Więc postanowiłem zabrać się do zrobienia w końcu maszyny z metalu, ale jako że spawać nie umiem oraz wiem że sciąganie spawów przyprawia mnie o zawrót głowy postanowiłem wykonać konstrukcję całkowicie skręcaną na śruby fi 10.
Maszyna ma wycinać głównie w drewnie oraz płytach drewnopochodnych. Oczywiście kiedyś może się coś trafić z aluminium ale wtedy nawet przejścia mogą być po 0.1 mm więc nie ma problemu. Dokładność nie większa niż 0.1 mm. Jak na całym polu roboczym będzie 0.5 mm to będę bardzo zadowolony.
Konstrukcja stalowa wykonana z profili 50x50x3
Wałki podparte w osi X oraz Z fi 16
W osi Y zespół łożysk kulkowych "jeżdżących" po profilu aluminiowym 50x50x5
Pod prowadnicę w osi X zamiast profilu stalowego profil aluminiowy 50x50x5 ze względu na większą prostoliniowość profilu (tak mi się wydaje).
Sterowanie to:
Płyta główna opto-bob od Marcomp77
Sterowniki M543
Silniki 57H76-3008B (2Nm)
Sterowanie za pomocą programu EMC
Proszę o wasze opinię dotyczące projektu co poprawić co jest dobrze
Proszę chwalić Pozdrawiam
wiem , są to podstawowe wady konstrukcji skręcanej z profili 
