zapytanie o elektronikę

suchy_5 · Post napisał: **suchy_5** » 01 lis 2013, 19:31

Witam moje pytanie może dla was będzie brzmiało banalnie ale muszę zapytać ponieważ chcę zbudować frezarkę ale boję się o elektronikę chodzi dokładnie o temperatury w których może wytrzymywać a dokładniej w minusie.Sprawa jest taka jakbym ją zbudował trzymać będę ją w garażu i jest to garaż z dala od domu oczywiście murowany i nie opalany jeżeli przyjdą przymrozki co z elektroniką w jakich niskich temperaturach może wytrzymywać wiedząc o tym że laptopa zabieram ze sobą ale np. silniki krokowe itp. przepraszam za nie wiedzę ale się uczę pozdrawiam

skrzat · Post napisał: **skrzat** » 01 lis 2013, 19:39

Hmmm jedyny problem który może wystąpić to kondensacja pary wodnej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura_punktu_rosy
Jeżeli masz stosunkowo sucho w tym pomieszczeniu to bym się nie przejmował. Co innego jak będziesz chciał uruchomić w ciepłym pomieszczeniu coś co stało na mrozie.

suchy_5 · Post napisał: **suchy_5** » 01 lis 2013, 19:50

zgadza się o tym wiem ale przykładowo wszystko stoi 3 dni odpalam maszynę ale nie opalam pomieszczenia i do tego silniki wytwarzają jakąś tam temperaturę od obrotów coś może się stać, najbardziej boję się o wysokie przymrozki że wszystko będzie do d..........y

skrzat · Post napisał: **skrzat** » 01 lis 2013, 20:03

Temperatura sama w sobie nie zaszkodzi elektronice - miedź chyba musiała by się na tyle skurczyć, żeby ścieżki popękały, albo izolacja kabli musiała by się wykruszyć. Zaszkodzić może jedynie wilgoć która skrapla się w określonych warunkach.

suchy_5 · Post napisał: **suchy_5** » 01 lis 2013, 20:11

skrzat trochę mnie pocieszyłeś i dzięki za wyrozumiałość za brak wiedzy w tej dziedzinie z mojej strony ale każdy z nas od czegoś zaczynał a ja chciałbym zbudować taką frezarkę 1000x2000 tym bardziej ze posiadam sprzęt jeżeli chodzi o spawarki i wiertarki a resztę się załatwi jeszcze raz dzięki ale czekam również na inne opinie

tuxcnc · Post napisał: **tuxcnc** » 01 lis 2013, 20:14

Podzespoły elektroniczne mają określone zakresy temperatury przechowywania i temperatury pracy.
Wyłączone urządzenia powinny wytrzymać temperatury które mogą się przydarzyć w naszej strefie klimatycznej.
Próba włączenia urządzenia przy bardzo niskiej temperaturze może się natomiast skończyć awarią.
Na szczęście to są jednak małe urządzenia i łatwo im zbudować termos ze styropianu i podgrzewać nawet żarówką małej mocy i prostym termostatem, nawet mechanicznym.
Powyżej zera stopni nic elektronice stać się nie powinno.
Gorzej z mechaniką, bo jak smar zamarznie to nie poradzisz nic.

.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 02 lis 2013, 07:36

inne opinie - sucha buda, a przy temp -20 mozna smiało frezowac

kamar · Post napisał: **kamar** » 02 lis 2013, 08:18

inne opinie - ploter plazmowy pod wiatą wycinał przy -10 topiąc przy okazji lód w wannie

Jedną zimę przetrzymał, druga przed nim.

tuxcnc · Post napisał: **tuxcnc** » 02 lis 2013, 08:32

Każdy ma prawo ryzykować własne pieniądze, ale nie cudze.
Dlatego właściwa porada brzmi : poniżej zera °C włączenie urządzenia elektronicznego niesie ryzyko awarii.
Jak się uda włączyć, to już wydzielane ciepło urządzenie ogrzeje.
Oczywiście są takie podzespoły elektroniczne (szczególnie wykonane dla wojska), którym i -40 °C nie jest straszne, ale w sprzęcie powszechnego użytku nie ma potrzeby ich stosowania, więc można zostać niemiło zaskoczonym.
Jak komuś pójdzie dym z urządzeń za parę tysięcy to zapłacicie za naprawę ?

.

kamar · Post napisał: **kamar** » 02 lis 2013, 08:55

tuxcnc pisze:Każdy ma prawo ryzykować własne pieniądze, ale nie cudze.
.

I na tym polegają porady na forum. Kolega prosił o opinie więc je dostał, a co z tym zrobi to już jego broszka. Można mu doradzić żeby zapewnił stałe +20 st w pomieszczeniu

tylko nie wiem czy kliknie "pomógł"

zapytanie o elektronikę