Ploter XY projekt Pick and Place

Dyskusje na temat elementów przeniesienia napędu oraz przekładni


Autor tematu
lu-dzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 29
Posty: 68
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:26
Lokalizacja: Lubuskie

Ploter XY projekt Pick and Place

#1

Post napisał: lu-dzik » 15 wrz 2012, 01:11

Aby nie być gołosłownym zamieszczam zdjęcia szkiców.
https://plus.google.com/photos/11348329 ... 7416287137
Elementy te mają pracować w moim prywatnym automacie pick and place do elementów SMD. Wzoruję się na rozwiązaniu poniżej:

Obciążeń raczej tu nie będzie, dlatego zastanawiam się czy jest sens stosować wałki prowadnic fi20? Długości wałków handlowe 1m. Napęd na paskach zębatych.
Wybaczcie że bez cyrkla ale późna noc, musiałem przerzucić to co w głowie na papier :) Myślę że da się z tego odgadnąć co mi po tej łepetynie chodzi. Będą to oprawy łożysk liniowych i kulkowych i elementy nośne.
Mocowania łożysk liniowych zgapiłem z gotowych opraw. Wymiary pod pierścień Seggera z normy DIN4XX. Aby dało się te elementy wykonać i poskładać maszynę do kupy potrzebna jest Wasze doświadczenie. Proszę o opinię, uwagi.



Tagi:


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#2

Post napisał: jarekk » 15 wrz 2012, 07:31

Zacząłeś od najłatwiejszej części ;-)

Konstrukcję mechaniczną zawsze się da zrobić - taką czy inną. Oczywiście są lepsze lub gorsze ( w sensie dające szybszą lub wolniejszą pracę).

Sam budowałem i buduję taką maszynę. Teraz sprawy idą wolniej, bo kupiłem używany automat ( http://www.mechatronic-systems.com/prod ... /P1_e.html ) i nie mam już takiego ciśnienia. Zresztą dzięki temu mam parę obserwacji.

- Najpierw rozwiąż głowicę chwytaka elementów - to jest najbardziej skomplikowany element
- Lepiej odpuścić automatyczne podajniki ( przynajmniej na początek). Podajnik na taśmy jest przynajmniej tak skomplikowany jak cała reszta maszyny. Ja siebie mam "pół automat" - taśma ma odkryte np 15 elementów, potem program sygnalizuje konieczność ręcznego jej przesunięcia. Wystarcza do prototypów i małych serii. Jest nawet wygodniejsze jeżeli nie kupujesz na pełne taśmy.
- Miej pomysł na system wizyjny - musi być, inaczej dokładność bardzo spadnie. Można pozycjonować mechanicznie, ale wtedy również spada prędkość
- Musisz mieć zmianę dyszy - różne elementy wymagają różnej wielkości głowic.


Co do wałków 20 - są optymalne cenowo , cena gwałtownie rośnie dopiero powyżej.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2012, 07:34 przez jarekk, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#3

Post napisał: Zienek » 15 wrz 2012, 07:34

Dynamiczne ruchy głowicy, która swoje waży, przy cieńszych wałkach o długości 1m może powodować ich nieakceptowalne ugięcie. Może to powodować lekkie odsunięcia od zamierzonych miejsc położenia elementów, albo podczas hamowania ruchu pionowego nad materiałem powodować mocniejsze stuknięcia o materiał.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#4

Post napisał: jarekk » 15 wrz 2012, 07:42

Zienek pisze:Może to powodować lekkie odsunięcia od zamierzonych miejsc położenia elementów, albo podczas hamowania ruchu pionowego nad materiałem powodować mocniejsze stuknięcia o materiał
Nie jest tak źle - najiperw robione sąruchy XY, dopiero potem zawsze Z. Zdąży wyhamować.

Poza tym ruch Z musi być powolny - głowica powinna wykryć ułożenie elementu i wycofać się. Elementami nie można "walnąć" bo się pasta na płytce za bardz orozsmaruje.

Awatar użytkownika

rockykon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 917
Rejestracja: 13 maja 2005, 22:24
Lokalizacja: Wawa

#5

Post napisał: rockykon » 15 wrz 2012, 16:31

Miej pomysł na system wizyjny - musi być, inaczej dokładność bardzo spadnie
A możesz coś wiecej o tym napisać? jak on miałby działać ? pasta nie bedzie przeszkadzać??


