Frezarka kolumnowa - konstrukcja skręcana.

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

Frezarka kolumnowa - konstrukcja skręcana.

#1

Post napisał: Zbych07 » 12 paź 2012, 00:58

Po kilku latach pobytu na Forum ( Powinniście dostać nagrodę Ministra Edukacji) , kupowania różnych przyda-się od Forumowiczów,
nadszedł czas na budowę mojej pierwszej maszynki. Maszynka ma pełnić rolę edukacyjno-hobbystyczną.

Długo zastanawiałem jaki typ konstrukcji wybrać, po przeanalizowaniu rożnych za i przeciw mój wybór padł na frezarkę kolumnową.
W mojej ocenie taki typ konstrukcji ma największe możliwości edukacyjne i nadaje się do budowy w kuchni mieszkania na II piętrze w bloku.
Gdyby nie ograniczenia lokalowe wybrałbym z całą pewnością Drogę Kamara którą uważam za najbardziej optymalną - kupił starego klasyka i przerobił na CNC.

Inspiracji przemawiających za konstrukcją kolumnową było wiele ale najsilniejsze były dwie:

1. Simpson36
2. milltolathe

Po miesiącu "walki" w kuchni początki konstrukcji wyglądają tak:

Obrazek Obrazek

Aktualnie maszynka jest wyłącznie konstrukcją skręcaną.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Profile stalowe 80x80 gr 4mm
profile alu 90
kątownik alu 100x100x10

Ze sterowaniem mam dylemat

1. siniki krokowe 3,1 N ( mam ) + stosowne sterowanie ( brak );
2. serwa (mam), enkodery (mam) + sterowniki UHU ( mam dwa zmontowane i trzeci w częściach ),

Dylemat polega na tym, że silniki krokowe uważam za prostsze w uruchomieniu
ale ... serwa kuszą :grin:

Jako wrzeciono w pierwszej fazie będzie pracowało wrzeciono od OUS-1 zasilane z falownika.
Drugim wrzecionem stosowanym zamiennie będzie przypuszczalnie mokry chińczyk.

CDN. :grin:
Ostatnio zmieniony 21 lip 2013, 03:00 przez Zbych07, łącznie zmieniany 3 razy.



Tagi:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#2

Post napisał: kamar » 12 paź 2012, 05:32

Czarno widzę tą kolumnę. Jakieś trójkąty z tyłu konieczne .


Autor tematu
Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#3

Post napisał: Zbych07 » 12 paź 2012, 07:22

kamar pisze:Czarno widzę tą kolumnę. Jakieś trójkąty z tyłu konieczne .
5:32 - Kamar już na ambonie, czyha na zwierzynę i jak snajper - jeden strzał i od razu 10-dycha. :grin:

Ja ze swojej pozycji kolumnę widzę inaczej.
To co widać to zalążek kolumny - alu grubości 20 mm.
Na tym etapie moim celem było mocne osadzenie tego detalu z zachwianiem kątów 90° w stosunku do podstawy - cel został osiągnięty.
Teraz będą wzmocnienia i rdzeń z dwóch stalowych ceowników.
Dopiero wtedy na szczycie kolumny pojawi się łożyskowanie i zębatki dla łańcuchów przeciwwagi wrzeciona.

Możliwość zastosowania przeciwwagi w mojej ocenie to kolejny atut maszynki kolumnowej.

Gdy patrzymy z boku dziwić może nieco zbytnie wysunięcie profili do przodu maszynki.

Pierwsza przyczyna to fakt, że kupiłem ( Wielkie Dzięki dla Kolegi pixes2 ) profile z demobilu, już pocięte.
Mogłem oczywiście od razu obciąć te profile na "wymaganą" długość.
Te profile to bardzo cenny nabytek, który bardzo ułatwi budowę maszynki w "kuchennym warsztacie".
W takich sytuacjach stosuję zasadę popartą własnym doświadczeniem :sad: - lepiej dziesięć razy pomyśl zanim... raz utniesz. :grin:

Przyczyna druga.
Gdy popatrzyłem z boku a TO co skręciłem pomyślałem że można z tego wystającego naddatku skorzystać i zrobić tam podstawę do okresowego mocowania ... wrzeciona.
Funkcjonalnie pozwoli to uzyskać coś na wzór tego:
Obrazek

