Wiertła trepanacyjne do blachy 50 mm

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
barumiec
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 10 lut 2016, 12:56
Lokalizacja: Gdańsk, Pomorskie

Wiertła trepanacyjne do blachy 50 mm

#1

Post napisał: barumiec » 10 lut 2016, 14:37

Witajcie

Jest misja, aby wykonać ponad setkę otworów Ø40 w blasze t=50 mm S355.
Otwory będą wykonywane przy użyciu wiertarki elektromagnetycznej oraz wierteł trepanacyjnych.
Stąd pytania i wątpliwości. Pierwsza kwestia to trwałość tego typu wierteł. W jaki sposób ostrzyć i co jaki czas? (oczywiście w wymiernej dla użytkownika jednostce)
Chodzi o to aby przed rozpoczęciem operacji zakupic odpowiednią ilość, aby zrealizować w sposób ciągły bez przestojów z powodu stępienia wierteł.

Kolejna kwestia to sposób pozycjonowania otworu. Czy wypychacze, w które wyposażone są tego typu wiertła zapewniają centrowanie, dzięki czemu można ustalić wiertło we wcześniej nawierconym punkcie?

Ostatnia rzecz to mocowanie. Wiertarka wyposażona jest w stożek Morse'a nr 3 (btw. kto wie co oznacza nr. 3? :roll: ). Czy wiertła trepanacyjne mocuje się na stożek Morse'a czy istnieją specjalnie dedykowane uchwyty?

Dzięki wszystkim za włączenie się do dyskusji.



Tagi:


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#2

Post napisał: InzSpawalnik » 10 lut 2016, 19:35

Wiertla trep maja cylindryczne mocowanie nie stozkowe. Przy takiej srednicy problemem moze byc konieczna moc. Najwazniejsza jest jakosc ( producent ) wiertel. Mozna pomyslec nad powlekanymi ( niebieskie ) ktore lepiej poradza sobie ( szybciej ) od zwyklych hss, lub chociarz co ze wzglefu na utrudniony dostep. Jedna sprawa ktora warto sprawdzic - jakiekolwiek bicie na trzpueniu wiertarki bedzie powodowac ze wiertlo bedzie pekac.


Autor tematu
barumiec
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 10 lut 2016, 12:56
Lokalizacja: Gdańsk, Pomorskie

#3

Post napisał: barumiec » 10 lut 2016, 22:09

InzSpawalnik, jakim standardem określa się mocowanie cylindryczne?
Dystrybutorzy wierteł trepanacyjncyh i magnesówek rekomendują to połączenie ze względu na X% niższe zapotrzebowanie na moc.

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 662
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#4

Post napisał: Tomciowoj » 11 lut 2016, 18:23

W wiertarkach magnetycznych często jest walcowy chwyt Weldon 3/4" (19mm) z różnymi sposobami jego blokowania zależnie od tego co producent wiertarki sobie wymyślił. Skoro masz morse'a nr 3 to musisz mieć adapter do trepanacyjnego. Ja mogę Ci polecić otwornice z zębami z węglików Power max 55 firmy Karnasch plus adapter na morse'a. Spokojnie jedną otwornicą wykonasz bez ostrzenia 50 otworów. Może i setkę jeśli w blasze nie będzie niespodzianek. Otwornice mają mniejszy rzaz (szerokość zęba) niż trepanacyjne i mocy wystarczy. Jedynie trzeba pamiętać o częstym wyrzucaniu wiórów przy głębszych wierceniach. Moja magnetyczna DeWalt potrafi zmielić zęby otwornicy jak wiór zablokuje ją w otworze.


Autor tematu
barumiec
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 10 lut 2016, 12:56
Lokalizacja: Gdańsk, Pomorskie

#5

Post napisał: barumiec » 01 mar 2016, 11:39

Otwory zostały wywiercone trzema wiertłami. Jedno pękło zaraz przy uchwycie(adapterze) po wywierceniu kilku otworów. Operator stabilnie kontrolował posuw. Nie było szarpnięć ani innych niepotrzebnych ruchów. Jak myślicie, co mogło byc przyczyną?

Pozostałe wiertła poradziły sobie z około 80 otworami bez ostrzenia.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”