Ślimacznica i ślimak

Poszukuje ślimacznicy i ślimaka o przełożeniu 1do 120,1 do 180,1do240,średnica najchetniej w przedziale 600do1000mm,potrzebuje dwa komplety,,chcę zbudować bardzo dużą podzielnice uniwersalna z napędem CNC z przelotem wrzeciona minimum400mm,i uchwytem trójszczekowym fi10000 który już kupiłem, uchylną w trzech osiach, nigdzie tego nie można kupić a jest mi bardzo potrzebna,potrzebuje również podpowiedzi jakie napędy zastosować i jaki sterownik aby to wszystko nie kosztowało nie wiadomo ile, i żeby był bardzo precyzyjny pomiar kąta pochylenia i obrotu wrzeciona, jak również kąta obrotu całej podzielnicy wokół własnej osi na podstawie przynajmniej o 180 stopni,może ktoś mógłby pomóc, pozdrawiam

przy zastosowaniu przekładni ślimakowej zapomnij o precyzji !!!
zasadnidze pytanie to czy chcesz obrabiać w czasie obrotu czy też nie ?
Od tego zasadniczo zależą parametry przekładni.
Polecam przekładnie zębate z mechanizmem automatycznego kasowania luzu.
Jeśli ochylenie 0.05 stopnia Cię satysfakcjonuje polecam bezpośredni odczyt
z enkodera np. 8400 imp./obr.
Przy zastosowaniu sprytnego połączenia ciernego osi enkodera z obracającym się
uchwytem możesz uzyskać precyzję o wiele większą.
Rozwiązania takie były stosowane w piłach panelowych.
Dla dokładnej kalibracji stosowano połączenie stożkowe.
Dziś nie musisz tego stosować. Wystarczy prosty współczynnik przeliczany przez
komp.

pozdrowienia
Z.P
p.s. trochę mało szczegółów

Witam !!!
dzieki za odzew,ja obrabiam duze wały ,wielowypusty ewolwentowe,srednice do 800mm,moduł do 30,wały o długości do 6 metrów,waga do 15 ton,nie da sie tego zrobic w byle jakiej podzielnicy,przy tych cieżarach nikt nie wymyslił nic innego,tak naprawde to mam możliwośc wykonania takich ślimacznic u siebie w zakładzie i ślimaki też ,łącznie ze szlifowaniem,bo mamy szlifierkę CNC do slimaków,ale myśle że może gdzieś w jakimś magazynie leży coś podobnego,jak już będe robił sam ,to zrobie napęd na dwa slimaki równoczesnie z hydraulicznym kasowaniem luzów,zrobie to tak żeby można było na tym pracować w ruchu ciągłym,ale przede wszystkim musi służyć do dokładnych podziałów,wrzeciono musi mieć przelot minimum 450mm,kilka firm na swiecie robi takie podzielnice ,ale kosztuje to majątek,pozdrawiam

Pomysl bardzo fajny ,ale proponowalbym wykonac mini prototyp bo uniknie sie zbednych kosztow np w skali 1/10 lub 1/5 (slimak i slimacznice mozna kupic jako reduktor 1/60 bo wiecej jak 1/100 bedzie ciezko znalezc)
jezeli bedzie "TO"dokladnie wykonane to podzial bedzie dokladny!!! proponuje ilosc zebow
120 bo 360/3 modul bedze okolo7-10(zalezy o projektu) (czyli na 1 obrot slimaka stol obroci sie 3 st ten obrot mozna bez laski(wlasciwosc krokowca) podzielic na np 200krokow zakladajac przelozenie 1/1(mozna dokladniej bo kroki mozna podzielic na czesci 1/2..... 1/64..... ale po zaniku napiecia i ponownym uruchomieniu silnik przybierze najblizsze pelne polozenie kroku( 1 kosmiczna dokladnosc poszla....)mozna tez naped dolozyc z pewnym przelozeniem np 1/2 1/3 podniesie to dokladnosc ale obnizy predkosc ruchu(ale obnizy koszty napedu)
tj przy przel 1/1 360obr/min(silnika) daje 3 obr stolu na min fi 1000 (mozna toczyc !!! tj okolo 3.14metry/min na obwodzie) silnik mozna "kopnac szybciej ale moze byc tak ze straci na momencie (slabnie) i trzeba to ratowac elektronicznie

Na pewno musi byc jakies kasowanie luzu na slimaku(chyba najprosciej jest slimak wylozyskowac w mimosrodach tak jak w normalnych podzielnicach,lub lepiej zastosowac dwa slimaki sprzezone np paskiem zebatym tak by jeden z nich pchal a drugi ciagnal(musi byc regulacja katowa na jednym slimaku w celu skasowania luzu miedzyzebnego) do napedu najtaniej wielki krokowiec (widzialem na allegro 28Nm tj pogladowo okolo 3-3,5kW) zasilacz tez jest.
calosc 3 silniki i zasilacze powinny cenowo wyjsc na jedno servo +driver.

Witam!!

Ja musze to zrobić na sterowaniu CNC od obrabiarki,dlatego że musze to spiąć z Heidenhainem na maszynie,sposobów na skasowanie luzów jest wiele,ten z dwoma slimakami jest doby i też o nim myślałem,będe robił od razu w optymalnej wielkości bo jest to urządzenie tak proste i w moich warunkach jakie mam nie widze problemów technicznych,zrobie konstrukcje spawaną z wyrzażaniem i stabilizacją w piecu,będzie to wszystko ważyc ok. 1,5 tony na gotowo,pozdrawiam

tylko czy wystarczy osi?bo mozna to zrobic jako dwa niezalezne uklady jakos sie uzupelniajace(np poprzez funkje grupy M) duzo takich wynalazkow jest na youtube
wszystko mozna oszukac tylko trzeba by sie zastanowic jak to zrobic w jakiejs logicznej sekwencji tzn sygnal skad sie pojawia i dokas jest przekazywany. Jezeli na jego drodze postawic jakas "choinke logiczna" tez dojdzie ale najpierw musi pokonac postawiona przeszkode
jeszcze jest taki pytanie czy jest gniazdko do podlaczenia stolu? I jak jest to laczone z centralnym kompkiem