Witam, zamierzam sobie sprawić prezent w postaci ploterka o polu roboczym takim jak w temacie, może trochę o wstępnych założeniach;
materiał ramy - profil stalowy 80x80x3,2
wałki podparte fi20
wałki podparte na X - (2x2)x2 miejscach, Y - 3x2, Z - 2x2
łożyska wałków 4x na oś X i 4x na Y, 2 podwójne na oś Z
silniki krokowe 3.0Nm lub więcej
śruby trapezowe Tr16x4 po dwie nakrętki na oś
Napęd przenoszony paskami zębatymi T10 16mm o przełożeniu 2:1
Wrzeciono Kress 1050
Zamierzam obrabiać głównie drewno oraz metale kolorowe, może jakieś elementy metalowe, chociaż nie wiem czy maszyna to uciągnie przy obecnych założeniach
Jestem laikiem w temacie i wszystkie założenia przyjąłem można powiedzieć z głowy oraz po podpatrzeniu konstrukcji innych użytkowników forum.
Elektroniki jeszcze nie dobierałem, myślę że zamówię coś gotowego pod silniki 3Nm ze strony EBMiA (może z allegro).
Oto zdjęcia przedstawiające projekt, brakuje na nim kilku elementów (stół,
kroki, napęd, mocowania i łożyskowanie śrub napędowych), dlatego głównie że nie jestem w 100% pewny jak je rozwiązać.
Czekam na wasze opinie oraz pytania, zależy mi na tym by konstrukcję dopracować "na papierze" najlepiej jak tylko się da
ploter frezujący 400x600x200 z ruchomym stołem
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Uwagi do projektu:
1. Za blisko siebie wałki osi Y (stołu)
2. Za blisko siebie wałki osi X (bramy)
3. Za blisko siebie łozyska stołu.
4. Zdecydowanie za blisko siebie łożyska Z.
Generalnie, widzę, że kolega próbuje strasznie wyżyłować obszar roboczy kosztem sztywności konstrukcji, co może się zemscić.
Co do stołu: najlepiej by było tak, żeby frez nigdy nie pracował nad obszarem poza prostokątem wyznaczynym przez łożyska stołu.
[edit] ..no i wałki powinny być całe podparte, jeżeli to ma być do metalu
1. Za blisko siebie wałki osi Y (stołu)
2. Za blisko siebie wałki osi X (bramy)
3. Za blisko siebie łozyska stołu.
4. Zdecydowanie za blisko siebie łożyska Z.
Generalnie, widzę, że kolega próbuje strasznie wyżyłować obszar roboczy kosztem sztywności konstrukcji, co może się zemscić.
Co do stołu: najlepiej by było tak, żeby frez nigdy nie pracował nad obszarem poza prostokątem wyznaczynym przez łożyska stołu.
[edit] ..no i wałki powinny być całe podparte, jeżeli to ma być do metalu
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 440
- Rejestracja: 06 maja 2010, 15:32
- Lokalizacja: Częstochowa
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 29
- Rejestracja: 17 lut 2011, 00:33
- Lokalizacja: Barlinek
szczerze mówiąc dzisiaj pierwszy raz widziałem taką konstrukcję czy ma to duży wpływ na sztywność?lukasz.radomski pisze:a ja mam pytanie,
czy nie lepiej byłoby zamienić miejscami wymiary osi x i y?
wałki stołu rozstawione są o 20cm, pozostałe o 10, to luźna koncepcja chociaż fakt - chciałem osiągnąć w miarę duże pole robocze
czyli lepiej zamiast jednego łożyska podwójnego na Z-ce dać dwa i rozstawić je o te choćby 5cm?
Co do podparcia na całości to pomyślę nad tym, mam zamiar i tak splanować powierzchnie pod wałki Xi Y
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 29
- Rejestracja: 17 lut 2011, 00:33
- Lokalizacja: Barlinek
Ok, dzięki za podpowiedźpixes2 pisze:T5 w zupełności wystarczy. Po co pchać się w gruby, sztywny pas zębaty - do niego dość znacznej wielkości koła ...P107R pisze:Napęd przenoszony paskami zębatymi T10 16mm
Pozdrawiam.
Tomek.
Pytanie odnośnie samej ramy - czy profil 80x80x3.2 jest dobrym wyborem? nie za duży/mały? zawsze można dać jakieś zastrzały i wzmocnienia, brama będzie spawana nie skręcana.
Mój poprzedni projekt był na ramie kratownicowej, lekkiej i sztywnej (moim zdaniem;) ) ale z racji że nie mam w tym doświadczenia ani kasy na eksperymenty - odpuściłem. Poza tym w kratownicy jest dużo spawów, a wiadomo jak to ze spawami...