frezarka z profili aluminiowych
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 06 paź 2013, 20:56
- Lokalizacja: Olsztyn
frezarka z profili aluminiowych
Witam, jest to mój pierwszy post więc się przdstawię, Mam na Imię Andrzej, mieszkam na skraju Mazur i Warmii w Olsztynku.
Postanowiłem zrobić frezarkę i wymyśliłem, że zrobię ją z części które już mam przy innych nieużywanych konstrukcjach, a trochę gratów mi zalega.
Okazało się że mam trochę profil aluminiowych i 8 łożysk liniowych, trochę wałków.
Kupiłem tylko silniki: FL57STH76-2804A - 1.89Nm i sterownik 3-osiowy.
Po złożeniu wszystkiego do kupy okazało się, że nieźle sobie radzi z frezowaniem PCV i laminatu.
Chciałem frezować jakieś elementy z aluminium (do 5 mm) ale obawiam się, że użyte elementy:łożyska zamknięte i wałki grubości 10 mm nie zapewniają odpowiedniej sztywności.
Mam do Was pytanie - czy istnieje jakiś sposób aby podeprzeć czymś te wałki?
moja maszyna tak wygląda:
i zdjęcie z budowy:
Postanowiłem zrobić frezarkę i wymyśliłem, że zrobię ją z części które już mam przy innych nieużywanych konstrukcjach, a trochę gratów mi zalega.
Okazało się że mam trochę profil aluminiowych i 8 łożysk liniowych, trochę wałków.
Kupiłem tylko silniki: FL57STH76-2804A - 1.89Nm i sterownik 3-osiowy.
Po złożeniu wszystkiego do kupy okazało się, że nieźle sobie radzi z frezowaniem PCV i laminatu.
Chciałem frezować jakieś elementy z aluminium (do 5 mm) ale obawiam się, że użyte elementy:łożyska zamknięte i wałki grubości 10 mm nie zapewniają odpowiedniej sztywności.
Mam do Was pytanie - czy istnieje jakiś sposób aby podeprzeć czymś te wałki?
moja maszyna tak wygląda:
i zdjęcie z budowy:
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6108
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: frezarka z profili aluminiowych
W przypadku lozysk zamknietych podeprzec walki mozesz tylko sila woliandwal pisze:...użyte elementy:łożyska zamknięte i wałki grubości 10 mm nie zapewniają odpowiedniej sztywności.
Mam do Was pytanie - czy istnieje jakiś sposób aby podeprzeć czymś te wałki?...
q
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 158
- Rejestracja: 01 gru 2012, 12:32
- Lokalizacja: Rabka-Zdrój
- Kontakt:
Przede wszystkim przeglądaj konstrukcje na forum, jest tu dużo różnych rozwiązań. Jeśli zrobiłeś sobie frezarkę sam, to na pewno jesteś na tyle obeznany w mechanice, że rozwiązanie samo ci wpadnie w oko.
Najprawdopodobniej faktycznie trzeba będzie ostro zmodyfikować całość. Jak maszynka sobie nie radzi z PCB, to o ALU w ogóle zapomnij.
Ta brama to chyba wcale nie ma sztywności. Wałki mają za małe FI żeby wisieć sobie na całej ich długości.
Łożyska otwarte i podpory trochę by pomogły.
Przeanalizuj parę konstrukcji z forum. Może na coś wpadniesz.
Najprawdopodobniej faktycznie trzeba będzie ostro zmodyfikować całość. Jak maszynka sobie nie radzi z PCB, to o ALU w ogóle zapomnij.
Ta brama to chyba wcale nie ma sztywności. Wałki mają za małe FI żeby wisieć sobie na całej ich długości.
Łożyska otwarte i podpory trochę by pomogły.
Przeanalizuj parę konstrukcji z forum. Może na coś wpadniesz.
Pozdrawiam, Jasiek
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 06 paź 2013, 20:56
- Lokalizacja: Olsztyn
Dzięki za szybką odpowiedź.
Jak pisałem zrobiłem maszynkę z elementów, które miałem pod ręką tylko dlatego aby się przekonać, że "nie święci lepią garnki".
Brama jest wzmocniona płytami przykręconymi do profilami i na sztywność bramy nie narzekam podczas frezownia PCV i laminatu.
Maszyna była planowana jako narzędzie głównie modelarskie, ale apetyt .......
