Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Miałem niewielkie problemy, z wyborem działu, ale może tu będzie dobrze.
Narazie w temacie sterowania CNC jestem zupełnie zielony, ale mam nadzieję, że już niedługo się to zmieni, również przy Waszej pomocy.
Potrzebuję maszynki do precyzyjnego wycinania małych duprelków z miękkich materiałów (woski, tworzywa, ewentualnie stopy ołowiu, lub miękki mosiądz, ale to już naprawdę rzadko). Najprawdopodobniej niedługo "trafi" mi się frezareczka Proxxon MF 70.
Gdyby ktoś nie wiedział, to wygląda ona tak:
Co myślicie o możliwości jej "zmotoryzowania"?
Pozdrawiam.
Proxxon
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
Witaj
mf 70 kupisz za okolo 200-220 euro
http://cgi.ebay.de/PROXXON-Nr-27110-MIC ... dZViewItem
przerobiony na „CNC” za ok 500 – 700 euro
http://cgi.ebay.de/Letzte-Chance-Proxxo ... dZViewItem
http://cgi.ebay.de/Letzte-Chance-Proxxo ... dZViewItem
jest to bardzo delikatna konstrukcja bardziej dla złotnika, pozbawiona wszelkiego rodzaju lozysk linowych, śruby trapezowe ze sporymi luzami, male pole pracy.
generalnie jak wystarcza Ci dokladnosc 0.2 to polecam – malo roboty z przeróbka, estetyczny wygląd, małe „biurkowe” rozmiary, dobra firma (dla majsterkowiczów) za małe pieniazki, latwosc nabycia i serwisu oraz dużo dodatkowego oprzyrządowania(za doplata).
Pozdr.
olo
mf 70 kupisz za okolo 200-220 euro
http://cgi.ebay.de/PROXXON-Nr-27110-MIC ... dZViewItem
przerobiony na „CNC” za ok 500 – 700 euro
http://cgi.ebay.de/Letzte-Chance-Proxxo ... dZViewItem
http://cgi.ebay.de/Letzte-Chance-Proxxo ... dZViewItem
jest to bardzo delikatna konstrukcja bardziej dla złotnika, pozbawiona wszelkiego rodzaju lozysk linowych, śruby trapezowe ze sporymi luzami, male pole pracy.
generalnie jak wystarcza Ci dokladnosc 0.2 to polecam – malo roboty z przeróbka, estetyczny wygląd, małe „biurkowe” rozmiary, dobra firma (dla majsterkowiczów) za małe pieniazki, latwosc nabycia i serwisu oraz dużo dodatkowego oprzyrządowania(za doplata).
Pozdr.
olo
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
Piotrjub,
dla wyjaśnienia
1) pisząc o złotniku milem na myśli gabaryty maszyny i pole pracy ( X (quer) 134 mm, Y (längs) 46 mm, Z (hoch) 80 mm – mocno naciągane, bo przelot jest mniejszy),
2) 0.2 to kwestia dyskusyjna jak trafisz na dobry model to będzie 0,01 przez pierwsze 20 godzin pracy.
A tak na marginesie to mógłbyś mi odpisać na emalia wysłanego do Ciebie 27 listopada 2005 20:30 ?
pozdrawiam
olo
dla wyjaśnienia
1) pisząc o złotniku milem na myśli gabaryty maszyny i pole pracy ( X (quer) 134 mm, Y (längs) 46 mm, Z (hoch) 80 mm – mocno naciągane, bo przelot jest mniejszy),
2) 0.2 to kwestia dyskusyjna jak trafisz na dobry model to będzie 0,01 przez pierwsze 20 godzin pracy.
A tak na marginesie to mógłbyś mi odpisać na emalia wysłanego do Ciebie 27 listopada 2005 20:30 ?
pozdrawiam
olo
- Załączniki
-
- proxxon_micromot_pl.pdf
- katalog proxxona po polsku
www.proxon.com - (3.1 MiB) Pobrany 2002 razy
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 lip 2004, 12:59
Nie przesadzaj, luz rzędu 0.1mm jest już odczuwalny jako wyraźne "telepanie". Trochę martwi mnie "zabawkowość" tego urządzonka, chociaż z drugiej strony form wtryskowych na tym nie zamierzam robić...olo_3 pisze:generalnie jak wystarcza Ci dokladnosc 0.2 to polecam
Zastanowię się jeszcze.
Tak, czy inaczej jeśli będę budował maszynkę CNC, zamierzam wykorzystać gotową frezarkę, stół krzyżowy, czy coś w tym stylu - ma ktoś z tym jakieś doświadczenia?
Myślę, że lepsze mogą być już tylko śruby kulowe i specjalne prowadnice, a i tak nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak w umiarkowanie profesjonalnych warunkach zebrać do kupy to całe żelaztwo, zapewniając mu odpowiednią równoległość i współpłaszczyznowość...
Pozdrawiam.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 42
- Rejestracja: 24 maja 2005, 11:37
- Lokalizacja: Gda?sk
Jakoś tak się składa że kilka dni temu rozebrałem takową konstrukcję zbudowaną na bazie Wolkraft'a. Chodziło to nawet ciekawie niestety największy luz jaki to miało był na śrubie (wymienione trapezówki na M8), może dlatego że jakoś nigdy nie chciało mnie się ustawić backslash w programie. Trzeba też pilnować smarowania i kasowania luzów na prowadnicach. Udało mnie się tym nawet grawerować mosiądz (ideał to nie był). Ogólnie na początek fajne możliwości, drażni tylko małe pole robocze. Na Wolfkraft wynosiło ono 120x90mm. Jako że nie było to przerabiane na stałe (była już zaczęta normalna frezareczka, a ta konstrukcja miała być tylko na wykonanie 1 zlecenia w HIPS) nie udało mnie się uzyskać doskonałości na osi Z. Posów wrzeciona często zacinał się na listwie zębatej i miał dość małą rozdzielczość.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.