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 15 wrz 2012, 17:24

witam.
system przesuwu jest dość banalny - wałki , łozyska , paski.
schody to chyba się zaczną ( jak napisał kol. ) przy głowicy , pobieraniu elementów i pozycjonowaniu .
jak by nawet nie było optyki to i tak będzie dużo szybciej niż " ręcami " :lol:
ale - czym to sterować ?
co do ugięć - jakoś nie wyobrażam sobie że kol. chce maszynę o polu pracy 1000mm X 1000mm :shock:
chyba raczej coś jak A4 .
ale kto co lęgnie się w umysłach w sobotę ?
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#7

Post napisał: jarekk » 15 wrz 2012, 21:06

rockykon pisze:Cytat:
Miej pomysł na system wizyjny - musi być, inaczej dokładność bardzo spadnie
A możesz coś wiecej o tym napisać? jak on miałby działać ? pasta nie bedzie przeszkadzać??
Tu akurat możan stosunkowo prosto. Kamera oglądająca elementy od "spodu".
Zaawansowane system są w stanie znależć i policzyć nóżki - mi wystarczy dopasowywanie wzorcowego obrazu do bieżącego za pomocą prostej autokorelacji.
pukury pisze:witam.
system przesuwu jest dość banalny - wałki , łozyska , paski.
Sztuką jest to zrobić tanio. Walczę właśnie z własnym projektem - chcę aby zarówno wykonawstwo było proste jak i elementy typowe. Nisza jest w tanich urządzeniach, w tych droższych jest za duży tłok ( nawet w Polsce mamy dwóch producentów, najtańsze maszyny to rząd wielkości około 10k Euro w podstawowej konfiguracji)

Macie jakiś patent na łożyskowanie koła zębatego do paska ? Chciałbym uniknąć rzeźbienia tego z klocka alu. Łozyska w obudowach z żeliwa są bardzo dużo - może ktoś ma namiar na jakąś małą piastę ?
pukury pisze:schody to chyba się zaczną ( jak napisał kol. ) przy głowicy , pobieraniu elementów i pozycjonowaniu .
Można obejrzeć gotowe rozwiązania. Ja będę miał mały silnik krokowy (przewiercony wał), wiszący na prowadnicy liniowej. Podnoszony przez silnik krokowy z wałkiem ze śruby trapezowej ( zamówiłem z Wobitu dla prób).
ale - czym to sterować ?
Wezmę mój sterownik który zbudowałem dla Piotra Rakowskiego. Jako wejście przyjmuje on wektory XYZA, więc nic więcej nie potrzebuje,. Przetwarzanie zrobię za pomocą języka skryptowego LUA ( bo łatowo go wbudować w aplikację w C/C++), poza tym dzięki temu będzie łatwo konfigurowalny dla dowolnej maszyny. System wizyjny - chyba OpenCV
pukury pisze:co do ugięć - jakoś nie wyobrażam sobie że kol. chce maszynę o polu pracy 1000mm X 1000mm
chyba raczej coś jak A4 .
A4 to za mało - nawet do małego projektu trzeba całkiem dużo podajników.
W swojej maszynie planuję pole efektywne około 400x800..1000.
W takiej maszynie ugięcia w kierunku Z są nieistotne - i tak głowica musi się dopasowywać do wysokości elementu. Liczy się tylko dokładność pozycjonowania XY
pukury pisze:ale kto co lęgnie się w umysłach w sobotę ?
Teraz już tylko butelka "Żywego" :-)


Autor tematu
lu-dzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 29
Posty: 68
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:26
Lokalizacja: Lubuskie

