Malowanie Stali
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 59
- Rejestracja: 21 mar 2013, 19:50
- Lokalizacja: NL-LIMB
Malowanie Stali
Witam składam stół pod maszynkę i wszystko mam już pospawane i chciałbym pomalować stoł i co najważniejsze wannę na którą będzie kapać chłodziwo i opadać wióry. jaką farbę polecacie? jaką metodę?
U mnie to wygląda tak. że oszlifowałem całą wannę spryskałem powietrzem i odtłuściłem nitrem.
pomalowałem wannę jedną cienką warstwą farbą hamerite czy jakoś tak. jako że to pierwsza warstwa to są prześwity ok, ale z czym się głowie to to że producent zaleca malowanie drugiej warstwy po 4 godzinach. a po dwóch godzinach schnięcia zaczął padać deszcz i wniosłem wannę do domu i teraz czeka do weekendu. jak zacząć malować drugą warstwę... ?
-zeszlifować trochę papierem, czy może przelecieć nitro, albo alkoholem izopropanylowym?
proszę o pomoc bo nie za bardzo się znam na malowaniu, a w miarę chciałbym sensownie zabezpieczyć powierzchnie
U mnie to wygląda tak. że oszlifowałem całą wannę spryskałem powietrzem i odtłuściłem nitrem.
pomalowałem wannę jedną cienką warstwą farbą hamerite czy jakoś tak. jako że to pierwsza warstwa to są prześwity ok, ale z czym się głowie to to że producent zaleca malowanie drugiej warstwy po 4 godzinach. a po dwóch godzinach schnięcia zaczął padać deszcz i wniosłem wannę do domu i teraz czeka do weekendu. jak zacząć malować drugą warstwę... ?
-zeszlifować trochę papierem, czy może przelecieć nitro, albo alkoholem izopropanylowym?
proszę o pomoc bo nie za bardzo się znam na malowaniu, a w miarę chciałbym sensownie zabezpieczyć powierzchnie
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 228
- Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
- Lokalizacja: Poznań
Nie ten dział ale ok...
Napisane jest: "po 4h" czy "min. po 4h" ???
Po prostu nic z tym nie rób tylko pomaluj jeszcze 2 razy i już.
Chłodziwa nie jest żrące więc farby Ci nie wyplucze jeśli o to Ci chodzi.
Generalnie możesz byłe czym do metalu to pomalować.
Problem jest z gorącymi wiorami o ile taki się tam znajdą, z czasem będą ślady i może się łuszczyć czy cus.
Jak to się mówi, strzelać z tego nikt nie bedzie.
Pozdrawiam
Napisane jest: "po 4h" czy "min. po 4h" ???
Po prostu nic z tym nie rób tylko pomaluj jeszcze 2 razy i już.
Chłodziwa nie jest żrące więc farby Ci nie wyplucze jeśli o to Ci chodzi.
Generalnie możesz byłe czym do metalu to pomalować.
Problem jest z gorącymi wiorami o ile taki się tam znajdą, z czasem będą ślady i może się łuszczyć czy cus.
Jak to się mówi, strzelać z tego nikt nie bedzie.
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 616
- Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
- Lokalizacja: Lubsko
Pomaluj proszkowo xD
A tak, żeby to miało sens i logikę: nie ma większej różnicy jaką farbą to będziesz malował, czy hamerite, czy podkład + kolor. Możesz rzecz jasna kupić jakąś farbę z kauczukiem czy innymi utrwalaczami, ale moim zdaniem nie ma sensu przepłacać. Z zewnątrz każda farba wygląda tak samo, od spodu możesz nie malować - i tak nikt tego nie będzie widział. A co do samego zbiornika to każda wytrzyma chłodziwo, ale jak zaczną lecieć wióry to farba zacznie schodzić. No może malowanie proszkowe dłużej wytrzyma. Przejedziesz dwa razy szczotką, a wióry w niej działają jak szczotka druciana i będziesz miał po farbie. Nie ma sensu się się zbytnio przejmować. Takie jest moje zdanie.
A tak, żeby to miało sens i logikę: nie ma większej różnicy jaką farbą to będziesz malował, czy hamerite, czy podkład + kolor. Możesz rzecz jasna kupić jakąś farbę z kauczukiem czy innymi utrwalaczami, ale moim zdaniem nie ma sensu przepłacać. Z zewnątrz każda farba wygląda tak samo, od spodu możesz nie malować - i tak nikt tego nie będzie widział. A co do samego zbiornika to każda wytrzyma chłodziwo, ale jak zaczną lecieć wióry to farba zacznie schodzić. No może malowanie proszkowe dłużej wytrzyma. Przejedziesz dwa razy szczotką, a wióry w niej działają jak szczotka druciana i będziesz miał po farbie. Nie ma sensu się się zbytnio przejmować. Takie jest moje zdanie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5562
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Z doświadczenie powiem że lepiej użyć olejoodpornej farby lub dwuskładnikowego lakieru bo już zdarzało się że farby jednak reagowały z chłodziwem i puchły
Myślę ze proszek też spokojnie da radę bo nie jest chemicznie utwardzany ale osobiście nie testowałem.
Myślę ze proszek też spokojnie da radę bo nie jest chemicznie utwardzany ale osobiście nie testowałem.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt: