Wiercenie długich otworów.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Wiercenie długich otworów.

#1

Post napisał: Mrozik » 29 kwie 2010, 14:03

Witam, do jednego z uczelnianych projektów mam do zrobienia taki oto element.
Problemem są da otwory średnicy10mm i 6,35mm
W zasadzie 10 może być "z wiertła" natomiast to 6,35 mam rozwiertak. Problemem jest długość otworów, nawet jeśli robić by je z dwóch stron to nadal potrzebne jest dość długie wiertło.

Podkreślam że projekt jest studencki w związku z czym nie mogę wydać 200zł na wiertło.
Ma ktoś pomysły?
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#2

Post napisał: mike217 » 29 kwie 2010, 14:42

Firma WEMAX białystok robi wiertła NWKb czyli przedłużane i na pewno Tobie starczą. nie kosztuja wiele a są naprawde przyzwoitej jakośći.
wpisz w google Wemax narzędzia skrawające.
Pozdrawiam Michał


skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#3

Post napisał: skoczek » 29 kwie 2010, 16:33

Witam serdecznie.
Nie wiem czy takie rozwiązanie jest do przełknięcia w projekcie studenckim ale może wiercenie elektroerozyjne wchodzi w rachubę?
Pozdrawiam, skoczek.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski


Autor tematu
Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#4

Post napisał: Mrozik » 29 kwie 2010, 18:10

Na szybko zrobiłem przedłużkę do wiertła 6 z pręta alu 12 i całość "zgrzałem" na tokarce.
Bicie wiertła minimalne, samo wiertło było kilka setek poniżej 6 więc po wierceniu wychodzi coś koło 6,1. Rozwiertak pomógł. Niestety do 10 już nie będzie tak różowo bo wiertło musiało by wejść w przedłużkę tylko jakieś 12mm a to za mało imho. Nie napisałem że część ta będzie wykonana z jakiegoś rodzaju plastiku z domieszką włókna szklanego więc elektroerozja odpada. Wpadłem w międzyczasie na pomysł zrobienia otworu gwintowanego z tyłu wiertła i wkręcenia w to pręta. Jak zrobię to dam znać jak wyszło.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7967
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#5

Post napisał: WZÓR » 30 kwie 2010, 08:14

Mrozik pisze:...Wpadłem w międzyczasie na pomysł zrobienia otworu gwintowanego z tyłu wiertła i wkręcenia w to pręta. Jak zrobię to dam znać jak wyszło.
Kiepski pomysł - w wiertle otworu nie wywiercisz ... nic nie mówię już o gwintowaniu. :roll:
Kup sobie wiertło przedłużane marki MODECO lub SARIUS (są tanie) i zaoszczędzisz kupę czasu.
...mówią , że czas to też pieniądz... :neutral:
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#6

Post napisał: Mrozik » 30 kwie 2010, 23:02

Końcówkę wiertła nawierciłem, nagwintowałem, wkręciłem pręt, podporstowałem, bicie niezauważalne. Problem pojawił się następujący że mi skosu w zetce nie starczy żeby prozedmiot zamocować i wiertłem wejść.


jaoperator
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 102
Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
Lokalizacja: kraków

#7

Post napisał: jaoperator » 01 maja 2010, 12:16

Mrozik pisze:Końcówkę wiertła nawierciłem, nagwintowałem, wkręciłem pręt, podporstowałem, bicie niezauważalne. Problem pojawił się następujący że mi skosu w zetce nie starczy żeby prozedmiot zamocować i wiertłem wejść.
Żeby w wiertle wiercić i gwintować się dało :shock: To jakaś masakra
Jak i z czego robi się teraz wiertła ?


Autor tematu
Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#8

Post napisał: Mrozik » 01 maja 2010, 12:52

Sądze że wiertła po prostu nie są hartowane w całości lub mają odpuszczany chwyt. To było by logiczne aby zapobiegać pękaniu wierteł.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#9

Post napisał: Mariuszczs » 01 maja 2010, 15:09

są różne wiertła - kiedyś ze względu na obniżenie kosztów materiału najczęściej się zgrzewało tarciowo lichą część chwytową z jakościową częścią roboczą
nie spotkałem się z wiertłem u siebie żeby część chytowa była twarda - zawsze po solidnym dokręceniu uchwytu robią się odciski na wiertle
sądze że dodatkowo jeśli wiertła z chwytem walcowym były by twarde to szybko by wykańczały uchwyty i łatwo by się ślizgały

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7967
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#10

Post napisał: WZÓR » 01 maja 2010, 20:52

Mariuszczs pisze:...sądze że dodatkowo jeśli wiertła z chwytem walcowym były by twarde to szybko by wykańczały uchwyty i łatwo by się ślizgały
...dlatego wymyślono chwyt walcowy z płaską i uchwyt Weldona ( mowa jest o wiertłach VHM).
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”