Moja maszynka to projekt otwarty i będzie modyfikowana na bieżąco.
Funkcjonalnie interesuje mnie uzyskanie czegoś na wzór ---->

Wszelkie sugestie mile widziane :grin:

Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#4

Post napisał: wojtek30 » 12 paź 2012, 10:47

Dobry pomysł z kółkami. Chyba też zastosuję, ja dam jeszcze obudowę z płyty meblowej i maszyna po pracy będzie się zamieniać w stolik kawowy na kółkach :wink:

Co to za bloki łożyskujące na z-ce, bo chyba nie te absurdalnie drogie? Jakie tam masz łożyska, bo wyglądają dość zgrabnie.


Autor tematu
Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#5

Post napisał: Zbych07 » 12 paź 2012, 11:50

wojtek30 pisze:Dobry pomysł z kółkami. Chyba też zastosuję, ja dam jeszcze obudowę z płyty meblowej i maszyna po pracy będzie się zamieniać w stolik kawowy na kółkach :wink:

Co to za bloki łożyskujące na z-ce, bo chyba nie te absurdalnie drogie? Jakie tam masz łożyska, bo wyglądają dość zgrabnie.
Kółka to w mojej sytuacji konieczność, przy bardzo małej ilości wolnego miejsca pioruńsko ułatwiają życie - nie trzeba taszczyć tej zawalidrogi wystarczy zwolnić hamulce i przepchnąć.
Dobrze, że nie posłuchałem sprzedającego i nie zastosowałem wersji tańszej - dwa kołka z hamulcami dwa bez. Gdy zablokowane są wszystkie 4-ry koła maszynka stoi stabilnie.
Jeśli jednak będzie wpadała w wibracje dołożę dodatkowe podpory z amortyzatorami.

Co do Z-ki to kupiłem cały gotowy moduł od jednego z Forumowiczów coś za ok 500 zeta z przesyłką. Nie jest to nówka ale ( na wyczucie ) zachowuje się przyzwoicie.
Będę musiał dorobić tylko mocowanie silnika i mocowanie wrzeciona i oczywiście jak zauważył Kamar wzmocnić/usztywnić kolumnę.

Z tym wsuwaniem machiny pod meble to ciekawy pomysł, ja przez swoją zawalidrogę trochę siniaków mam - Żoneczka też się załapała, na szczęście nadal na mojego CNC-wego bzika patrzy przychylnym okiem :grin:.

Niestety w przypadku mojej maszynki to się raczej nie uda - niedługo przybędzie trzecia oś o długości 1000 mm :???:
Zewnętrzne gabaryty wyjdą wtedy równo: 1000x1000x1000 :???: .... no chyba że zrobię jakiś odpowiedni mebel :lol:



Mam pytanie odnośnie sterowania.

Czy można zrobić system mieszany: w dwóch osiach UHU i serwa a w jednej krokówka i sterownik np: MDC 860 ?

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#6

Post napisał: markcomp77 » 12 paź 2012, 13:20

mieszać można...

robiłem tak podczas testów serva (750W i 400W)
zakładałem do istniejącej maszynki na drugi koniec jednej śruby koło zębate + silnik na blaszce(6mm) + pasek zębaty
i to szło... (nawet krokowca z drugiego końca nie zdejmowałem)

jedyne problemy jakie mogę sobie wyobrazić, to sygnały wejściowe

dla serva mniejszego 400W - jego sterownik ma dokładnie takie same transoptory na wejściu jak w popularnych sterownikach krokowców - nawet wtyczka w tym samym kolorze ;)
więc połączenie BEZ PROBLEMU... zasilanie dokłądnie w tym samym zakresie...

dla serva 750W - sterownik był trochę inny... i wymagał "ostrzejszych" sygnałów dla pewnej pracy... wejście było przystosowane do pracy różnicowej... ale z "ostrego" transoptora takiego jak hcpl2631 szło już bardzo pewnie...
zasilanie serva 750W - mogło iść bezpośrednio z sieci... ale ja dawałem trafo separujące (bezpieczniej!)

w UHU na wejściu są normalne transoptoru - więc.... powinno być dobrze, MDC860 jest w blaszanej "puszce" więc nie powinny go ruszać promieniowania UHU
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


Autor tematu
Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#7

Post napisał: Zbych07 » 12 paź 2012, 16:41

markcomp77 pisze:mieszać można...

