Frezarka stalowa skręcana 600x450x200

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
WesolyJack
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 9
Rejestracja: 01 paź 2013, 19:16
Lokalizacja: Kraków

Frezarka stalowa skręcana 600x450x200

#1

Post napisał: WesolyJack » 28 gru 2013, 20:14

Witam,

pomysł na skonstruowanie frezarki CNC chodzi za mną juz od kilku lat, toteż postanowiłem w końcu zaczać wprowadzać go w życie. Ocziwście skończyło się to olbrzymią ilością niewiadomych, głownie z zakresu praktycznego wykonania elementów. Co za tym idzie zamaist płakać poźniej na duża ilością złomu do utylizacji, stwierdizłe mze znacznie rozsadniej bedzie się dopytać fachowców i oszczędzic sobie nerwów i pieniedzy.

Załozenia:

obrabiany materiał: drewno, plastiki, aluminium
Pole robocze: 600x450x200,
Rama Stalowa,
Naped: śruba trapezowa Tr 14x4
Silniki: Krokowe 3,1 Nm
Wałki podparte fi20 wraz z łożyskami liniowymi
Wrzeciono: Mokry chińczyk 1,5 kW


Projekt ramy z Inventa:

Obrazek

Spód ramy wykonany z profili stalowych 100x60, 60x80 i 40x80(podparcie wałków osi Y). Skręcenie profili za pomocą kawałków blachy 12mm. Brama wykonana z blachy 15 mm, dodatkowo ustywniona ceownikami 200 CE(kolor niebieski). Pytanie czy te ceowniki to nie przerost formy nad treścia i strzelanie do wróbla z armaty (biorac pod uwage ze profile ramy mają ściankę 5mm).

Stół X i Z wykonany z blachy alu 15 mm

W tym miejscu chiałem zaptytać kolegów czy rama taka zda egzamin i czy nie popełniłem tu jakiś rażących błędów?

Zapraszam do krytycznej oceny i pozdrawiam :)



Tagi:

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 662
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

#2

Post napisał: Tomciowoj » 28 gru 2013, 21:41

W osi Z dałbym odwrotnie, wałki na Z, łożyska na krzyżak. Sam krzyżak będzie niższy, a mocowanie wrzeciona sztywniejsze.

Awatar użytkownika

rap3k
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 210
Rejestracja: 16 lut 2009, 19:07
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

#3

Post napisał: rap3k » 28 gru 2013, 22:13

Jak już trapezówki to 16x4 "dokładniejsze"


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#4

Post napisał: dance1 » 28 gru 2013, 22:18

na dzień dobry bym z trapezówek zrezygnował, warto dołożyć parę groszy.


mendium
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 72
Rejestracja: 07 cze 2011, 10:42
Lokalizacja: Lublin

#5

Post napisał: mendium » 28 gru 2013, 22:36

Brać kupować i spawać. Na komputerze to zawsze się fajnie rysuje gorzej potniej to w praktyce zrobić

Wolałbym bramę zrobić z profila albo dwóch a nie spawać blachę do ceownika. Boki bramy można też by w sumie z profila zrobić.

Dolar tanieje może warto zastanowić się nad zakupem śrub kulowych. Można niezłe używki upolować albo chińskie nówki kupić zamiast tych trapezowych.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#6

Post napisał: Zbych07 » 28 gru 2013, 23:37

mendium pisze:Brać kupować i spawać. Na komputerze to zawsze się fajnie rysuje gorzej potniej to w praktyce zrobić

Wolałbym bramę zrobić z profila albo dwóch a nie spawać blachę do ceownika. Boki bramy można też by w sumie z profila zrobić.

Dolar tanieje może warto zastanowić się nad zakupem śrub kulowych. Można niezłe używki upolować albo chińskie nówki kupić zamiast tych trapezowych.
Haczyk polega na tym, że Kolega nie przewiduje spawania. Według opisu konstrukcja ma być skręcana.
Nieco ... "śliska" technologia gdy ma się opierać o profile stalowe.
Stalowe profile "na oko" wyglądają na proste i płaskie ... na oko :???:
Gdy zaczynamy je składać zwykle czar pryska i zaczynamy dostrzegać nierówności.
Nawet niewielkie nierówności na powierzchni profili po skręceniu potrafią powodować spore naprężenia w takiej konstrukcji.
Wiem bo sam to przerabiałem. :sad:
Problem można próbować obejść na dwa sposoby:
- obrabiając powierzchnie profili,
- klejąc i dopiero po stwardnieniu żywicy skręcając konstrukcję.

Osobiście wybrałem ten drugi wariant, ale tylko z dwóch powodów:
1. U mnie stalowa rama służy jedynie za podstawę ( dodatkowe usztywnienie ) konstrukcji skręcanej z profili aluminiowych.
2. Jest to moja pierwsza maszynka, która ma posłużyć do wykonania podzespołów do maszynki docelowej i wtedy ... zostanie rozebrana.


