Frezarka stalowa kolumnowa 260x150x350

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

Frezarka stalowa kolumnowa 260x150x350

#1

Post napisał: pasierbo » 08 kwie 2012, 14:43

Witam,
Chciałbym przedstawić swoja konstrukcje frezarki kolumnowej o polu pracy X:260 Y:150 Z:350 Projekt powstawał przez dobre kilka lat z tego powodu, że byłem studentem i kombinowałem jak mogłem za kasę ze stypendium naukowego. Większość części to upolowane na allegro używane podzespoły. Łączny koszt to około 7000pln. Masa całkowita to jakieś 140kg.
Korpus spawany z Ceowników 120mm i blach ciętych na laserze grubości 8, 10 i 15mm. Dolna część korpusu i kolumna są skręcone ze sobą aby możliwe było ustalenie prostopadłości, co okazało się nie takie proste po spawaniu.
Osie X i Y stanowi stół krzyżowy Proma po przeróbkach. Żeliwne nakrętki zostały rozfrezowane i na ich miejsce wstawione stalowe bloki z podwójnymi nakrętkami brązowymi. Śruby zmienione bo były tr16x2 a o takie nakrętki ciężko. Wstawione nowe bloki łożyskowe z łożyskami skośnymi. Oryginalnie w tym stole to łożyskowanie śrub nie nadawało się do współpracy z serwem czy silnikiem krokowym. Postaram się zamieścić rysunki do przeróbki stołu. Może komuś się przydadzą. Można tam zamiennie wstawić śruby kulowe z nakrętkami 16x5. Prowadnice tego stołu nie były od nowości idealne. Na końcach chodziły ciasno. Jakoś to wyregulowałem i na razie nie dają o sobie znać ich niedoskonałości.
Wrzeciono pochodzi od OUS-1 i jest sprzężone z silnikiem 0,75kW 2800obr/min za pomocą paska zębatego. Przełożenie 1:1. Max obroty jakich używałem to 5000obr/min. Bardzo solidne wrzeciono. Kompletną porażką jest bicie na stożku wrzeciona. W przyszłości muszę oddać to na szlifiernie i przy okazji wymienię łożyska na skośne.
Masa Zetki to ok 28kg. Porusza się na prowadnicach liniowych THK SR15. Obawiałem się że będą trochę małe ale puki co nic złego się z nimi nie dzieje. Za przeciwwagę robi sprężyna gazowa 280N od jakiegoś Audi. Polecam to rozwiązanie. Jest ona trochę silniejsza od masy Zetki i dzięki temu likwiduje luz na nakrętce trapezowej.
Napędy stanowią 2 serwa 150W/48V i jedno 250W/50V. Sterowniki 3xUHU. Zasilacz impulsowy 48V/30A.
Płyta główna własnej konstrukcji. Dodałem dodatkowe krańcówki rozłączające przekaźnik 12V. W sumie to jeszcze się nie przydały. Czerwony grzybek tez jest połączony z przekaźnikiem i przy wciśnięciu oprócz sygnału dla macha wyłącza obroty na falowniku. Obroty wrzeciona sterowane przez spindle controll.
Do skończenia jeszcze układ chłodzenia ale to już będzie gdzie indziej stało bo w pokoju może być ciężko.
Aluminium idzie bez problemu. Stal tez daje rade i to całkiem nieźle, tylko chłodzenia brakuje.
Co bym zmienił w tej konstrukcji?
-Śruby kulowe byłyby fajne ale za duży wydatek puki co.
-Przełożenie na paskach X Y dałem takie jakie miałem. Nie dają one równych wartości step per w machu ale z wymiarami nie jest źle.
-Stół promy byłem zmuszony użyć bo nie miałem gdzie wyfrezować od podstaw i wyszłoby drożej. Duża zaleta tego stołu to jego masa i to, że jest z żeliwa. Bardzo stabilna praca.
-Serwo osi X jest umieszczone przed stołem. Trochę przeszkadza momentami.
-Ramę pod maszynę dałbym z grubszych profili. Na tych 20x20 troszkę się kiwa jak popcham.
-E-stop jest w złym miejscu
W planach mam dostawienie stołu uchylno-obrotowego do lekkich prac i doczepienie gdzieś z boku dremelka do grawerki. Część zdjęć w galerii. Kilka dodam tutaj bo w galerii można mieć max 30 fotek. Wszelkie uwagi, pytania i komentarze mile widziane.
Załączniki
STA41991.jak-zmniejszyc-fotke_pl(1).jpeg
Korpus po spawaniu
STA41991.jak-zmniejszyc-fotke_pl(1).jpeg (59.7 KiB) Przejrzano 8105 razy
DSCN7489.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
Wstępne przymiarki.
DSCN7489.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg (87.07 KiB) Przejrzano 8213 razy
Zdjęcie0075.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
Wstępnie zmontowana mechanika.
Zdjęcie0075.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg (60.55 KiB) Przejrzano 8222 razy
1.jpg
Wstępny projekt
1.jpg (123.46 KiB) Przejrzano 8844 razy
DSCN7695.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
Tak to dzisiaj wygląda
DSCN7695.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg (56.73 KiB) Przejrzano 8610 razy



