Mokry chinczyk na mnie gwizda ;)

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Mokry chinczyk na mnie gwizda ;)

#1

Post napisał: oprawcafotografii » 15 lut 2013, 05:32

Czesc :)

Chinczyk zaczal wydawac z siebie gwizdy na na zalaczonym filmie:

(Najlepiej slychac na poczatku)

Co obstawiacie - leca lozyska, czy uzwojenie drga?

Widac pewien zwiazek z obrotami / obciazeniem - pewnie lozyska padaja.

q



Tagi:


bakprint
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 211
Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:02
Lokalizacja: Trzebinia, Limanowa
Kontakt:

#2

Post napisał: bakprint » 17 lut 2013, 03:11

To moja maszynka... Pracuje u Ciebie już prawie rok (bez paru dni). Jak znam sytuację, to 16h/dobę.
Zobaczę osobiście w przyszłym tygodniu... i spróbuję zdiagnozować. Rok pracy nonstop to dużo... :neutral: Mam nadzieję, że o nią dbasz.

Obstawiam łozyska... niekoniecznie w chińczyku.
k.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#3

Post napisał: KAJOS » 17 lut 2013, 08:12

Ja miałem podobne swizdy gwizdy jak chiński falowniczek który jest sprzedawany z wrzecionem dostał jobla.Tyle ze u Ciebie jak z-etka pracuje to dźwięk sie zmienia ewidentnie czyli to nie do końca obstawiałbym wrzeciono.Jaki zasilacz do sterów jest w maszynce ? impulsowy ?
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


Autor tematu
oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#4

Post napisał: oprawcafotografii » 17 lut 2013, 08:18

Dzwiek ewidentnie zmienia sie w funkcji obrotow wrzeciona - krecilem potencjometrem
na falowniku zmieniajac obroty i dzwiek sie zmienial. Podobnie gdy frezuje - zmienia
sie obciazenie, to zmienia sie dzwiek. Tak samo gdy wrzeciono zatrzymuje sie przy
wylaczaniu obrotow slychac jak dzwiek jest zwiazany z obrotami.

Wrzeciono jest stosunkowo swieze - ma moze kilkaset godzin przepracowanych.
Narazie to olewam - czekam az cos zadymi to bedzie sprawa jasna ;)

W kolejnych maszynkach do alu beda juz chyba inne wrzeciona - chinczyki maja
losowa jakosc. Do tworzyw sie nadaja, ale do alu juz nie za bardzo.

q

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”