Gwint do ślmaka

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Uzi103
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 10
Rejestracja: 26 maja 2010, 16:20
Lokalizacja: Warszawa

Gwint do ślmaka

#1

Post napisał: Uzi103 » 14 lis 2012, 18:24

Potrzebuje wytoczyć gwint na wałku żeby zrobić ślimaka. Za ślimacznice chciałbym dać zębatkę o module 1. Ewentualnie inny moduł. Średnica wałka w granicach 6.5mm
I teraz nie wiem jaki gwint ustawić na tokarce żeby ślimak dobrze współpracował z zębatką
Jak to można policzyć?



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7859
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: tuxcnc » 14 lis 2012, 18:33

To nie będzie działać.
Oprócz odpowiedniego zarysu zęby ślimacznicy muszą być pochylone pod kątem proporcjonalnym do średnicy ślimaka, samo dopasowanie modułu nie wystarczy.

.


Autor tematu
Uzi103
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 10
Rejestracja: 26 maja 2010, 16:20
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: Uzi103 » 14 lis 2012, 18:39

No to gwint by był trapezowy. Pod nachyleniem chyba 33 stopni

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7859
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: tuxcnc » 14 lis 2012, 18:52

Nie chodzi o kąt zęba, tylko o pochylenie zęba odpowiednio do "gwintu" na ślimaku.
Jak ten kąt nie będzie się zgadzał, to się ślimak nie zazębi ze ślimacznicą.
To jakbyś dał w przekładni jedno koło z zębami prostymi, a drugie ze skośnymi.

.


donaks
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 177
Rejestracja: 18 lip 2009, 22:52
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#5

Post napisał: donaks » 14 lis 2012, 19:14

Witam. Kiedyś tutaj ktoś wklejał film,jak się robi ślimacznice gwintownikiem. Ja tak zrobiłem z mosiądzu małą przekładnię na śrubę M5. I to działa.


Autor tematu
Uzi103
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 10
Rejestracja: 26 maja 2010, 16:20
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: Uzi103 » 14 lis 2012, 19:35

Dlatego chodzi mi o jakieś najlepsze dopasowanie te zębatki nie będą przenosić dużych sił a prędkości obrotowe ślimaka wynosiły by 5-10 obr/s

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#7

Post napisał: Czesio » 14 lis 2012, 21:09

tuxcnc - masz rację ale nie do końca :)
To będzie działać ale oś ślimaka nie będzie pod kątem 90° do ślimacznicy. Oczywiście to nie będzie prawidłowo zbudowana przekładnia.


Autor tematu
Uzi103
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 8
Posty: 10
Rejestracja: 26 maja 2010, 16:20
Lokalizacja: Warszawa

#8

Post napisał: Uzi103 » 14 lis 2012, 21:31

Licząc sobie ze wzoru na moduł M=p/Π policzyłem że dla modułu 0,5 wyjdzie mi gwint M6x1,5.
Ile wynosi pochylenie zęba w zębatce? Bo mówicie że kąt się nie będzie zgadzał


zdzicho
Posty w temacie: 4

#9

Post napisał: zdzicho » 14 lis 2012, 22:04

A to trzeba policzyć wychodząc z kąta pochylenia linii śrubowej ślimaka,na średnicy podziałowej .Kąt będzie taki sam .


WIESIO
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 14
Rejestracja: 26 sie 2007, 23:05
Lokalizacja: Piotrków

#10

Post napisał: WIESIO » 14 lis 2012, 23:12

Uzi103 pisze:dla modułu 0,5 wyjdzie mi gwint M6x1,5.

rdzeń takiego gwintu będzie miał średnicę 4,2 mm

kąta wzniosu linni śrubowej nie trzeba obliczać, bo po co
warunkiem jest aby narzędzie do obróbki ślimacznicy miało taką samą średnicę co ślimak
nóż do nacinania ślimaka ma40 stopni (zazwyczaj)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”