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 08 kwie 2012, 19:01

bardzo fajnie to wygląda podoba mi się wrzeciono i sam jestem na etapie tworzenia podobnego wykorzystanie będzie wrzeciono wiertarki z Mk2 co wyjdzie to się okaże.

gratuluję :mrgreen: dobra robota
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#3

Post napisał: Zbych07 » 08 kwie 2012, 20:06

Bardzo fajna maszynka.
Forum zdominowane jest przez plotery, frezarki kolumnowe pojawiają się niezwykle rzadko.
Fajnie że podzieliłeś się swoimi osobistymi doświadczeniami.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

Re: Frezarka stalowa kolumnowa 260x150x350

#4

Post napisał: Andrzej 40 » 09 kwie 2012, 20:49

pasierbo pisze:Wrzeciono pochodzi od OUS-1 ....... W przyszłości muszę oddać to na szlifiernie i przy okazji wymienię łożyska na skośne.
OUS-1 ma łożyska rolkowe skośne.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#5

Post napisał: pasierbo » 09 kwie 2012, 21:55

Tak dokładnie:) a ja chciałbym dać w ich miejsce kulkowe skośne. Wydaje mi się ze mniej by sie grzały przy dużych prędkościach i może trochę ciszej chodziły. Prawdę mówię? Czy to raczej nie ma sensu?


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: Andrzej 40 » 09 kwie 2012, 22:09

pasierbo pisze:Tak dokładnie:) a ja chciałbym dać w ich miejsce kulkowe skośne. Wydaje mi się ze mniej by sie grzały przy dużych prędkościach i może trochę ciszej chodziły. Prawdę mówię? Czy to raczej nie ma sensu?
Bardzo się grzeją? Może spróbujesz zastosować rzadszy smar?
Kulkowe pewnie będą się mniej grzały, ale mają mniejszą obciążalność.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#7

Post napisał: pasierbo » 09 kwie 2012, 22:10

no przy 4500rpm po 20min pracy mają jakies 50 stopni. to dużo?
BTW filmik z krótkiego testu:


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#8

Post napisał: Andrzej 40 » 09 kwie 2012, 22:28

Moim zdaniem dopuszczalne. Skoro robi się smary litowe, dla których temperatura pracy łożyska może przekraczać 100 stopni, to 50 stopni nie powinno na nich robić wielkiego wrażenia :wink: .
Dla łożysk ślizgowych dopuszcza się 40 stopni powyżej temperatury otoczenia.

Piękny film!. Chciałbym kiedyś też taki nakręcić :mrgreen: . Hałasu łożysk raczej nie słychać przy ogólnym hałasie obróbki.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#9

Post napisał: pasierbo » 09 kwie 2012, 22:30

No trochę na...a w to alu :D
To faktycznie wymiana tych łożysk chyba nie ma sensu:)


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#10

Post napisał: m.j. » 19 kwie 2012, 18:06

No i poszły konie po betonie... Za przykładem kolegi pasierbo zamówiłem sobie stół bliźniaczy do Promowskiego. Opisem trochę się różni, bo niby cięższy itp, choć w opisach i te promowskie się różnią między sobą. W każdym razie za 600zł mam nadzieję otrzymać znośny stół. Waga ponoć 28kg :roll: Poczekamy zobaczymy. Teraz tylko znaleźć jakieś fajne wrzecionko, ponieważ jakoś niechętnie odnoszę się do elektrowrzecion.
W sumie chcę zrobić podobną konstrukcję do pokazanej w tym temacie tylko trochę cięższą i może nawet zaleję podstawę betonem lub epoksybetonem jeśli próby wypadną pomyślnie. Teraz muszę jeszcze sfinalizować zakup płyty żeliwnej o gabarytach 600x460, na której zamierzam oprzeć konstrukcję tzn będzie ona podstawą zarówno dla stołu jak i dla kolumny. Prowadzenie w Z-ce miało być na wałkach ale chyba szarpnę się na jakieś prowadnice z prawdziwego zdarzenia. Na razie musze obadać stół jak przyjedzie, a dzięki rysunkom kolegi pasierbo mam nadzieję nie popaść w tarapatu przy planowaniu całości.

[ Dodano: 2012-04-19, 18:08 ]
adam Fx pisze:bardzo fajnie to wygląda podoba mi się wrzeciono i sam jestem na etapie tworzenia podobnego wykorzystanie będzie wrzeciono wiertarki z Mk2 co wyjdzie to się okaże.

gratuluję :mrgreen: dobra robota
No właśnie... czy da się adaptować wrzeciono z wiertarki do frezarki tzn czy mozna zrobić weń gwint pod trzymanie freza?? Jeśli się da to byłbym żywo takim rozwiązaniem zainteresowany
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”