Frezarka 400x400x200 ,konstrukcja stalowa skręcana
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 422
- Rejestracja: 20 lut 2012, 21:13
- Lokalizacja: Polska
Kolega więcej popracuje na maszynie w warsztacie to zobaczy ze estetyka konczy sie po pierwszej powaznej robocie kiedy maszyna upierdzielona w urobku. Pewne pierwszy tydzien właściciel będzie leciał na szmacie po robocie ale znajac zycie szybko odechce mu sie ciągłego pucowania. I co po estetyce ... Maszyna ma działać nie wyglądać.mike217 pisze:Za tego kretyna coś Ci powiem . Twoje maszyny przy maszynach innych wiodących producentów wyglądają jak ciosane siekierą. Nie obraź się ale popracuj na estetyką i ogólnym wizerunkiem to może kiedyś powiesz, że jesteś konstruktorem 255 maszyny a nie 55.
A jeżeli coś nie działa to po to jest gwarancja żeby poprawić , choćby bananowe śruby które każdemu juz się znudziły i naprawdę mało kto ma ochotę po raz kolejny raz słuchać żali i wywodów niektórych kolegów.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 724
- Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
- Lokalizacja: nasza galaktyka
- Kontakt:
I tu się z Kolegą nie zgodzę.spol pisze: Maszyna ma działać nie wyglądać.
Maszyna ma działać i wyglądać.
Powinna być tak skonstruowana i posiadać takie osłony aby usuwanie urobku było proste i szybkie. Jak można po skończonej pracy nie posprzątać maszyny? Kolega tu próbuje jakieś nowe normy przepchnąć.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 708
- Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Popieram kolegę. Spol jakieś dziwne kryteria ustala.Jaszuk88 pisze:I tu się z Kolegą nie zgodzę.spol pisze: Maszyna ma działać nie wyglądać.
Maszyna ma działać i wyglądać.
Powinna być tak skonstruowana i posiadać takie osłony aby usuwanie urobku było proste i szybkie. Jak można po skończonej pracy nie posprzątać maszyny? Kolega tu próbuje jakieś nowe normy przepchnąć.
Jak bym po tz urobku nie posprzątał maszyny to bym źle spał.
Mam 8 róznych maszyn i żaden pracownik nie odejdzie od maszyny po urobku
gdy jej nie sprzątnie i nasmaruje łoże.
Maszyna gdy jest dobrze i mądrze zaprojektowana i wygląda i działa
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 mar 2010, 16:05
- Lokalizacja: Gorlice
Z tymi kątownikami to bardzo dobry pomysł. Za frezowania pomagają po składać maszynę bez większego ustawiania więc raczej zostawię, ale nad kątownikami do skręcania pomyślę
Na chwilę obecną maszynka wygląda tak.
Belkę osi X zamknąłem jak profil zostawiając w środku puki co jedno żebro, potem dodam jeszcze prostopadłe jak tylko wstawię silnik krokowy. Nikt nie napisał jak widzi ułożenie takiego wzmocnienia tak by silnik schować do środka więc zamknąłem belkę.
Niestety na wyposażeniu nie mam zbyt dużych maszyn do obrabiania dużych powierzchni z jednego zamocowania więc muszę trochę kombinować.
Na chwilę obecną maszynka wygląda tak.
Belkę osi X zamknąłem jak profil zostawiając w środku puki co jedno żebro, potem dodam jeszcze prostopadłe jak tylko wstawię silnik krokowy. Nikt nie napisał jak widzi ułożenie takiego wzmocnienia tak by silnik schować do środka więc zamknąłem belkę.
Niestety na wyposażeniu nie mam zbyt dużych maszyn do obrabiania dużych powierzchni z jednego zamocowania więc muszę trochę kombinować.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 724
- Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
- Lokalizacja: nasza galaktyka
- Kontakt:
Pozwolę sobie skomentować. Jest na forum wiele maszyn zrobionych na grubościennych profilach. Chociażby już sławna konstrukcja Kolegi gmaro, wzorowana na konstrukcji znakomitej w swoim wydaniu Kolegi Piotrajub. Ilekroć na te maszyny patrzę to są doskonałe w swojej prostocie. Te maszyny mają sprawdzoną konstrukcję.s_ice pisze:Na chwilę obecną maszynka wygląda tak.
Znakomitą dokumentację zdjęciową. Po co robić sobie kłopot z cięciem blachy, spawaniem, wierceniem i gwintowaniem jakiejś kosmiczne ilości otworów. I co otrzymujemy - konstrukcję trochę dziwną z wyglądu, dwa potężne pudła rezonansowe, maszyna będzie grać aż miło i drogą. Ile godzin obróbki każdego detalu? A to dopiero rama. Nie jest moją wolą aby Kolegę wprowadzić w nieprzyjemne samopoczucie. Chcę Koledze wskazać w moim odczuciu najprostsze i najpewniejsze rozwiązanie. Wiem, że każdy z nas chciałby zabłysnąć jakąś nową konstrukcją ale tu już wszystko było.
Proszę zobaczyć tutaj jakie cacuszko
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 26
- Rejestracja: 03 mar 2010, 16:05
- Lokalizacja: Gorlice
maszyny jakie mam do dyspozycji to koordynatka o polu roboczym około 640x700 i w Z też będzie około 700. Frezarka o polu roboczym 700x250x400 i szlifierka 600x200x240 więc szału nie ma.
Ta pomarańczowa maszynka bardzo mi się podoba. Oglądałem już wcześniej. Tylko trzeba spawac ramę i potem w całości bazy wyprowadzać. Wcześniej robiłem na profilach szeroką na 500 i już był problem bo trzeba było na dwa razy frezować bazy. Po spawac miałbym możliwość tylko gorzej z normalizacja naprężeń. Koszty profili są też chyba większe niż blachy ale za to mniej pracochłonne. muszę to przemyśleć.
Robiąc ten projekt też wzorowałem się na konstrukcji spawanej chyba z blachy 12mm jeśli się nie mylę też kolegi z tego forum tylko nie mogę teraz znaleźć. Dobrze, że projekt powstaje najpierw wirtualnie wszystko można bezboleśnie po zmieniać w razie potrzeby
Ta pomarańczowa maszynka bardzo mi się podoba. Oglądałem już wcześniej. Tylko trzeba spawac ramę i potem w całości bazy wyprowadzać. Wcześniej robiłem na profilach szeroką na 500 i już był problem bo trzeba było na dwa razy frezować bazy. Po spawac miałbym możliwość tylko gorzej z normalizacja naprężeń. Koszty profili są też chyba większe niż blachy ale za to mniej pracochłonne. muszę to przemyśleć.
Robiąc ten projekt też wzorowałem się na konstrukcji spawanej chyba z blachy 12mm jeśli się nie mylę też kolegi z tego forum tylko nie mogę teraz znaleźć. Dobrze, że projekt powstaje najpierw wirtualnie wszystko można bezboleśnie po zmieniać w razie potrzeby