................

w UHU na wejściu są normalne transoptoru - więc.... powinno być dobrze, MDC860 jest w blaszanej "puszce" więc nie powinny go ruszać promieniowania UHU
Czyli trzeba się będzie wybrać w przyszłym tygodniu na zakupy.
Jest dostępne 7 szt. to może wszystkiego nie wykupią ( chociaż osobiście tego Koledze życzę - ja mogę poczekać ) :grin:
Jeśli coś nie zagra będę zmuszony mimo braku wolnego czasu zmobilizować się do poskładania trzeciego UHU,
a nadmiarowy sterowniczek poczeka na modernizację OUS-1.


Autor tematu
Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#8

Post napisał: Zbych07 » 16 paź 2012, 16:42

Mały kroczek do przodu - MDC860 kupiony.
wojtek30 pisze:Dobry pomysł z kółkami. Chyba też zastosuję, ja dam jeszcze obudowę z płyty meblowej i maszyna po pracy będzie się zamieniać w stolik kawowy na kółkach :wink:
Ciekawy pomysł z zamianą maszynki po pracy w mebel. Też muszę pomyśleć nad podobnym rozwianiem :grin:
bo gdy Znajoma TO zobaczyła doszła do wniosku, że jest to na pewno lądownik jakiejś marsjańskiej cywilizacji. :???:
Może dzięki temu maszynka nie będzie musiała zimować na balkonie.
:grin:


Autor tematu
Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#9

Post napisał: Zbych07 » 12 gru 2012, 23:34

Maszynka przedstawiona na fotkach powyżej ... została rozebrana - całkowita zmiana koncepcji.
Możliwość szybkiego rozebrania / przebudowy to spora zaleta "aluminiowych klocków" :grin:

Przerwa w budowie spowodowana brakiem czasu, codzienne patrzenie na
"maszynę oblężniczą" ( jak określił moją konstrukcję jeden z kolegów :mrgreen: ) zaowocowało zrozumieniem, że

- dysponuję miejscem tylko na jedną maszynkę,
- planowana konstrukcja nie zaspokoi moich potrzeb,
- możliwości jej ewentualnej przebudowy są ograniczone.

Co zyskam na przebudowie ?

- planowana maszynka to tokarko - frezarka, z możliwością dodawania kolejnych funkcji,
- zostanie zbudowana z profili bez konieczności cięcia ich na kawałki,
- w maszynkę zostanę wkomponowane różne podzespoły "przyda się" w tym podzespoły OUS-1 ( tu "moim Mistrzem" jest MIKI i Jego Tokarka, która ... już toczy).
- zaletą będzie też łatwość ewentualnej przebudowy.

Wadą maszynki będzie nieco dziwny wygląd - pozostałe :???: wyjdą w praniu.

Kolejnym istotnym założeniem jest ulepszanie maszynki przez wykonywanie lepszych podzespołów "na tym co już zostało zbudowane"
- zasada:
"zbudować prostą maszynę i za jej pomocą ulepszać budowaną maszynkę"

Maszynka ma stanowić mariaż dwóch koncepcji:

na tym projekcie będzie się opierać "część tocząca"

Obrazek Obrazek

a na tym "część frezująca"

Obrazek


W górnej części maszynki znajda się OUS-y , jeden nieruchomy z przełożonym łożem i kawałek drugiego ( druga przesuwana kolumna ).

pomiędzy kolumnami będzie poruszał się suport na prowadnicach liniowych .

Rysunków nie wrzucam bo mam tylko tzw. wersję roboczą, ale za kilka dni zaeczę pierwsze fotki.

:grin:


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#10

Post napisał: pixes2 » 13 gru 2012, 00:25

Hmmm. Zbyszku, właśnie uruchomiłem maleństwo dokładnie takie jak Twoja koncepcja... :smile:
Na forum nie prezentowałem w obawie o bardzo nieprzychylne komentarze... :mrgreen:
Moja miniaturka to 350x110x40.
Będę z uwagą śledził postępy.

Pozdrawiam.
Tomek.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”