Carbon

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce tworzyw sztucznych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
piterrr20
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 44
Rejestracja: 29 sty 2011, 14:47
Lokalizacja: ja to znam?

Carbon

#1

Post napisał: piterrr20 » 27 sty 2016, 23:08

Witam doświadczonych kolegów. Od pewnego czasu zmagam się z doborem narzędzi i parametrów do obróbki włókna węglowego (grubości 2-5 mm). Problemem jest delaminacja włókna przy frezowaniu, bądź wierceniu. Wygląda to tak, że jedna warstwa zostaje wyrwana, zwykle jest to wierzchnia lub dolna warstwa. Może ktoś mi podpowie jakich narzędzi używać do frezowania i wiercenia włókna węglowego. Chodzi mi tu raczej o geometrię, ewentualnie przykłady, może ktoś używa czegoś ciekawego.




bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#2

Post napisał: bh91 » 29 sty 2016, 05:29

Poszukaj na allegro frezów wieloostrzowych, popularnie nazywanych "diamentowymi". Możesz je znaleźć pisząc też frezy do PCB. Kup płaskie albo rybi ogon i powinno być ok.
Pamiętaj, duże obroty muszą być. Do tego zależy też wiele od jakości płyt. Jak wycinam ostatnioe w węglowo-szklanych - to szlif zawsze jest konieczny.

Ja kupuję u użytkownika bit-tech. Ma też wieloostrzowe down cut - jak dla mnie ideał do cienkich płytek.
Jest robota - jest pinonc :wink:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#3

Post napisał: ALZ » 29 sty 2016, 09:28

www.valpol.net tam kupisz odpowiednie frezy i wiertła.


3DBialystok
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 167
Rejestracja: 06 cze 2010, 18:56
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#4

Post napisał: 3DBialystok » 27 lut 2016, 22:06

bh91 pisze:Do tego zależy też wiele od jakości płyt.
Kilka dni temu znalazłem detal z płyty z USA. Matowa powierzchnia więc pewnie z prasy albo autoklawu ale przyjemność z frezowania wielka w porównaniu z płytami z infuzji.

Z ciekawości próbowałem z frezem jednopiórowym do aluminium. Świetna jakość krawędzi, ale zdechł po kilkunastu metrach bieżących - kilkadziesiąt złotych do śmietnika.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka tworzyw sztucznych”