duzy skok gwontu pomoc tokarka cnc

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
bocik
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 34
Rejestracja: 23 lis 2010, 19:33
Lokalizacja: plock

duzy skok gwontu pomoc tokarka cnc

#1

Post napisał: bocik » 12 kwie 2014, 22:23

Prośba do moderatora jeśli uzna że to nie ten dział co potrzeba proszę o przeniesienie tematu w odpowiednie miejsce z góry dziękuje.
mam problem z wykonaniem "dużego skoku". Zarys tego skoku osiągnąłem w zasadzie ale nie o takiej szerokości jak chciałem , czyli R2 .Nie wiem jak "rozbić" swoj gwint na żądaną szerokość .Gdy pisze program na mayszynie wychodzą jakby dwa lub nawet kilka nowych gwintów. Maszyna po prostu nie trafia w to samo miejsce.Może ktoś doradzi jak napisać popranie program na "rozbicie " , żeby nóż trafiał w to samo miejsce. W załączniku podglądowy szkic.

[ Dodano: 2014-04-12, 22:34 ]
edytowałem post nie widzę załącznika może przez ciasteczka. dla pewnosci daje jeszcze raz
Załączniki
duzy skok - Kopia.pdf
(57.83 KiB) Pobrany 262 razy



Tagi:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7968
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#2

Post napisał: WZÓR » 13 kwie 2014, 09:54

Twój gwint to prawie ślimak ..... , poczytaj tutaj.

https://www.cnc.info.pl/topics73/toczen ... 050,10.htm

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#3

Post napisał: skoti » 13 kwie 2014, 12:30

Istotny jest punkt gdzie zaczyna się przejście gwintujące . Przesuwając ostrze w X i Z realizujesz rozbicie . Czyli linia przed G32 lub G33 . W samej lini z G32 określasz koniec gwintu i możesz zostawić je jednakowe dla wszystkich przejść . Nie zapomnij o odwołaniu G32 przy powrocie na początek przejścia , powinna wracać na G0 .

Awatar użytkownika

cieslak_2005r
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 213
Rejestracja: 01 kwie 2006, 17:00
Lokalizacja: Trinidad and Tobago

#4

Post napisał: cieslak_2005r » 13 kwie 2014, 21:10

Hej. Tak jak pisze mój przedmówca istotny jest punk startowy.
Zasada wykonania takiego gwintu jest taka sama jak wykonanie gwintu STUB ACME czy ACME w wysokiej tolerancji. Najpierw tniesz gwint na głębokość. Kiedy uzyskasz wymaganą głębokość (możesz zmierzyć biorąc odlew gwintu na maszynie lub małym czujnikiem zegarowym zamontowanym na walcu). Potem używasz tego samego cyklu którym nacinałeś pierwsze "przejście" z tą różnicą że zmieniasz w programie punkt startowy narzędzia. W zależności od wymaganej szerokości gwintu i rodzaju zastosowanej płytki czynność taką możesz powtórzyć od jednego razu do wielokrotności aż do osiągnięcia wymaganej szerokości gwintu.
Jeśli masz do wykonania jedną sztukę możesz kożystać z tego samego bloku w programie, i za każdym razem restartując go przesuwaj o określoną wartość w korekcji narzędzia w osi Z. Jeśli masz natomiast do wykonania więcej sztuk zdubluj część programu z cyklem gwintu i powiel go w programie za każdym razem zmieniając punkt startowy. Pamiętaj aby obroty za każdym razem były takie same. Jeśli zarys płytki jest płaski (jak np w gwintach Acme to możesz przesunąć narzędzie o większą wartość za każdym razem, jeśli zarys płytki ma promień lub jest ostry to przesunięcie każdego przejścia będzie minimalne, w takim wypadku możesz zmienić w programie głębokość zagłębiania się nażędzia na każde przejśćie (Q w fanucu np. Q20 na Q200). Ale to tylko w celu przyspieszenia i jeśli wartość przesunięcia w osi Z jest niewielka. Jeśli przesunięcie w osi Z jest zbyt duże na dole gwintu będzie "ząb"


malpa500000
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 483
Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:49
Lokalizacja: rwlk

#5

Post napisał: malpa500000 » 14 kwie 2014, 00:10

nacinałem coś podobnego na sinumeriku szło jak w masełko tylko program trzeba przemysleć kątem sf przesuwałem

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”