Przed pierwszym uruchomieniem wrzeciona z falownikiem...

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Przed pierwszym uruchomieniem wrzeciona z falownikiem...

#1

Post napisał: oprawcafotografii » 13 cze 2011, 17:41

Dostalem dzisiaj paczke z wrzecionem 0.8kW chlodzonym woda
i falownikiem HY01D523B, tutaj jest instrukcja:
http://www.cnczone.ru/forums/index.php? ... st&id=4180

Zeby nic nie spalic czytam instrukcje ;)

Czy moglby ktos doswiadczony sprawdzic czy dobrze rozumiem?

Po kolei:
1. Faze i "zero" zasilania jednofazowego 230V podlaczam do dowolnych
dwoch zaciskow z R, S, T.
2. Wrzeciono do zaciskow U, V, W.
3. Zalaczenie prawych obrotow poprzez zwarcie FOR do DCM,
lewe obroty mnie nie interesuja,
4. Regulacja obrotow (czestotliwosci) strzalkami na panelu.

Nie rozumiem co to jest "braking resistor" podlaczany do P i N
i czy musi byc uzyty?

Chcialbym to ustawic tak, zeby falownik zalaczal sie wraz z zalaczeniem
sterownika maszyny - czyli poprzez wylacznik glowny a samo urochomienie
wrzeciona sterowane bylo z programu.
Dobrze rozumiem, ze powinienem zwierac FOR do DCM?

Za wszelkie uwagi z gory dzieki :)

J.



Tagi:


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1027
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

Re: Przed pierwszym uruchomieniem wrzeciona z falownikiem...

#2

Post napisał: jacek-1210 » 13 cze 2011, 23:20

oprawcafotografii pisze:Dostalem dzisiaj paczke z wrzecionem 0.8kW chlodzonym woda
i falownikiem HY01D523B, tutaj jest instrukcja:
http://www.cnczone.ru/forums/index.php? ... st&id=4180

Zeby nic nie spalic czytam instrukcje ;)

Czy moglby ktos doswiadczony sprawdzic czy dobrze rozumiem?

Po kolei:
1. Faze i "zero" zasilania jednofazowego 230V podlaczam do dowolnych
dwoch zaciskow z R, S, T.

NIE - faza na któryś z zacisków RST ale "zero" na zacisk E - tak to przynajmniej rozumiem, choć instrukcja jest trochę niejasna z tym "single phase connected to any two phases" (?). Trzebaby wziąć omomierz i pomierzyć zaciski R-E, jeśli pokaże jakąś realną rezystancję to trzebaby chyba tu podłączać 230V, a jeśli rezystancja będzie b.duża to podłączać R-S itp.

2. Wrzeciono do zaciskow U, V, W.

TAK

3. Zalaczenie prawych obrotow poprzez zwarcie FOR do DCM,
lewe obroty mnie nie interesuja,

TAK ale to jest multi przełącznik, dochodzą jeszcze łączniki prędkości SPH, SPM, SPL. Czy to jest klawiatura z obudowy falownika ?


Nie rozumiem co to jest "braking resistor" podlaczany do P i N
i czy musi byc uzyty?

Na ile dobrze rozumiem, to jest to rezystor hamujący, służy on najprawdopodobniej do szybkiego zatrzymania wrzeciona po wyłączeniu falownika, czyli zamiast czekać 10-20sek z wymianą narzedzia, wrzeciono staje po 1-3sek, tak że raczej powinien być. Jest też podłączenie do zewnętrznego hamulca, ale rezystor jest chyba najprostszym rozwiązaniem, pod warunkiem że wrzeciono nie staje co chwilę, bo wtedy rezystor będzie się mocno grzać.

Popatrzę czy w opisie jest podana rezystancja i moc tego rezystora


4. Regulacja obrotow (czestotliwosci) strzalkami na panelu.


Chcialbym to ustawic tak, zeby falownik zalaczal sie wraz z zalaczeniem
sterownika maszyny - czyli poprzez wylacznik glowny a samo urochomienie
wrzeciona sterowane bylo z programu.
Dobrze rozumiem, ze powinienem zwierac FOR do DCM?

Trochę w tym utonąłem, za dużo na jeden wieczór :wink:

Generalnie -na ile dobrze zrozumiałem- jest tak, że wszystkim możesz sterować z klawiatury falownika, ale możesz też inaczej:
wykorzystać wejścia FOR, SPH itd. z multiprzełącznika do startu wrzeciona. Wejście VI to wejście napięciowe 0-10V - podając napięcie z tego zakresu sterujesz z zewnątrz prędkością wrzeciona. Wyjścia KA-KB, FA-FB-FC t wyjścia przekaźnikowe którymi możesz np. załączać chłodzenie wodne, chłodzenie freza itp. AM jest wyjściem napięciowym 0-10V. Podłączając do niego woltomierz o takim zakresie, możesz go wykorzystać do wskazań obrotów wrzeciona



J.
Bardzo dużo w tym obostrzeń: przewody sterujące ekranowane - rozumiem. Zasilanie z sieci energetycznej a nie agregatu - rozumiem. Ale konieczność używania "non fuse breaker" ? Przecież każde urządzenie trzeba zabezpieczyć. Chyba że chodzi tu żeby nie używać bezpieczników topikowych na poszczególnych fazach ? No bo czy główny wyłącznik urządzenia jest "fuse" czy "non fuse" to wcześniej na zasilaniu i tak są zabezpieczenia nadmiarowe (?)