#8

Post napisał: lu-dzik » 15 wrz 2012, 22:17

Dziękuję za odzew. Nie będę cytował bo dużo tego. Postaram się wyjaśnić to co was gnębi :)
Dzięki jarekk widzę, że borykamy się z podobnym zagadnieniem.
1000x1000 to faktycznie wygląda że za dużo. Kolega przesadził z polem manewru z Z. 30mm wystarczy. Ale wałki X i Y 500 będą za krótkie do pewnych zastosowań. 700 800 chyba optymalne. Zobaczę po złożeniu "na sucho" :)
Oprogramowaniem potrafię się zająć. Tak jak kolega jarekk pisze kamerę umieszczamy pod spodem, dla elementu, druga na wózku. Następnie korelujemy obraz ze wzorcem, wyznaczamy gradient, korygujemy do skutku albo wyznaczamy odchyłkę i hula.
Problem mam z mechaniką, bo mechanikiem nie jestem. Dokładność X i Y jest najważniejsza gdy nie ma wizji. Dokładność Z tylko taka aby było prostopadle. Element i tak trzeba docisnąć do płytki z niewielką siłą i szybkością. Zbyt duża siła i bezwładność układu spowoduje, że płytka będzie się uginać od uderzeń głowicy. W ekstremalnym wypadku ułożone wcześniej elementy będą się odrywać i przesuwać od uderzeń.
Silnik krokowy niewątpliwie potrzebny jest do obracania chwytaka. Moment obrotowy wystarczy taki aby pokonać siły tarcia o łożyska i powietrze. Ruch w z myślę aby zrealizować miniaturowymi siłownikami pneumatycznymi, gdzie da się - elektromagnesami. Bo osi Z będzie kilka. Nie będę zmieniał narzędzi tylko wszystkie je woził. Przewiduję następujące narzędzia:
1:chwytak podciśnieniowy obracany.
2:pin do przesuwania taśm z elementami (rozwiązany problem podajników).
3:dyspenser pasty.
Z tych 3 tylko chwytak jest bardziej finezyjny. Siłowniki pneumatyczne będę napędzał regulowanym ciśnieniem i przepływem, tak aby tłoki nie osiągały zbyt dużych prędkości i sił. Prowadnice - wózki HIWIN miniaturowe na szynie 7 albo 9mm (popatrzcie - na filmie je widać). Powietrze już mam do dyspensera więc je wykorzystam do napędu. narzędzie nr 2 da się napędzić elektromagnesem. Albo zrobię jeden szeroki popychacz w dół a elektromagnesy będą wybierały który wózek jedzie. Elektromagnesy - nowy pomysł - przemyślę go przy sobocie :) Potem przeleję na papier.
W każdym razie proszę o pomoc przy zamieszczonych na początku rysunkach. Jak dam to do wykonania w takiej formie to chyba nic ciekawego z tego nie wyjdzie? Niech wypowiedzą się praktycy jaką tolerancję wykonania gniazd pod łożyska zaznaczyć? Jaką obróbkę? Jak zaznaczyć że otwory mają być współosiowe? Jak zaznaczyć że otwory pod wałki mają być równoległe i w dokładnej odległości? Jaką tolerancję mają mieć otwory? Jak zablokować wałki w korpusie? Tego nie wiem, a a wydaje mi się że są to istotne szczegóły. W mojej miejscowości ciężko z obróbką, więc na forum ogłoszę się na wykonanie tych części.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 15 wrz 2012, 22:39

witam.
podpory pod wałki , obudowy łożysk , itp kupisz gotowe .
pozostaje rama i .
jak znajdziesz wykonawcę to raczej będzie zdawał sobie sprawę z konieczności zachowania geometrii całości.
a jak nie będzie wiedział o co chodzi to może lepiej nie zlecać :lol:
z polem pracy chodziło mi o powierzchnię płytki - nie o gabaryty urządzenia.
obudowy pod łożyskowanie koła można bez problemu wytoczyć z kawałka kwadratu alu.
przynajmniej ja bym tak zrobił .
stosowanie jakiś potworków z żeliwa powoduje konieczność dziwnych kompromisów .
mechanicznie nie wygląda to jakoś strasznie - a jak umiesz sam napisać co tam trzeba do sterowania to jesteś w domu.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
lu-dzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 29
Posty: 68
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:26
Lokalizacja: Lubuskie

#10

Post napisał: lu-dzik » 15 wrz 2012, 23:03

pukury obudowy łożysk liniowych zgodzę się że są. reszty jakoś nie widzę na gotowych elementach. Podpory wałków - z ich umocowaniem się namęczę a sztywne chyba nie będzie. Masz gdzieś zdjęcie takiego układu napędu?
Może błądzę. Proszę mnie uświadomić ile pieniędzy trzeba wydać na wykonanie elementów z tych rysunków?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate”