Silniki krokowe - jakie najlepsze

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

Autor tematu
januschk
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 26 lut 2011, 17:23
Lokalizacja: koblenz

Silniki krokowe - jakie najlepsze

#1

Post napisał: januschk » 06 mar 2011, 16:40

Witam wszystkich serdecznie!!!
jestem w trakcie budowy frezarki cnc 450-750-10 wszystkie drogi na srubach kulkowych 16x5, zastosowanie: frezowanie w sklejce i alu,
o jakiej mocy zastosowac silniki krokowe, czy 1nm wystarczy?

a tak to narazie wyglada

Obrazek


januschk

Tagi:

Awatar użytkownika

namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 732
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: namemartin » 06 mar 2011, 19:37

Witam
januschk pisze:czy 1nm wystarczy?
Wystarczy, by się kręciło, ale żeby było szybko i się nie gubiło przy nawrotach nie wystarczy. Myślałem, że śrubki o takim skoku się stosuje, żeby było szybko (przynajmniej dojazdy)... ale chyba konstrukcja na to nie pozwoli. Szkoda, bo śrubki ładne.
Spore pole pracy, moim zdaniem silniki o połowę za małe.
Pozdrawiam
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.

Awatar użytkownika

smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1508
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#3

Post napisał: smouki » 06 mar 2011, 20:16

ja bym nawet 3Nm. wsadził, w swoim maleństwie mam 1.89 Nm i wystarczy, ale już jest za wolno pomimo że mam przełożenie na paskach w celu zwiększenia prędkości. Jaki skok śruby jest. Im większy skok śruby tym więcej siły potrzeba żeby to pchnąć
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE

Awatar użytkownika

Piotr Rakowski
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2173
Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#4

Post napisał: Piotr Rakowski » 06 mar 2011, 20:37

Szkoda, że kolega nie czyta tego forum zbyt dokładnie. Pisałem o swojej konstrukcji wielokrotnie i o błędach, jakie sam popełniłem - po to, żeby z tej wiedzy mogli skorzystać inni. Podstawowy mankament Twojej maszyny to niepodparte prowadnice. Są niestety bardzo elastyczne. Możesz to sam stwierdzić, gdy przejedziesz na środek oby osi i złapiesz za to, co będzie osią Z i spróbujesz poruszać nią, jakbyś działał, jak głowica z frezem.

Tu link do wątku opisującego moją maszynę: https://www.cnc.info.pl/topics58/duza-f ... krzyniowej
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#5

Post napisał: FDSA » 07 mar 2011, 01:36

Piotr Rakowski pisze:Pisałem o swojej konstrukcji wielokrotnie i o błędach, jakie sam popełniłem - po to, żeby z tej wiedzy mogli skorzystać inni.
Zgodzę się - patrząc na powyższe zdjęcie to myślę że nawet nie będzie trzymać wymiarów w sklejce. Przerabiałem kiedyś identyczną konstrukcję po kimś kto nie bardzo rozeznał temat. Jedyne co się udało osiągnąć to wożenie głowicy pomiarowej nad układami :) Nie dość że wszytko się gnie to jeszcze rozstaw wózków w bramie do jednej śruby napędowej to też trochę nie bardzo.

Żeby odpowiedzieć na pytanie co do silników to moim zdaniem jeśli nie masz oporów na śrubach napędowych ze względu na nie osiowości to do tej maszyny 1 nm wystarczy. Predzej konstrukcja popłynie zanim silnik przyblokujesz. Prędkości dojazdowe jednak wielkie nie będą.


Autor tematu
januschk
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 26 lut 2011, 17:23
Lokalizacja: koblenz

#6

Post napisał: januschk » 07 mar 2011, 17:30

Witam i dzięki za podpowiedzi i krytykę,
no i trochę zwatpilem, bo zanim sie zdecydowalem na ta budowe to troche tu i tam podpatrywalem, no i widzac bylo ze niektorzy
robili to z plyt wiorowych i szyn meblowych no i wszystko podobno bardzo dobrze dzialalo to myslalem ze sprawa niebedzie wogule taka ciezka no i ze moja maszynka bedzie wygladala profesjonalnie, a tu guzik prawda, ale co do tej gietkosci to wydaje mi sie ze chyba to jest bardzo stabilne bo prúbowalem tak jak Piotr pisal i nie wyczuwam zeby sie cos poddawalo czy gielo bo 20mm walki na dlugosci 720 mm sie chyba tak latwo nie poddawaja, no ale nie jestem specem w tej dzialce no i bedzie okazja zeby cos zmodernizowac.
FDSA - wyosiowana jest chyba dobrze bo kula sie wszystko bardzo lekko i bez oporow i chyba sie zdecyduje na kupno takiego zestawu chyba ze mi znowu ktos odradzi

http://cgi.ebay.de/CNC-Steuerung-Power- ... 3511038049

pozdrowionka
januschk

Awatar użytkownika

smouki
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1508
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
Lokalizacja: Kristiansund
Kontakt:

#7

Post napisał: smouki » 07 mar 2011, 17:59

ale ci co mają maszyny z płyt wiórowych nie frezują aluminium. Nie poddawaj się, jak już masz te wałki i śruby i konstrukcja skończona to kupuj ten zestaw z ebaja, a co będziesz frezował to już zobaczysz, a nóż się uda i w aluminium przy małych prędkościach. Trochę za późno na zmiany jak już wszystkie części masz. Głupio by było wszystko teraz demontować nie robiąc ani jednego testu. Ja zbudowałem frezarkę dla samej radości budowania, nie chciałem nią nic frezować, a już dwa breloki do kluczy wyfrezowałem, a na już kody napisane na elementy składowe do nowego wrzeciona z aluminium 15mm. przewidywany czas pracy jednego elementu 2 godziny, po 0,5mm na raz, ale zrobi
jak ktoś chce znajdzie sposób...jak ktoś nie chce znajdzie powód
MÓJ KANAŁ YOUTUBE

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#8

Post napisał: FDSA » 07 mar 2011, 18:11

Strasznie to drogie...

Bez większego targowania ceny prosto z allegro:

-silniki 1.26Nm 3x 85 zl = 255 zł
-ze 400 zł na sterownik co i tak jest sporo liczone.
-i 100 zł na zasilacz.

w sumie masz 800 zł a nie 1100 zł (280e).

Za zaoszczędzone 300 możesz sobie zbudować szafeczke z elektoniką albo flaszeczkę kupić :)

Pozdrawiam
FDSA

Awatar użytkownika

namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 732
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post napisał: namemartin » 07 mar 2011, 19:21

januschk pisze:bo 20mm walki na dlugosci 720 mm sie chyba tak latwo nie poddawaja
Niestety, ale jesteś w błędzie. W moim drewniaku siedzą wałki fi20 także niepodparte. Ruchomy stół, długość prowadnic 500, rozstaw wałków 200, łożysk 200.
Naciskając na stół kciukiem z siłą około 5kg wałki pracują...
Zrób prosty test nawet suwmiarką. Przymocuj do wałka, wysuń do podparcia, zrób odczyt, naciśnij wałek i zobaczysz ile suwmiarka się schowa...
Pozdrawiam
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”