Autor tematu
WesolyJack
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 9
Rejestracja: 01 paź 2013, 19:16
Lokalizacja: Kraków

#7

Post napisał: WesolyJack » 29 gru 2013, 19:40

Witam,
Dziekuje na wstepię Kolegom za cenne podpowiedzi, tak jak podejrzewałem zrodziło mi to w głowie wiecej pytań niż odpowiedzi.
Tomciowoj pisze:W osi Z dałbym odwrotnie, wałki na Z, łożyska na krzyżak. Sam krzyżak będzie niższy, a mocowanie wrzeciona sztywniejsze.
Czyli jeżeli dobrze to widzę, w takim wypadku krokowiec pójdzie również na Ztke?
rap3k pisze:Jak już trapezówki to 16x4 "dokładniejsze"
dance1 pisze:na dzień dobry bym z trapezówek zrezygnował, warto dołożyć parę groszy.
mendium pisze: [...]
Dolar tanieje może warto zastanowić się nad zakupem śrub kulowych. Można niezłe używki upolować albo chińskie nówki kupić zamiast tych trapezowych.
Zakładałem ze Panowie podsyca moje wątpliwośc ico do trapezówek. Pierwotnie zakładałem trapezówki z podwójna nakrętką w celu kasowania luzu. Z tej racji wolałem ominac śrube kulową gdzie nakrętki mają swoją cene. W tym miejscu zastanawiam sie, czy lepiej zastosować trapezówke z podwójna nakrętką, czy też śrubę kulową klasy "chińczyk" z poltechu?

Pytanie numer dwa - czy lepiej przewymiarować rame pod wymiar gotowych, zarobionych pod podpory śrub (mocowanie bloki łozyskujące BK i FK), czy też jest to gra niewarta świeczki?

Teraz pytania co do samej konstrukcji ramy:
mendium pisze: [...]
Wolałbym bramę zrobić z profila albo dwóch a nie spawać blachę do ceownika. Boki bramy można też by w sumie z profila zrobić.
[...]
Zbych07 pisze:
mendium pisze:Brać kupować i spawać. Na komputerze to zawsze się fajnie rysuje gorzej potniej to w praktyce zrobić

Wolałbym bramę zrobić z profila albo dwóch a nie spawać blachę do ceownika. Boki bramy można też by w sumie z profila zrobić.

Dolar tanieje może warto zastanowić się nad zakupem śrub kulowych. Można niezłe używki upolować albo chińskie nówki kupić zamiast tych trapezowych.
Haczyk polega na tym, że Kolega nie przewiduje spawania. Według opisu konstrukcja ma być skręcana.
Nieco ... "śliska" technologia gdy ma się opierać o profile stalowe.
Stalowe profile "na oko" wyglądają na proste i płaskie ... na oko :???:
Gdy zaczynamy je składać zwykle czar pryska i zaczynamy dostrzegać nierówności.
Nawet niewielkie nierówności na powierzchni profili po skręceniu potrafią powodować spore naprężenia w takiej konstrukcji.
Wiem bo sam to przerabiałem. :sad:
Problem można próbować obejść na dwa sposoby:
- obrabiając powierzchnie profili,
- klejąc i dopiero po stwardnieniu żywicy skręcając konstrukcję.

Osobiście wybrałem ten drugi wariant, ale tylko z dwóch powodów:
1. U mnie stalowa rama służy jedynie za podstawę ( dodatkowe usztywnienie ) konstrukcji skręcanej z profili aluminiowych.
2. Jest to moja pierwsza maszynka, która ma posłużyć do wykonania podzespołów do maszynki docelowej i wtedy ... zostanie rozebrana.
Poczatkowo zkaładałem aby wszystkie elementy przed złożeniem dać do przeszlifowania.
Pierwotnie konstrukcję maszynki jak i sposób wykonania planowąłem bezczelnie zerżnąć z tejże frezarki:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1932206-0.html
poprzeczna częśc bramy była tam poprostu przykręcona do boku bramy. Przy czym jakoś trudno mi wyobrazić sobie nawiercanie takiego kawału blachy 'na sztorc'...

Kostrukcja i montaż w moejj wizji nie odbiegały znacząco od tej maszynki, jedyna różnica były ceowniki które planowałem przykręcić do blach. Ale z tego co widzę wychodzi na to, że lepszym pomysłem jest od razu wykonanie jej z gotowych profili? Tu pojawia mi sie wielki znak zapytania jak to wtedy złozyć zeby było sztywno tak jak trzeba, a w miare możliwości ominąć spawanie...

Pozdrawiam


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#8

Post napisał: Zbych07 » 30 gru 2013, 01:01

WesolyJack pisze:
Tomciowoj pisze:W osi Z dałbym odwrotnie, wałki na Z, łożyska na krzyżak. Sam krzyżak będzie niższy, a mocowanie wrzeciona sztywniejsze.
Czyli jeżeli dobrze to widzę, w takim wypadku krokowiec pójdzie również na Ztke?