Wciąż myślę o tym podłączeniu RST - najlepiej żeby wypowiedział się ktoś kto używa takiego falownika w podobnej konfiguracji, a jeśli nie to pytałbym sprzedawcy lub kombinował z omomierzem: na wejściu na pewno jest prostownik, więc po podłączeniu omomierza do prawidłowych zacisków przez chwilę powinien popłynąć prąd aż do naładowania kondensatorów w falowniku - bez względu na biegunowość podłączenia omomierza
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Przed pierwszym uruchomieniem wrzeciona z falownikiem...

#3

Post napisał: oprawcafotografii » 14 cze 2011, 08:05

Znalazlem troche stron z podobnymi watpliwosciami:

http://translate.googleusercontent.com/ ... k3Z5_0DrcA

http://translate.google.pl/translate?js ... 44256.html

Czytam :)
Rezystor hamujacy chyba nie jest wymagany - po prostu wrzeciono
bedzie sie dluzej zatrzymywac.

Ps. Musze zwrocic honor sprzedawcy - tulejka 3.175mm byla w komplecie
tak schowana, ze polecialaby do smieci wraz z opakowaniem...

q


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1027
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#4

Post napisał: jacek-1210 » 14 cze 2011, 13:35

Z tych opisów (musiałem przypomnieć sobie trochę język wschodnich braci, bo google translate jest do ... :wink: ) wynika że faktycznie 230V podłączamy do 2 z 3 zacisków prądowych, tym bardziej że zacisku E nie ma na listwie prądowej - jest gdzieś w innym miejscu obudowy. Obawiam się trochę w takiej sytuacji, że wygląda iż urządzenie jest przystosowane do uziemienia a nie zerowania. Jeśli masz w instalacji wył. różnicowo-prądowy to pół biedy, natomiast jeśli masz typowy układ z zerowaniem to trzeba o tyle uważać, że to samo zero wprowadzasz na jeden z zascisków RST i na zacisk E. Trzebaby sprawdzić omomierzem R-E, S-E i T-E - rezystancja powinna być b. duża i tu trzebaby uważać żebyś fazy nie wyprowadził sobie na obudowę albo nie zrobił dymu jakimś zwarciem
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


tad1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 174
Rejestracja: 17 sty 2008, 20:01
Lokalizacja: skawa

#5

Post napisał: tad1 » 14 cze 2011, 17:47

Ja mam wrzeciono 2. 2kw.podłączenie zasilania tak jak piszesz,start automatyczny mam przez wyjście na wrzeciono i dodatkowy przekażnik ,przekażnik zwiera tak jak piszesz FOR - DCM.
I przestawienie w menu falownika pozycji Pd001 lub Pd002 na 1.
Nie pamiętam które bo jedno z nich jest do zewnętrznego potencjometru który też mam podłączony.


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#6

Post napisał: oprawcafotografii » 14 cze 2011, 17:49

Masz moze opornik hamujacy? Jesli nie to jak dlugo zatrzymuje Ci sie wrzeciono?

q


tad1
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 174
Rejestracja: 17 sty 2008, 20:01
Lokalizacja: skawa

#7

Post napisał: tad1 » 14 cze 2011, 20:57

Nie mam ale czas rozruchu i hamowania powinien być w ustawieniach ,nie doszedłem jeszcze do tego ,na razie to się bawię jak mam czas ustawieniami ,muszę te parametry zmienić bo w szczególności rozruch mam za długi,bawiłem się pd029 oraz pd030,ale to wygląda u mnie na czas zwłoki


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#8

Post napisał: oprawcafotografii » 19 cze 2011, 14:39

Wycialem mocowania wrzeciona - beda z Lignofolu 27mm.
Mam nadzieje, ze dodatkowo wycisza wrzeciono nie przenoszac
drgan na konstrukcje maszyny...

Obrazek

q

Awatar użytkownika

tanifon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 631
Rejestracja: 22 lis 2008, 13:59
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

#9

Post napisał: tanifon » 19 cze 2011, 18:14

Ciekaw jestem jak prezentuje się reszta maszyny ??
Skaner 3D, gigantyczne rzeźby, piła motorowa..


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#10

Post napisał: oprawcafotografii » 19 cze 2011, 20:22

To wrzeciono trafi do maszyny z tego watku:
https://www.cnc.info.pl/topics60/60x55c ... 700,30.htm
Nie moge juz zniesc wycia Kressa ;)

Mam nadzieje, ze poza nizszym halasem da mi wieksza predkosc obrobki.
W tej chwili pracuje Kressem przy 12-15tys.pbr/min.
Mam nadzieje, ze mokry chinczyk bedzie cichszy przy ponad 20tys.obr/min
co pozwoli podniesc predkosc pracy.

Wymieniam w tej maszynie rowniez krzywe sruby HiWina 16x5mm na proste
chinexy 16x10mm co mam nadzieje, tez wplynie na wieksza wydajnosc ;)

PS.

No nie moglem wytrzymac i wywiercilem oraz nagwintowalem otwory
pod uchwyty wrzeciona. Siedzi jak w imadle :)

qObrazek

Gorsza sprawa, ze rano bede musial to zdemontowac i zalozyc
Kressa zeby pracowac. Moze przed koncem tygodnia dokonam
ostatecznej wymiany...

q

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”