Myślę, że rzeczywiście trzeba zrobić nową z łożyskami otwartymi i większym fi.
JAk myślicie do maszynki z polem roboczym 350x400z
profile 40x40 mm będą odpowiednie?
Akurat takie mam i koszt konstrukcji byłby 0-wy.
Jak pisałem zrobiłem maszynkę z elementów, które miałem pod ręką tylko dlatego aby się przekonać, że "nie święci lepią garnki".
Pisząc, że maszynka nieźle sobie radzi z PCV i laminatem G-10 (2 mm) - miałem na myśli - że sobie radzi: tz. otwory są równe i wymiar dokładnie taki jak zaplanowałem.SkyLOT pisze:Jak maszynka sobie nie radzi z PCB, to o ALU w ogóle zapomnij.
Brama jest wzmocniona płytami przykręconymi do profilami i na sztywność bramy nie narzekam podczas frezownia PCV i laminatu.
Maszyna była planowana jako narzędzie głównie modelarskie, ale apetyt .......
Myślę, że rzeczywiście trzeba zrobić nową z łożyskami otwartymi i większym fi.
JAk myślicie do maszynki z polem roboczym 350x400z
profile 40x40 mm będą odpowiednie?
Akurat takie mam i koszt konstrukcji byłby 0-wy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Wiele nie poprawisz już w tej konstrukcji. Łożyska zamknięte ograniczają pole manewru. Nie napisałeś jakie jest pole pracy tej maszyny, nie wiemy jaki jest rozstaw między łożyskami pod stołem i jaki jest tam zakres ruchu. Można założyć podporę wałków na środku, ale pod warunkiem, że zakres ruchu na to pozwala np. wałek ma 1m, a zakres ruchu stołu 45cm. Wtedy podpora w środku nie będzie przeszkadzać w ruchu (trochę przesadziłem z tymi wymiarami, ale chciałem, żeby było bardziej poglądowo).
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 06 paź 2013, 20:56
- Lokalizacja: Olsztyn
Wałki pod spodem mają 700 mm,ezbig pisze:Nie napisałeś jakie jest pole pracy tej maszyny, nie wiemy jaki jest rozstaw między łożyskami pod stołem i jaki jest tam zakres ruchu.
wymiar wewnętrzny ramy to 700x380mm,
a pole pracy to ok 285x370 mm,
więc podpory będą chyba dobrym rozwiązaniem,
jutro to sprawdzę
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
700 mm to b. dużo jak na tak cienkie wałki. Podpora powinna znacznie je usztywnić, ale lepiej już pomyśl o 20-kach i podporze w środku (jak nie chcesz dużo inwestować). Ja bym jeszcze zamknął bramę na górze profilami. Aluminium będziesz mógł "obrabiać" (bo to i na drewniakach ludzie próbują), ale nie przesadzaj z parametrami, bo na frezy nie zarobisz.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 06 paź 2013, 20:56
- Lokalizacja: Olsztyn
Brama jest zamknięta,
spróbuje jeszcze zrobić co się da aby ją usztywnić,
jak pisałem - zrobiłem tę maszynę z tego co miałem pod ręką, zainwestowałem tylko w silniki sterownik i program, w sumie ok 1 k zł.
Chciałem się tylko nauczyć - jak to działa, a teraz już wiem, że bez łożysk otwartych nic nie zdziałam.
Robię już drugą maszynę z polem roboczym ok 200x300 mm do frezowania elementów z aluminium, mam wrzeciono kressa, jakie wałki i łożyska zastosować przy takim polu roboczym?
Ramę chcę zrobić z profili 40x40 (bo mam jeszcze kilka metrów)
spróbuje jeszcze zrobić co się da aby ją usztywnić,
jak pisałem - zrobiłem tę maszynę z tego co miałem pod ręką, zainwestowałem tylko w silniki sterownik i program, w sumie ok 1 k zł.
Chciałem się tylko nauczyć - jak to działa, a teraz już wiem, że bez łożysk otwartych nic nie zdziałam.
Robię już drugą maszynę z polem roboczym ok 200x300 mm do frezowania elementów z aluminium, mam wrzeciono kressa, jakie wałki i łożyska zastosować przy takim polu roboczym?
Ramę chcę zrobić z profili 40x40 (bo mam jeszcze kilka metrów)