Tak , może śmigać góra/dół z wrzecionem:


Obrazek

lub pozostać " w bezruchu":

Obrazek

WesolyJack pisze: Zakładałem ze Panowie podsyca moje wątpliwośc ico do trapezówek. Pierwotnie zakładałem trapezówki z podwójna nakrętką w celu kasowania luzu. Z tej racji wolałem ominac śrube kulową gdzie nakrętki mają swoją cene.

W tym miejscu zastanawiam sie, czy lepiej zastosować trapezówke z podwójna nakrętką, czy też śrubę kulową klasy "chińczyk" z poltechu?
Tu można przeczytać komentarz Kol. bartuss1 ----> LINK

zacytuję :

" co do srub napędowych - wysil sie i kup toczne, czyli potocznie mowiąc kulowe, nakretki trapezowe szybko idą sie walić a zarobkowo to nie wyrobisz,
jak ci sie pojawi cos na horyzoncie to zwyczajnie możesz liczyc na awarie, 100%
w dzisiejszyczh czasach nie jest to jakis majatek, srubki toczmne kupisz chociazby w poltechu, nawet w najgorszej dokładnosci bedą lepsze od trapezówek
bo nie tyle dokładność co predkosc pozycjonowania
sam ostatnio wywaliłem trapezówke z zetki w swojej 5 axis i zamiast 1,2m/min mam 8m/min, czyli było warto, a dokładność lepsza.
"
WesolyJack pisze:
Pytanie numer dwa - czy lepiej przewymiarować rame pod wymiar gotowych, zarobionych pod podpory śrub (mocowanie bloki łozyskujące BK i FK), czy też jest to gra niewarta świeczki?

Osobiście kupowałbym tylko śrubę gotową / zarobioną - śruba jest hartowana, samodzielne zarobienie jest możliwe ale nie mając dobrego zaplecza i umiejętności odpuścił bym to sobie.

WesolyJack pisze:
Teraz pytania co do samej konstrukcji ramy:


Poczatkowo zkaładałem aby wszystkie elementy przed złożeniem dać do przeszlifowania.
Pierwotnie konstrukcję maszynki jak i sposób wykonania planowąłem bezczelnie zerżnąć z tejże frezarki:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1932206-0.html
poprzeczna częśc bramy była tam poprostu przykręcona do boku bramy. Przy czym jakoś trudno mi wyobrazić sobie nawiercanie takiego kawału blachy 'na sztorc'...

Kostrukcja i montaż w moejj wizji nie odbiegały znacząco od tej maszynki, jedyna różnica były ceowniki które planowałem przykręcić do blach. Ale z tego co widzę wychodzi na to, że lepszym pomysłem jest od razu wykonanie jej z gotowych profili? Tu pojawia mi sie wielki znak zapytania jak to wtedy złozyć zeby było sztywno tak jak trzeba, a w miare możliwości ominąć spawanie...

Pozdrawiam

Konstrukcja z podanego linku jest ciekawa , ale wymaga sporo pracy i dużej dokładności inaczej może rozczarować.
Jutro postaram się podać jakieś linki do maszynek które omijają spawnie.


Autor tematu
WesolyJack
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 9
Rejestracja: 01 paź 2013, 19:16
Lokalizacja: Kraków

#9

Post napisał: WesolyJack » 02 sty 2014, 20:01

Dziękuje uprzejmie za garść podpowiedzi.

Wyglada na to ze zmienie część założenia:

1. Śruby toczne fi16 skok 5 (poltechy)
2. Krokowiec poruszający się wraz z zetką.

Generalnie im wiecej konstrukcji przejrzałem, tym bardziej dochodzę do wniosku ze mój upór na konstrukcję skręcaną nie do końca ma jakieś logiczne uzasadnienie. Głównym czynnikiem dla którego chciałem się zdecydowac na ominiece spawnaia jest brak warsztatu. Pryz czym elementy zarowno pod skrecanie czy spawanie musiałbym zlecic zewnętrznnie, a podejrzewam że koszy przy skręcaniu niekoniecznie mogą być mniejsze. W zasadniczej części moja zmiana awersji do spawania wynika z tego ze dostałem oferte pospawania i przefrezownaia konstrukcji 'po rodzinie'.

Stąd tez kolejna zmiana załozenia
3. Konstrukcja spawana z profili 80x80x5, 160x8x5
4. Brama z profilu 200x80x5. -Tutaj powstają dwa pytania -
4.1 czy 5 mm to nie za cienkie
4.2 czy lepiej zespawać dwa takie profile ze soba w celu ich pogrubienia, czy tez dodać zastrzały(w innym wypadku jak na mój gust zrobi sięz tego przysłowiowa 'ruchawica'
4.3 Czy nie lepiej zamiast tych kombinacji dac profil 160x200x10 (tylko czy wtedy nie bedzie za ciężki w stosunku do całej reszty
5. Rama wyżarzona
6. Pod wałki podparte płaskownik 10 splanowany

Wstepny koncept ramy:

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”