Potrzebuje pomocy z silnikami

Dyskusje na temat silników krokowych i sterowników silników krokowych.

Autor tematu
Tezet
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 13
Rejestracja: 29 paź 2006, 21:38
Lokalizacja: Gdynia

Potrzebuje pomocy z silnikami

#1

Post napisał: Tezet » 21 sty 2011, 03:55

Mecze sie od paru dni z MC3479P + L298. Moje silniki zglupialy. Na wyzszych predkosciach - dzialaja plynnie. Na nizszych - stukaja, pukaja, drza w prawo i lewo. Probowalem przelaczac je na chyba wszystkie mozliwe sposoby. Czy ktos z trojmiasta bylby chetny pomoc ? Bo sam juz nie wiem czy to wina silnikow, czy sterownika :???:

Silniki to Nanotec serii 4h5618x, model 2208. Czyli po zmianach w firmie SH5618X2508. 1.8V 3.0A

Wystarczy ze ktos ma jakis sprawny/dobrze dzialajacy sterownik pod ktory bedzie mogl podlaczyc, puscic sterowanie reczne i na niskiej/wysokiej predkosci stwierdzic: chodza kroczek po kroczku, albo ze glupieja. Ja powoli trace sily i pomysly :(



Tagi:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: ezbig » 21 sty 2011, 14:43

Raczej wina sterowników, skoro przy wyższych prędkościach silniki działają. Może po prostu silniki wpadają w rezonans (przy pełnym kroku czy półkroku o to łatwo). Co się dzieje jak dajesz pojedyńcze impulsy step? Też wariuje? Czy jak regulujesz prędkość to problem pojawia się w jednym miejscu?


pin
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 65
Rejestracja: 06 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Wrocław

#3

Post napisał: pin » 21 sty 2011, 15:20

napisz jakim napięciem zasilasz sterownik od strony końcówki mocy oraz jaki ustawiłeś prąd
istotne jest też z czego sterujesz sterownikiem czy z generatora czy z PC . jeżeli z PC to jaki program używasz .
jak odpowiesz na powyższe pytania to postaram ci się pomóc


Autor tematu
Tezet
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 13
Rejestracja: 29 paź 2006, 21:38
Lokalizacja: Gdynia

#4

Post napisał: Tezet » 21 sty 2011, 16:27

Testowalem w Step2CNC i w turbocnc. Gdybym wiedzial z czego podac pojedynczy impuls to bym podal :) Problem sie pojawia od zerowej predkosci do pewnego stopnia. Jesli w step2cnc ustawie 200 krokow na mm, to zaczynaja dzialac w miare plynnie OD predkosci ok 200mm/min. Ponizej chaotyczne drganie na prawo i lewo.

Napiecie dla logiki osobne 5v, a dla stopnia mocy 12v. Prad... Tu jest wielka zagadka, poniewaz nie mam regulacji. Tworze od podstaw wg noty katalogowej L298, wiec sense podpiete przez 1Ohm do masy. Powinno byc 0,5Ohm, jednak probujac nawet podpiac bez rezystora - nie robilo to roznicy. Jedynie zrozumialem ze to samo ustawia maksymalny prad dla danego silnika ? Steruje z laptopa metoda step/dir. Sam mc3479p z mniejszym silnikiem bipolarnym dzialal i dziala dobrze. Przy tym wiekszym po ulamku sekundy zaczynal sie rozgrzewac, wiec wolalem nie ryzykowac i dodac jakis stopnien koncowy. L298 sie rozgrzewa, razem z radiatorem (mnie nie parzy) - wiec prad chyba nie mniejszy niz 2A przez niego idzie ?

Co ciekawsze, gdy silnik chodzi rowno przy odpowiedniej predkosci - czasami ciezko go zmusic do obrotow w obu kierunkach. W S2CNC wciskam ctrl + strzalka w lewo - kreci sie w lewo. Wciskam ctrl + strzalka w prawo - kreci sie znowu w lewo. Probuje jeszcze raz ctrl + strzalka w prawo - zaczyna krecic sie w prawo.

Wszelkie sugestie/pomysly/podpowiedzi/rady mile widziane, poniewaz z tego co pamietam - te silniki sa montowane w drukarkach przemyslowych i potrafia uciagnac dosc duzo paskow, walkow, rolek i kartek naraz przy znacznej predkosci :)


pin
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 65
Rejestracja: 06 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: pin » 21 sty 2011, 17:17

z l298 wyciągniesz max 2A zakładając że w MC3479P pewnie nie ustawiłeś max prądu to można przypuszczać że uzyskałeś prąd pewnie z 1,5 A dodatkowo silnik optymalnie powinieneś zasilić z 36V a nie z 12V i to pewnie powoduje że silnik wpada w rezonans przy małych prędkościach . przy większych prędkościach pewnie gubi ci kroki ale tego jeszcze nie widzisz .
w związku z tym rada podnieś napięcie zasilania najlepiej z zasilacza nie stabilizowanego na końcu daj elektrolit o dużej pojemności przynajmniej 10000uf prądu za wiele nie podniesiesz na tym układzie po prostu do takiego silnika inny układ albo dwa układy równolegle .
Jeżeli chodzi o sterowanie z PC większość programów steruje z niewielkim współczynnikiem wypełnienia co przy pracy na sterowniku z małym prądem i napięciem daje dodatkowe problemy . Pod względem sygnałów dobrze działa DOS-owy PC-NC daje sygnał o współczynniku wypełnienia 50%. Jeżeli chcesz sterować czymś poza PC to zrób prosty generator na LM555 idealnie nadaje się do testów tani i niezawodny


Autor tematu
Tezet
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 13
Rejestracja: 29 paź 2006, 21:38
Lokalizacja: Gdynia

#6

Post napisał: Tezet » 21 sty 2011, 18:04

To mnie troche uspokoiles :smile: Sadzilem ze 6 krotnie wyzsze zasilanie dla silnika powinno juz zalatwic robote w polaczeniu z 298, ktory wg noty ma 4A max. O ustawieniu pradu dla mc3479p nawet nie myslalem. Stwierdzilem ze ma robic tylko za dekoder z step/dir na cos zrozumialego dla bipolarnego silnika :smile: Postaram sie poszukac trafo na 36V i sprawdzic :) timer ne555 znam, lecz zadnego nie posiadam aktualnie w domu (a nie bede spcjalnie po niego jechal pare kilometrow, bo bedzie to nieoplacalne). Ogolnie projekt powstaje niskobudzetowo, naukowo, doswiadczalnie, jak juz sie silnik zacznie ruszac logicznie, to bedzie motywacja do dzialania z mechanika ;). Fakt, przy wyzszych predkosciach raz na jakis czas wypadaly kroki, bylo to odczuwalne, lecz wraz ze wzrostem temperatury na 298 - stabilizowalo sie i bylo praktycznie niewyczuwalne. Te 36V to juz za mostkiem ma byc ?


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#7

Post napisał: ezbig » 21 sty 2011, 19:26

36V to bezpieczne napięcie z transformatora, na prostowniku po podbiciu przez kondensator wyjdzie pow.43V. Układ wytrzymuje 48V, ale nie można robić tak na styk, bo zwroty z silnika mogą go uszkodzić.

Pojedyńcze impulsy możesz zadać zwierając wejście step do masy jakimś włącznikiem (tylko dobrze byłoby dodać równolegle kondensator, żeby pozbyć się drgań styków).


pin
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 65
Rejestracja: 06 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: pin » 21 sty 2011, 20:41

36V to po wyprostowaniu czyli ok 25V zmiennego dla bezpieczeństwa możesz dac jakiegoś transila na zasilaniu np P6kE45 to powinno skutecznie zabezpieczyć wejście układu .
A układ L298 wg noty katalogowej wytrzymuje 4A tak jak piszesz ale te 4A to suma prądów na obu kanałach czyli tak naprawdę masz 2A na kanał .
A jeżeli chodzi o generator to zrób sobie na dwóch tranzystorach multiwibrator prawie dowolne dwa tranzystory dwa kondensatory i cztery rezystory i masz gotowy generator element dostępne prawie w każdym domu zawsze można rozebrać jakiś telewizor albo radio
powodzenia


Autor tematu
Tezet
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 13
Rejestracja: 29 paź 2006, 21:38
Lokalizacja: Gdynia

#9

Post napisał: Tezet » 21 sty 2011, 21:42

Ok, czyli przez weekend szukam trafa, na pewno cos sie znajdzie, wtedy zdam raport. Co do multiwibratora - chyba odpuszcze skoro ma byc sterowane z laptopa :wink: Tak jak pisalem, sam MC3479p w polaczeniu z mniejszym silnikiem, podlaczony pod laptopa spisywal sie swietnie, nie gubil krokow, predkosc moglem zredukowac do minimum i dzialal krok po kroku prawidlowo, wiec od tej strony dziala :smile: Dopiero po dolaczeniu 298 sprawa sie skomplikowala :wink: Najpierw proba wiekszego napiecia :smile:


Kazik_Wichura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 284
Rejestracja: 31 lip 2007, 20:58
Lokalizacja: dolnośląskie

#10

Post napisał: Kazik_Wichura » 26 sty 2011, 08:11

A ja zadam pytanie: czy kolega testuje te silniki nie obciążone (leżą luźno na biurku) czy obciążone (w maszynie, gdzie napędzają śrubę) ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych”