Wycięcie otworów na USB w miedzianej blasze - kto pomoże?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Department
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 10
Rejestracja: 05 cze 2016, 09:33
Lokalizacja: Polska

Wycięcie otworów na USB w miedzianej blasze - kto pomoże?

#1

Post napisał: Department » 09 lip 2016, 18:36

Witam,
Robię panel ozdobny do małego urządzenia i muszę wyciąć ładnie dwa otwory na wejścia USB w miedzianej blasze grubości 0,2 mm. Do otworów okrągłych kupiłem kilka otwornic o małej średnicy, ale prostokątów tym nie wytnę. Blacha, to taki pasek, dość delikatny i nie ma jak tego ładnie wyciąć bez odpowiedniego sprzętu. Wycięcie laserem jest niemożliwe, bo laser tak cienką blachę przepali. Tłuczenie małym dłutkiem jest nieprecyzyjne i pozostawia ślady. Próbowałem użyć mini tarcz do cięcia metalu, ale ich wykonanie jest bardzo słabe i do niczego się nie nadają. Widzę jedynie proste cięcia jakimś mechanicznym ramieniem z ostrzem, czy coś w tym rodzaju, ale musiałbym zbudować taką machinę, co jest raczej bez sensu. Czy możecie coś poradzić?



Tagi:


PiotrBigda
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 218
Rejestracja: 22 lis 2015, 13:02
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#2

Post napisał: PiotrBigda » 09 lip 2016, 18:44

Witam
a nie da rady tego wsadzić między dwie grubsze blaszki i wyfrezować otworki
Bigda


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#3

Post napisał: jasiu... » 09 lip 2016, 18:45

wydrąż, pójdzie w momencie


Autor tematu
Department
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 10
Rejestracja: 05 cze 2016, 09:33
Lokalizacja: Polska

#4

Post napisał: Department » 09 lip 2016, 18:52

Nie mam frezarki, więc właśnie szukam kogoś, kto może mi coś takiego wyciąć. Jestem spod Warszawy. Jakbym miał narzędzia, to sam bym to ogarnął. Dwie grubsze blaszki, to bym akurat znalazł, bo jeszcze mam trochę blachy 0,5 mm. Ale to tyle.


marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

#5

Post napisał: marcpol » 10 lip 2016, 11:35

W folii 0,2 mm bez problemu wytniesz ostrym nożykiem.


Autor tematu
Department
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 10
Rejestracja: 05 cze 2016, 09:33
Lokalizacja: Polska

#6

Post napisał: Department » 10 lip 2016, 12:06

Próbowałem skalpelem tnąc kilkukrotnie z dużym wysiłkiem, ale metal się nie poddał. Potrzeba większej siły. Mój dziadek miał taką gilotynę z okrągłym ostrzem do cięcia blachy, ale już się niestety rozleciała :]


marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

#7

Post napisał: marcpol » 10 lip 2016, 14:53

Jestem pewien, że nowy skalpel o dowolnym numerze przetnie przy niewielkim nacisku folię miedzianą 0,2 mm.

Możesz też zastosować piłę włosową.


razmustonik
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 43
Rejestracja: 17 mar 2016, 22:46
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: razmustonik » 12 lip 2016, 11:10

Spróbuj wiertłem małym nawiercać i później pilnikiem wyrównać.
.


bartx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 85
Rejestracja: 01 lut 2009, 19:40
Lokalizacja: Pszczyna

#9

Post napisał: bartx » 12 lip 2016, 19:58

razmustonik pisze:Spróbuj wiertłem małym nawiercać i później pilnikiem wyrównać.
Najlepsza opcja. Wiercisz po konturze, a potem piłujesz.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#10

Post napisał: jasiu... » 12 lip 2016, 20:21

panowie, czytajcie!

W blaszce o grubości - napiszę to słownie - dwóch dziesiątych milimetra?

Ile trwało by wypalenie drutem, czy elektrodą? Jeśli to ma być ładne i nie będzie powtarzalne w tysiącach, to nie ma sensu rzeźbić, bo narzędzie ześlizgnie się i rysa wszystko zniweczy. Gdyby było więcej można byłoby zrobić prosty przebijak, tyle że z kwadratowym stempelkiem i by poszło. Można zrobić, jeśli to ma więcej razy wycinać takie proste urządzenie, z nożyczek, na jednej stronie stempelek, a na drugiej tulejka i wycinasz, jak kiedyś konduktor dziurki w biletach (ostatecznie pomagasz sobie młotkiem).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”