Nowa maszyna Kimla, teraz dwie bramy
-
Autor tematu - Posty w temacie: 23
Nowa maszyna Kimla, teraz dwie bramy
Witam serdecznie,
Postanowiłem zaproponować ciekawą alternatywę dla tych co mają dużo pracy ale niekoniecznie miejsca w warsztacie na dwie maszyny.
Zdarza się, że mamy problem z wyborem obszaru roboczego maszyny.
Najczęściej jest tak, że większość prac wykorzystuje tylko niewielką części obszaru roboczego maszyny. Rzadko bo rzadko, ale czasami jest potrzebny duży stół.
A jak na dodatek potrzebna jest więcej niż jedna maszyna to pierwsze co przychodzi do głowy to kupić jedna małą i jedną dużą.
Właśnie zaproponowałem alternatywę dla takiego rozwiązania.
Dwie bramy na jednej maszynie.
Każda ma własny system sterowania i można pracować na nich jednocześnie, wcześniej definiując zakresy robocze tak aby nie doszło do kolizji.
Jeśli jednak musimy zrobić coś długiego możemy jedną bramę wyłączyć, wówczas mamy cały obszar roboczy do wykorzystania.
Pokazana maszyna ma stół 2x4m i waży 5 ton, ma na jednaj bramie wrzeciono 7kw bez ATC a na drugiej 9kW z wymiana automatyczną i magazynem obrotowym na bramie (tak zamówił klient). Stół próżniowy z dwoma obwodami napędza pompa próżniowa 250 m3/h. Zastosowano stół typu matrix z kolektorami co 300 mm z możliwością zdefiniowania zakresu ssania uszczelką typu D.
Postanowiłem zaproponować ciekawą alternatywę dla tych co mają dużo pracy ale niekoniecznie miejsca w warsztacie na dwie maszyny.
Zdarza się, że mamy problem z wyborem obszaru roboczego maszyny.
Najczęściej jest tak, że większość prac wykorzystuje tylko niewielką części obszaru roboczego maszyny. Rzadko bo rzadko, ale czasami jest potrzebny duży stół.
A jak na dodatek potrzebna jest więcej niż jedna maszyna to pierwsze co przychodzi do głowy to kupić jedna małą i jedną dużą.
Właśnie zaproponowałem alternatywę dla takiego rozwiązania.
Dwie bramy na jednej maszynie.
Każda ma własny system sterowania i można pracować na nich jednocześnie, wcześniej definiując zakresy robocze tak aby nie doszło do kolizji.
Jeśli jednak musimy zrobić coś długiego możemy jedną bramę wyłączyć, wówczas mamy cały obszar roboczy do wykorzystania.
Pokazana maszyna ma stół 2x4m i waży 5 ton, ma na jednaj bramie wrzeciono 7kw bez ATC a na drugiej 9kW z wymiana automatyczną i magazynem obrotowym na bramie (tak zamówił klient). Stół próżniowy z dwoma obwodami napędza pompa próżniowa 250 m3/h. Zastosowano stół typu matrix z kolektorami co 300 mm z możliwością zdefiniowania zakresu ssania uszczelką typu D.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 16240
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Nowa maszyna Kimla, teraz dwie bramy
Rozumiem ,że propozycja wyszła od klienta . Mam tylko pytanie odnośnie mocowania materiału: wrzeciono 9kW sugeruje możliwość ciężkiego frezowania ale utrzymanie mało równego arkusza grubszej blachy stalowej na stole podciśnieniowym wydaje się problematyczne.www.kimla.pl pisze:
a na drugiej 9kW z wymiana automatyczną i magazynem obrotowym na bramie (tak zamówił klient). ]
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3548
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Frezarki to nie moja działka ale w plazmach często się spotykam że na jednym torowisku pracują dwa...trzy portale i bazując na tym mam pytanie.
Kol KIMLA , napisałaś że są dwa niezależne sterowania czyli ich wspólną częścią zakładam że są tylko miejsca wyłączników lub czujników kolizyjnych
A może by tak pomyśleć nad z synchronizowaniem sterowania żeby mogły bramy przekraczać pole pracy przeciwnej bramy podczas gdy brama jedna znajduje się po za "obszarem" pracy drugiej
Na pewno tako rozwiązanie przynosi klientowi końcowemu oszczędności
1. miejsca dla maszyny.
2. ceny zakupu dwóch maszyn.
3. zatrudnienia jednego a nie dwóch operatorów.
4. jeden CAM - to w przypadku skrajnym kiedy klient planuje kupić dwa różne urządzenia
osobiście jak dla mnie to takie rozwiązanie ma sens. Jest to godne zainteresowania.
Oczywiście też zalezy od specyfiki pracy ... zrozumiałe. Nie każdemu to jest potrzebne ale myślę że w brew pozorom może to być częściej wykorzystywane niż "rzadko" . Nie każdy klient o tym pomyślał że jest i taka opcja
LOGO.
To jest dużo fajniejsze ...
Kol KIMLA , napisałaś że są dwa niezależne sterowania czyli ich wspólną częścią zakładam że są tylko miejsca wyłączników lub czujników kolizyjnych
A może by tak pomyśleć nad z synchronizowaniem sterowania żeby mogły bramy przekraczać pole pracy przeciwnej bramy podczas gdy brama jedna znajduje się po za "obszarem" pracy drugiej
Na pewno tako rozwiązanie przynosi klientowi końcowemu oszczędności
1. miejsca dla maszyny.
2. ceny zakupu dwóch maszyn.
3. zatrudnienia jednego a nie dwóch operatorów.
