Częstotliwość-napięcie na wrzecionie

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
piotr197
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 62
Rejestracja: 06 mar 2011, 15:32
Lokalizacja: gubin

Częstotliwość-napięcie na wrzecionie

#1

Post napisał: piotr197 » 21 kwie 2012, 06:45

Witam
Posiadam silnik Perske 12000obr , 200Hz .133 V . Zwiększając częstotliwość liniowo rośnie napięcie podawane na silnik . Przy 300Hz jest to około 180V . Czy taki wzrost napięcia nie spowoduje uszkodzenia silnika przy dłuższej pracy ? Używam falownika Mikromaster 420 .
Piotr



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7876
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: tuxcnc » 21 kwie 2012, 07:25

Napięcie musi rosnąć wraz z obrotami, bo takie są prawa fizyki.
Natomiast rozbujanie wrzeciona 12000 obr/min do 18000 obr/min może się skończyć awarią nawet jeśli to Perske.
Nawet jak nie zrobisz przebicia na uzwojeniach, to łożyska mogą nie wytrzymać.

.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#3

Post napisał: ALZ » 21 kwie 2012, 08:31

Podwyższone napięcie napewno skończy się źle. Nawet 10 V więcej to mnóstwo ciepła i wysoki prąd. Przy zwiększonej częstotliwości podwyższone napięcie jest zabójcze dla uzwojeń. Można podnieść częstotliwość ale falownik należy zaprogramować tak aby napięcie maksymalne było wg tabliczki tzn 130 V dla 200 Hz

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7876
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: tuxcnc » 21 kwie 2012, 09:56

ALZ pisze:Podwyższone napięcie napewno skończy się źle. Nawet 10 V więcej to mnóstwo ciepła i wysoki prąd. Przy zwiększonej częstotliwości podwyższone napięcie jest zabójcze dla uzwojeń. Można podnieść częstotliwość ale falownik należy zaprogramować tak aby napięcie maksymalne było wg tabliczki tzn 130 V dla 200 Hz
Zobaczyłem oczami wyobraźni te miliony silników spalonych po pdniesieniu napięcia sieci z 220 (380) na 230 (400) woltów.
Ogólnie to takich bzdur dawno nie czytałem.
Kolega najwyraźniej o zależności SEM od obrotów i zależności impedancji uzwojeń od częstotliwości nie słyszał.

.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#5

Post napisał: ALZ » 21 kwie 2012, 11:23

Sprawdziłeś czy teoretyzujesz??

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7876
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#6

Post napisał: tuxcnc » 21 kwie 2012, 11:48

ALZ pisze:Sprawdziłeś czy teoretyzujesz??
Tutaj akurat teoria zgadza się z praktyką.
Dla silnika indukcyjnego klatkowego w przybliżeniu U/f=const.
Natomiast w praktyce powyższe ogranicza wytrzymałość izolacji uzwojeń i wtrzymałość mechaniczna konstrukcji.
Czyli w skrócie bredzisz.

.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#7

Post napisał: ALZ » 21 kwie 2012, 11:56

Osobiście jest mi to obojętne jak, do czego i co sobie ktoś podłącza. Moje brednie są moimi i wcale nie musisz się z nimi zgadzać i niech już tak zostanie.Powodzenia.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2012, 13:54 przez ALZ, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7876
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#8

Post napisał: tuxcnc » 21 kwie 2012, 12:06

ALZ pisze: Moje brednie są moimi i wcale nie musisz się z nimi zgadać i niech już tak zostanie.
Lepiej by było, jakbyś zweryfikował swoje teorie.
Na przykład tutaj : http://silnikielektryczne.prv.pl/html/a ... iczne.html jest bardzo przystępnie opisane i jest ładny wykres narysowany.
Forum ludzie czytają i potrafią w to co napisane uwierzyć.
Trochę poczucia odpowiedzialności za własne wypowiedzi by się przydało.

.


Autor tematu
piotr197
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 62
Rejestracja: 06 mar 2011, 15:32
Lokalizacja: gubin

#9

Post napisał: piotr197 » 21 kwie 2012, 16:51

witam
Dzięki wielkie . A poza tym jeśli moje pytanie wywołuje nie pohamowaną zajadliwość która jest daleka od koleżeńskiej wymiany spostrzeżeń i doświadczeń , a tylko udowadnianie kto jest mądrzejszy nie ma sensu . W moim odczuciu jest to nie smaczne i odstrasza od kolejnych zapytań . Temat zamykam .
pozdrawiam
piotr

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”