zastygnie i tak aż do uzyskania 18mm a później papierem ładnie wygładzić. A może zrobić formę z tej oryginalnej kulki, wsadzić w formę tą moją kuleczkę, nalać tam czegoś i po zastygnięciu zdjąć formę? No już sam nie wiem. Proszę, doradźcie coś. Czy jest to w ogóle do wykonania?

Oblepić dookoła klejem dwuskładnikowym, chwycić w tokarkę, opiłować papierem, jak trzeba, uzupełnić klej i operację powtórzyć - dwie godzinki i można montować

Mówisz że klej dwuskładnikowy będzie mocny i mi nie popęka ani nie pokruszy się? W końcu to jest lusterko, będzie pracowało i boję się że może się to wykruszyć. Jakbyś mógł to poleć jeszcze jakiś porządny klej bo ja przyznam że nie znam się na tym za bardzo, jakieś tam odlewy kiedyś robiłem ale to dawno.

No jeśli nie ma szansy kupić a koniecznie chcesz kombinować to odetnij obie kulki zostawiając kilka mm trzpienia.Wywierć, nagwintuj oba elementy i na klej dwuskładnikowy wkręć szpilkę ,która to połączy.Trudno wyrokować,ale może M4 da się tam wcisnąć.
To takie moje pierwsze rozwiązanie-nie musi zadziałać.Może ktoś ma inny pomysł.

Szary Poxipol wytrzyma. Kulkę przed posmarowaniem trzeba zmatowić papierem ściernym i odtłuścić.

Niestety dokupić się tego nie da. To znaczy inaczej, da się ale oryginalna stopka pod to lusterko do mojego samochodu jest duża, ma takie skrzydła na boki bo oryginalnie jest taka duża osłona tej stopki i pole na szybie jest o wiele bardziej zaczernione niż u mnie także montaż na oryginalnej stopce odpada. Gdybym miał np pękniętą szybę to co innego bo bym kupił od razu pod oryginalne lusterko ale tak to trochę szkoda wywalić dobrą szybę z samochodu który ma 2 lata i kupić nową pod lusterko za 1000zł. Odcinanie i wklejanie odpada bo te kuli mają po środku dziurę która ciągnie się przez cały trzpień bo tamtędy są poprowadzone kabelki. Ale rozwiązanie z poxipolem spróbuję. Dzięki za radę .

[ Dodano: 2011-06-05, 12:48 ]
Czy ten POXIPOL będzie dobry: http://allegro.pl/klej-poxipol-metalicz ... 27426.html ?

A może jakiś inny rodzaj?