4. jeden CAM - to w przypadku skrajnym kiedy klient planuje kupić dwa różne urządzenia
osobiście jak dla mnie to takie rozwiązanie ma sens. Jest to godne zainteresowania.
Oczywiście też zalezy od specyfiki pracy ... zrozumiałe. Nie każdemu to jest potrzebne ale myślę że w brew pozorom może to być częściej wykorzystywane niż "rzadko" . Nie każdy klient o tym pomyślał że jest i taka opcja
LOGO.
To jest dużo fajniejsze ...
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 508
- Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
- Lokalizacja: Europa
Moim marzeniem jest taka właśnie maszyna, ale ze stołem 2 x 5 m i z jedna
brama o wysokości 300 mm i obrotowym ATC na niej.
Druga brama miałaby metr wysokości i odpowiednio wyposazona, tworzyłaby
razem ze stołem, maszynę pięcioosiową! Na co dzień pracowałoby się z ta niską,
szybką bramą a od święta – na tej pięcioosiowej.
Niestety to tylko marzenia
Pozdrawiam, AndrzejJS
P.S.
Tez uwazam ze nowe logo ladniejsze od starego.
brama o wysokości 300 mm i obrotowym ATC na niej.
Druga brama miałaby metr wysokości i odpowiednio wyposazona, tworzyłaby
razem ze stołem, maszynę pięcioosiową! Na co dzień pracowałoby się z ta niską,
szybką bramą a od święta – na tej pięcioosiowej.
Niestety to tylko marzenia
Pozdrawiam, AndrzejJS
P.S.
Tez uwazam ze nowe logo ladniejsze od starego.
-
Autor tematu - Posty w temacie: 23
Po kolei,
Cena: ok. 150% jednaj maszyny.
Maszyna ma dwa niezależne systemy sterowania, dwa pulpity, dwa sterowniki itp.
Każdy ze swojej strony.
W trybie pracy obu maszyn obszar jest podzielony i może być tak, że jest dwóch operatorów i każdy robi co innego w tym samym czasie. To tak jak by były niezależnie dwie maszyny tyle że z mniejszym obszarem roboczym. W sytuacji gdy potrzebujemy długiej maszyny wyłączamy jeden system i jedna brama ma cały obszar dla siebie.
Napędy oczywiście helikalne więc nie ma ograniczeń co do ilości bram na prowadnicach. Napędy jeżdżą z bramą.
Cena: ok. 150% jednaj maszyny.
Maszyna ma dwa niezależne systemy sterowania, dwa pulpity, dwa sterowniki itp.
Każdy ze swojej strony.
W trybie pracy obu maszyn obszar jest podzielony i może być tak, że jest dwóch operatorów i każdy robi co innego w tym samym czasie. To tak jak by były niezależnie dwie maszyny tyle że z mniejszym obszarem roboczym. W sytuacji gdy potrzebujemy długiej maszyny wyłączamy jeden system i jedna brama ma cały obszar dla siebie.
Napędy oczywiście helikalne więc nie ma ograniczeń co do ilości bram na prowadnicach. Napędy jeżdżą z bramą.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7873
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowa maszyna Kimla, teraz dwie bramy
No tak, pięć ton, dziewięć kilowatów i ... stół podciśnieniowy.kamar pisze:Rozumiem ,że propozycja wyszła od klienta . Mam tylko pytanie odnośnie mocowania materiału: wrzeciono 9kW sugeruje możliwość ciężkiego frezowania ale utrzymanie mało równego arkusza grubszej blachy stalowej na stole podciśnieniowym wydaje się problematyczne.www.kimla.pl pisze:
a na drugiej 9kW z wymiana automatyczną i magazynem obrotowym na bramie (tak zamówił klient). ]
Gdyby Pan Kimla robił w nagrobkach, to by piramidy budował.
--------------
Pewnie ktoś powie że się czepiam, ale nurtuje mnie pytanie jakie będą ostatnie myśli operatora, który pomiędzy te bramy wlezie ....
.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 53
- Rejestracja: 17 lis 2008, 19:57
- Lokalizacja: Częstochowa
Witam,
Ogólnie maszyna dość innowacyjna. Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałem się z frezarką CNC z dwoma bramami. Ciekawie wygląda sprawa ploterów tnących z dwoma niezależnymi głowicami, w jednym kawałku materiału tną dwa narzędzia. Czy możemy spodziewać się takich nowości u Kimli? Sprawa oczywiście odpowiedzniego oprogramowania i sterowania.
Chciałbym jeszcze zapytać o pompę użytą w tej maszynie. Jest to pompa bocznokanałowa, czy łopatkowa?
I jeszcze taka mała dygresja do wypowiedzi kolegi tuxcnc. Masz racje dwa kressy 1050 w zupełności by wystarczyły. No bo FME 800 to trochę małe...
Pozdrawiam
Łukasz
Ogólnie maszyna dość innowacyjna. Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałem się z frezarką CNC z dwoma bramami. Ciekawie wygląda sprawa ploterów tnących z dwoma niezależnymi głowicami, w jednym kawałku materiału tną dwa narzędzia. Czy możemy spodziewać się takich nowości u Kimli? Sprawa oczywiście odpowiedzniego oprogramowania i sterowania.
Chciałbym jeszcze zapytać o pompę użytą w tej maszynie. Jest to pompa bocznokanałowa, czy łopatkowa?
I jeszcze taka mała dygresja do wypowiedzi kolegi tuxcnc. Masz racje dwa kressy 1050 w zupełności by wystarczyły. No bo FME 800 to trochę małe...
Pozdrawiam
Łukasz