Stół montażowy o dużej powierzchni z ruchomą bramą nośnikiem

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
niedal
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 43
Rejestracja: 29 gru 2006, 09:44
Lokalizacja: Parczew
Kontakt:

Stół montażowy o dużej powierzchni z ruchomą bramą nośnikiem

#1

Post napisał: niedal » 25 maja 2016, 14:23

Mam pewien plan, który obecnie jest już w fazie realizacji:
Mam 2 duże stoły montażowe X=13000mm Y= 3000mm Z =600mm. Wpadłem na pomysł, że wyposażę je w ruchome bramy, na której umieszczone będą przemysłowe zszywacze pneumatyczne do mocowania płyt drewnopochodnych do konstrukcji.
Żeby było ciekawiej, detal obrabiany jest najpierw na stole nr 1, potem wędruje na stól nr 2 i tam obrabiana jest druga strona.
Aby uzyskać odchylenie stołu z pozycji poziomej do pionowej, potrzebne do transportu elementu ze stołu na stół, doprojektowałem kawałek torowiska, jako "parking" dla bramy.
Podsumowując, ruch roboczy w osi X to ok. 15000mm a łączna długość przewodów zasilających i sterujących ok 25mb.
Napędem będą serwosilniki 2 x 750W dla osi X z przekładnią planetarną 25:1; dla osi Y 1x 750W z przekładnią planetarną 25:1. Oś Z jest chwilowo mało istotna.
Cały system sterowania (CNC oraz hydrauliki siłowej) będzie z centralnej szafy sterowniczej, gdzie PLC odpowiada za hydraulikę i procesy związane z podnoszeniem stołów, natomiast sterowanie CNC chciałbym oprzeć na sterowniku CSMIO.
Największą zagwozdkę mam z zagadnieniami związanymi z elektroniką i CSMIO, bo PLC zaprogramuję.
Moje obawy wzbudza najbardziej zjawisko zakłóceń z linii zasilających silniki na linię sterującą, mając wzgląd na długość przewodów.
Sterowanie za pomocą EtherCATa, co mi to tak naprawdę daje, czy uda się to skonfigurować ze sterownikami CSMIO aby było przedewszystkim niezawodnie oraz czym to (programowo) sterować. Przyzwyczajony jestem do Macha3, bo na takim zbudowałem wczesniejszą frezarkę.
Plikami wejściowymi będą DXFy, z prostymi liniami gwoździowania, gdzie prędkość robocza bramy to ok 20m/min oraz przejazdy ok 32m/min.
Projekt ten jest prototypowy, nie wykluczam że pod koniec roku będę budował drugi taki zestaw, jeżeli ten będzie w miarę prawidłowo funkcjonował.
Na co tak naprawdę zwracać uwagę, by nie wtopić?
Kilka zdjęć z malowania https://goo.gl/photos/Vwnx6mqc9TLPtnwFA



Tagi:


dragon44
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 616
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
Lokalizacja: Lubsko

#2

Post napisał: dragon44 » 26 maja 2016, 22:03

Masz rozmach :mrgreen:

Faktycznie zakłócenia będą tu dość istotnym problemem. Myślę, że ekranowanie kabli sygnałowych to obowiązkowo, dodatkowo pokusiłbym się o ekranowanie przewodów zasilających silniki. Jak chcesz rozwiązać torowisko? I jak chcesz to napędzać (paski, listwa zębata)? Co do sterowania to pokusiłbym się tutaj o linuxcnc. Wiem, że ma moduł plc w sobie, ale nie korzystałem z niego jeszcze (czeka przede mną ogarnięcie magazynu narzędzi to się poznam na nim).


Autor tematu
niedal
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 43
Rejestracja: 29 gru 2006, 09:44
Lokalizacja: Parczew
Kontakt:

#3

Post napisał: niedal » 27 maja 2016, 02:02

dragon44 pisze:Masz rozmach :mrgreen:

Faktycznie zakłócenia będą tu dość istotnym problemem. Myślę, że ekranowanie kabli sygnałowych to obowiązkowo, dodatkowo pokusiłbym się o ekranowanie przewodów zasilających silniki. Jak chcesz rozwiązać torowisko? I jak chcesz to napędzać (paski, listwa zębata)? Co do sterowania to pokusiłbym się tutaj o linuxcnc. Wiem, że ma moduł plc w sobie, ale nie korzystałem z niego jeszcze (czeka przede mną ogarnięcie magazynu narzędzi to się poznam na nim).
Ekranowanie kabli to podstawa.
W dokumentacji sterowników Delty napisali, że przy takiej odległości zaleca się w ogóle oddzielenie na conajmniej 30 cm od siebie przewodów zasilających i sygnałowych oraz zastosowania nawet przewodów ekranowanych z dodatkową żyłą, dodatkowo jako pochłaniacz zakłóceń.
Torowisko na chwilę obecną to profile bramowe 70x70mm. Brama z alu, napęd na listwach zębatych bo paski przy takiej długości mogą nie zagwarantować powtarzalności wymiarowej, chyba że by zastosować enkoder dodatkowy, który sprawdzał by faktyczne położenie bramy.
W pierwszym wariancie brama będzie jeździła w profilach bramowych z odpowiednimi wózkami w rozstawie 1200mm, by jej zbytnio nie targało. Obawiam się jednak oporów po dociśnięciu zszywacza do materiału- jeżeli zachowam planowaną precyzję, dobiorę większe serwosilniki i będzie pozamiatane.
Jeżeli jednak ta opcja się nie powiedzie, jako wyjście awaryjne będzie zastosowanie prowadnic liniowych PGH25 wewnątrz profila. Sam koszt profili i wózków to ~25kPLN, więc zaczynam od prostszych rozwiązań.
Co do oprogramowania, to mam zamiar w przyszłym tygodniu postawić LinuxCNC na mojej małej frezarce i zobaczyć jak to w ogóle wygląda, bo nigdy na żywo nie widziałem.


Autor tematu
niedal
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 3
Posty: 43
Rejestracja: 29 gru 2006, 09:44
Lokalizacja: Parczew
Kontakt:

#4

Post napisał: niedal » 13 cze 2016, 15:51

Prace przy stole posuwają się powoli do przodu, obecnie są poziomowane i kotwione do posadzki.
Jak myślicie, czy zastosowanie takich złączy przemysłowych do podłączenia kabli sterujących nie będzie miało negatywnych wpływów na pracę maszyn w związku z zakłóceniami? http://www.polimet.com.pl/przemyslowe-z ... -48-b.html

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”