Powloka ochronna dla ploera

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#11

Post napisał: Skrzydlaty » 10 cze 2012, 14:40

IMPULS3 pisze:
A ja mam takie pytanie skoro mowa o powierzchniach montażowych: skoro sie ich nie maluje to jak zabezpiecza przed korozją?
Nie zabezpiecza się, one mają trzymać a nie ślizgać się na oleju.
To kołek ustalający nie załatwi sprawy? Albo nawet same śruby skręcające elementy? To co - pod prowadnicami powierzchnia też ma być sucha?
IMPULS3 pisze:
Skrzydlaty pisze:Dwa - jesli jest wiecej ofrezowane niż trzeba czyli obok rowków na prowadnice też jest pofrezowane to wystarczy że będzie "tak sobie" leżeć, nawet jak się jakieś chłodziwo na to bedzie lało?
Jak będziesz mial zbyt ubogie chlodziwo to rdza się pojawi. Resztę oklej taśmą a po malowaniu ją zerwij.
Tylko jaką taśmą? Żeby nie pozostawały drobiny kleju które mogą mi załatwić powierzchnie...



Tagi:


Autor tematu
Jaacekkkkkk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 114
Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
Lokalizacja: Gdańsk

#12

Post napisał: Jaacekkkkkk » 10 cze 2012, 20:12

chciałem dopytać, co to znaczy zbyt ubogie chłodziwo?


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#13

Post napisał: IMPULS3 » 10 cze 2012, 22:12

To kołek ustalający nie załatwi sprawy? Albo nawet same śruby skręcające elementy? To co - pod prowadnicami powierzchnia też ma być sucha?
Zrobisz jak zechcesz, jak silnie skręcisz i nie obawiasz się że może coś się przesunąć to nic się nie stanie jak posmarujesz. Weż pod uwagę to że oleje z czasem emulgulują z wodą , więc jak masz jakąś wilgoć w pomieszczeniu to olejem na dluższą metę nie zabezpieczysz.
Ja w tokarce jak wyjmuję mostek to smaruję olejem a pomimo tego przy ponownym demontażu czasem jakieś niewielkie oznaki korozji można zauważyć gdzieś na brzegach.
chciałem dopytać, co to znaczy zbyt ubogie chłodziwo?
Jak rozrobisz i dodasz zbyt dużo wody to na drugi dzień zobaczysz lekki nalot rdzy. Tu też ma znaczenie to w jakich warunkach kto robi bo jak masz cieplo to tego problemu może nie zauważysz.


Autor tematu
Jaacekkkkkk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 114
Rejestracja: 07 gru 2010, 13:48
Lokalizacja: Gdańsk

#14

Post napisał: Jaacekkkkkk » 11 cze 2012, 22:58

czy chłodziwo to jakiś zwykły olej rozrobiony z wodą?


Wojteo CK
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 163
Rejestracja: 04 gru 2009, 17:52
Lokalizacja: Kielce

#15

Post napisał: Wojteo CK » 12 cze 2012, 15:54

Zwykły olej z biedronki to na pewno nie jest :)

http://www.orlenoil.pl/oleje/oleje-tech ... 1,208.html
Scientists dream about doing great things. Engineers do them.

James A. Michener

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”